To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - Śmierć jednego szczurka z dwóch - co robić?

Kaola - Wto Mar 05, 2013 16:59

Obydwoje mieli coś z płuckami, szczurek umarł na serduszko. Nie chciałabym też przez całe życie trzymać szczurków na lekach jeśli to faktycznie zaraźliwe.
Nie wiem też jak znaleźć szczurki, które są już troszkę starsze

smeg - Wto Mar 05, 2013 17:09

Zrób sekcję zmarłemu szczurkowi, dowiesz się dokładnie, co to było i czy jest zaraźliwe. To może być np. mykoplazmoza, której prawie każdy szczur jest nosicielem, ale nie musi zachorować. Starsze szczurki możesz często znaleźć w dziale "Oddam", tak samo jak maluszki.
Kaola - Wto Mar 05, 2013 18:18

Przeglądam ten dział codziennie ;) Na szczurach org też.
Zaraz jedziemy odebrać ciałko to wszystkiego się dowiem

cornflakegirl - Wto Mar 05, 2013 20:13

a długo był z poprzednim szczurkiem? Jeśli jest tak chory, zapewne jest to dla niego bolesne, niekoniecznie może mieć ochotę na nowe znajomości.

A może jeśli okaże się to niezaraźliwe, wziać dwa malce i trzymać je w osobnej klatce? Spotykałyby się na wybiegach a przy tym emeryt mógłby odpocząć w swoim mieszkanku. Jeśli okazałoby się, że jednak młodziki mu nie dokuczają wtedy mogłyby mieszkać razem :)

Kaola - Wto Mar 05, 2013 21:02

Całkiem dobry pomysł. Jednak Pani Milena z ogonka dzisiaj wieczorem powiedziała, że ona by nie ryzykowała. Dostajemy silne leki, nie wiadomo czy Czaki jeszcze będzie długo żył, a młode szczurki musiałyby się męczyć całe życie....
cornflakegirl - Wto Mar 05, 2013 21:48

To lepiej poczekać rzeczywiście, tym bardziej, że nowi kompani to zawsze na początku stres, a wiadomo jak on działa na odporność, której Czaki tak bardzo potrzebuje.
mmarcioszka - Wto Mar 05, 2013 22:29

Kaola i co wyszło w sekcji?
Kaola - Śro Mar 06, 2013 20:33

Nie zrobiłam sekcji, z jakiegoś rozkojarzenia zupełnie zapomniałam zadzwonić a teraz już za późno bo Spidek leży w lasku . Wygłupiłam się straszliwie ale to moja pierwsza szczurza śmierć...
mamaKazia - Śro Mar 06, 2013 23:26

Kaola - co ty mówisz ? Jakie wygłupienie? Każdej śmierci towarzyszy smutek , jest trudna do zaakceptowania i podcina rozum.
Kaola - Pon Mar 11, 2013 19:42

smeg, Ostatnio czytałam troszkę o tej mykoplazmozie i stwierdziłam, że objawy są dość podobne u mojego Czakiego. Weterynarz stwierdziła, że w płucach ma prawdopodobnie ropnie, jest na niemalże ciągłym antybiotyku. Tylko nie powiedziała mi tego wprost. Jak pisałam, sekcji nie zrobiłam czego teraz żałuję ale już nic nie poradzę. Jeżeli to to, to powinnam myśleć o towarzyszu/ towarzyszach? Cały czas nie wiem a jutro minie już tydzień od śmierci Spidka. Młodziaków nie wezmę bo mam w planach wyprowadzę do Gdańska po liceum. Obecnie jestem w 2 klasie, mam jeszcze rok i nie wiem czy w akademiku będzie możliwość posiadania szczurów. Nie chce ich zostawiać mamie na głowie.
nimka - Śro Mar 13, 2013 00:09

Kaola napisał/a:
Jeżeli to to, to powinnam myśleć o towarzyszu/ towarzyszach? Cały czas nie wiem a jutro minie już tydzień od śmierci Spidka. Młodziaków nie wezmę bo mam w planach wyprowadzę do Gdańska po liceum. Obecnie jestem w 2 klasie, mam jeszcze rok i nie wiem czy w akademiku będzie możliwość posiadania szczurów. Nie chce ich zostawiać mamie na głowie.


A co powiedział weterynarz? Że może się nowy szczur czymś zarazić czy nie? Najlepiej zapytaj właśnie weterynarza, a nie tutaj.

Jeśli to nie jest zaraźliwe - może najlepiej wziąć szczura w podobnym wieku? Albo w wieku takim, abyś nie miała problemu jak zaczniesz studia (akademik - czasem można mieć tam zwierzęta w klatce, czasem nie... a może już teraz namierz jakiś konkretny akademik i wybadaj czy pozwalają tam na trzymanie zwierząt?), czyli myślę że ciut ponad rocznego szczura?

Marlena - Pią Sie 23, 2013 07:26
Temat postu: Szczur został sam
Witam,
Dziś odszedł jeden z moich dwóch szczurów, drugi został.
Kupiłam je razem i przez cały czas były we dwójkę, dziś jeden z nich zdechł. Co teraz?
Drugi wyglądał na zdezorientowanego rano, nie wiem co teraz z nim, bo jestem w pracy, podejrzewam, że leży na hamaku osowiały.
Co powinnam zrobić? Z chęcią kupiłabym dwa młode szczurki i tamten czułby się lepiej, ale niestety nie mogę mieć więcej szczurów, a chciałabym zapewnić mu normalną starość, a nie smutną i samotną.
Proszę, pomocy

[ Dodano: Pią Sie 23, 2013 08:45 ]
Wyświetleń 10 ; odpowiedzi 0

Poradzicie coś ? ;(

barbus - Pią Sie 23, 2013 07:57

Możesz mu zaadoptować starego szczura, ale za kilka tygodni/miesięcy będziesz mieć ten sam problem - jeden odejdzie - lub, co chyba lepsze, oddać go komuś, kto go dołączy do swojego starego stada.
Marlena - Pią Sie 23, 2013 08:04

Tylko nie znam nikogo takiego ;/ może tu ktoś jest z Grudziądza lub okolic?
ehhh... nie chciałabym go oddawać.. okropne uczucie. ;/

ale pewnie nie powinam go zostawiać u siebie samego prawda?

Szczurówka - Pią Sie 23, 2013 08:12

Marlena napisał/a:
Tylko nie znam nikogo takiego ;/ może tu ktoś jest z Grudziądza lub okolic?
ehhh... nie chciałabym go oddawać.. okropne uczucie. ;/