Higiena i pielęgnacja - Czyste zwierzęta? Nauka korzystania z kuwety
Nieokreślona - Sob Lis 08, 2014 18:04 Temat postu: Kuwetka Mam dwa ogonki , i dużą klatkę .
Ciężko mi czyścić klatkę bo jest duża i ciężka .
A moje szczurki nie lubią być wkładane do pojemnika ,
w trakcie czyszczenia i zmieniania trotów .
Na dodatek upodobały sobie robienie na ich bujaczke ( równoważnik ).
Czy dało by się nauczyć je robienia do kuwetki ?
Próbowałam dać im piasek dla szynszyli (zostało po chomiku [*])
ale po nim kichają więc może kupić żwirek .
[ Komentarz dodany przez: limomanka: Sob Lis 08, 2014 18:11 ]
Przeniosłam do już istniejącego tematu - następnym razem skorzystaj z opcji "szukaj", zamiast zakładać nowy wątek.
adam232357 - Nie Lis 16, 2014 20:55
Ja nauczyłem moje małe robienia siku i kupy do kuwety prostym sposobem:
postaw kuwetę w klatce i za każdym razem gdy zrobi coś poza kuwetą przekładaj to do niej ( w moim przypadku to zadziałało)
sliwkowapanna - Pon Gru 08, 2014 15:34
co zrobić by głupia szczurcia przestała sikać poza klatkę?:P Kuwety narożne są, ale nie obstawie przecież każdego rogu, tam gdzie chciała się załatwiać stawiałam kuwetę, to ona w inny kąt. Wystawia kuper i sika. Niby fajnie, że nie robi w swym domku i "szanuje", ale jednak sprzątanie takie jest irytujące...:( chłopaki wszyscy już nauczyli się kuwetowania, a ona nadal nie:<
mmarcioszka - Pon Gru 08, 2014 16:51
sliwkowapanna, nie pociesze Cię - raczej niewiele zdziałasz. Możesz uparcie dokładać kuwety tam, gdzie sika, ale gwarancji że to pomoże nie ma.
kasia2406 - Śro Lut 25, 2015 15:11
Czy to normalne że moje szczurzyce załatwiają się w miejscu gdzie śpią ? Czy to normalne ? Nigdzie indzie tego nie robią .
limomanka - Śro Lut 25, 2015 16:47
kasia2406 napisał/a: | Czy to normalne że moje szczurzyce załatwiają się w miejscu gdzie śpią |
Jak najbardziej normalne. Także tam, gdzie jedzą.
Szczury nie rozumują jak my w kwestii czystości, a własne odchody cóż - pachną swojsko
Możesz spróbować, korzystając z rad zawartych w tym temacie, nauczyć ogonki kuwetowania, ale pewności, że złapią nie ma żadnej niestety.
kasia2406 - Śro Lut 25, 2015 16:57
limomanka bardzo dziękuje Bo zauważyłam że jak im sprzątam to i tak brudzą. Podobno szczury nad odchodami nie panują ,ale jak widać to chyba nieprawda .
Moje Małe 20 dniowe ogonki są oswojone . Wchodzą m na ramię i jedzą z ręki . Chętnie włażą mi pod bluzę
ort.: nieprawda zapisujemy razem
ciastopi - Nie Mar 01, 2015 21:13
Mam dwóch chłopaków: jeden jest czyścioch, a drugi wylizuje pachy i jaja i wystarczy. Nauczyłam go zatem, kiedy sama idę na posiedzenie, potaplać się trochę pod kranem. Woda leci, on trochę popije, ale że umywalka jest mokra, to i utytłany ogon się odmoczy, i futerko trochę przestaje się lepić. W domku raz na dwa dni zmieniam papier, hamaczek do spania zmieniam raz na 3-4 dni (na pozostałych, z jakichś powodów nie sikają). Genialny sposób na kupy, który kiedyś wynalazłam: w miejscu, gdzie zostawiają czarne złoto, położyć na żwirek szmatkę. Wystarczy wtedy ją wytrzepać, nie trzeba wydłubywać ze ściółki.
limomanka - Nie Mar 01, 2015 23:55
ciastopi, u mnie by ta szmatka bardzo szybko leżała rozszarpana w sputniku Ale jeśli u Ciebie się sprawdza, super.
Co do kąpieli - nie jestem zwolenniczką ani mycia szczurów (bo ciężko dosuszyc a naprawdę łatwo się przeziebiają) ani zostawienie ich samych na dłużej poza klatką czy dostosowanym pokojem wybiegowym.
Pierwsze można załatwić namoczonym wacikiem albo chusteczkami dla niemowląt, drugie jest zwyczajnie dla ogona niebezpieczne.
kasia2406 - Pon Mar 02, 2015 20:54
Ostatnio moje małe chciałam wpuścić do miski bo furko miały zakurzone , i takie brudne . Ale nie weszły całe tylko ochlapały się wodą , ale to i tak dobrze Przynajmniej nie są takie brudne.
Chciałam je ,,odkurzyć" chusteczką , ale chciały ją zjeść
theadam - Śro Kwi 29, 2015 16:04
Hej,
ucze mlodych chlopakow korzystania z kuwety. Przybyly do mnie 11 dni temu i do tej pory nauka jest bardz nieskuteczna
Mam kuwete w rogu klatki na samym dole. Na parterze jest inna sciolka (jakies kukurydziane cos ale chyba przerzuce sie na czas nauki na podklady higieniczne bo latwiej bedzie zbierac bobki ) niz w kuwecie (w tej chwili laduje tam zrebki bukowe plus Cat's Best, docelowo samo Cat's Best a zrebki bede uzywal jako podsciolki w calej klatce). Wiekszosc laduje w tym rogu w ktorym stoi kuweta, ale zazwyczaj nie trafiaja do samej kuwety Do tego codziennie calkiem sporo naladuja w calej klatce, w tym (na szczescie rzadko, ale od kilku dni zawsze cos sie znajdzie) na jednej z dwoch polek. Mam klatke Furet XL http://www.ferplast.com/en/shop/furet-xl
Help?
MadziulaBlx - Czw Sie 20, 2015 21:44
Nasze chłopaki od początku załatwiają się po kątach w klatce. Na zewnątrz może z dwa razy się zdarzyło. Nawet jak biegają po pokoju to za potrzebą wchodzą do klatki. Nie uczyliśmy ich, robią tak odkąd je mamy
Patos - Pon Sie 24, 2015 13:32
Podpowiedzcie proszę, czy dobrze robię w nauce korzystania z kuwety. Na początku jak dziewczyny miały wprowadzić się do klatki - wysypałam na cały dół żwirek niezbrylający z włókien roślinnych (ten "drewniany" podłużny, który pod wpływem wilgoci się rozpada). Dziewczyny załatwiały się i do żwirku (chociaż nie zauważyłam jednego miejsca w którym by się załatwiały) i do hamaczków (poprałam je ostatnio, w dwóch zauważyłam małe plamy moczu, ale nie było ich czuć). Do tego mają dwie rogowe kuwetki rozstawione w dwóch wolnych rogach na dole klatki w których również mają ten sam żwirek co na dole. Wszystkie kupy jakie zobaczyłam za każdym razem przekładałam do kuwet. Po 4 dniach zabrałam żwirek z dołu klatki, zostawiając go tylko w kuwetach (razem z moczem i odchodami, trochę nawet tam dorzuciłam). I tak dziewczyny od wczoraj biegają. W kuwetkach głównie jedzą i wypoczywają, nie zauważyłam żeby jakoś intensywnie tam sikały (na pewno raz siknęły na plastikową półkę i rano widziałam kropelkę moczu na dnie klatki, ale innych śladów moczu nie zauważyłam. Kupy robią wszędzie, z półeczek i dna klatki wyciągam je kilka razy dziennie przekładając do kuwet). Myślę, czy na dół klatki nie dać im póki co bawełnianej ściółki, ale wolałabym żeby nauczyły się załatwiać najpierw do kuwetek, żeby nie zaczęły znowu robić w tą bawełnianą... Powinnam im dać z powrotem ściółkę na dno klatki, czy jednak poczekać aż zaczną się załatwiać do kuwet licząc że to im nieco sprawę uprości?
Tutaj poglądowo jak to w tej chwili wygląda, bo trochę namieszałam w opisie
cane - Pon Sie 24, 2015 14:14
Patos, aby ułatwić dziewczynom naukę możesz je "wysadzać" do kuwetki - u mnie to dużo pomogło .Jak szczurki się obudzą z drzemki, są po zabawie, właśnie się napiły/pojadły albo dawno ich tam nie widziałaś - wsadzasz do kuwety . Coś na zasadzie nauki siadania na nocnik u dziecka .
Pamiętaj tylko, że masz jeszcze maluszki i to może troszeczkę potrwać - one muszą się w ogóle nauczyć, że czują parcie . No i u szczurków niestety raczej nie ma szans na 100% sukces... U mnie dziewczyny [dwie, bo Nietoper to dzieciak i dopiero się uczy] potrafią się zapomnieć i nalać w hamak czy obok kuwetki [ich kuwetkowość oceniłabym na jakieś 80-90%].
nimka - Pon Sie 24, 2015 18:25
Patos, ale masz niesamowicie wychowane szczury! Hamaki moich (obecnie 4 szczury w klatce 80x50x80cm w której wisi 6-7 hamaków na raz) są TOTALNIE przeszczane już po 3 dobach, a po zalaniu ich wstępnie wodą pod kranem i wyciśnięciu wypływa żółta woda Także tego..... nie przesadzamy
Moje za to na kupę schodzą do kuwety narożnej, same załapały, nie uczyłam ich.
|
|
|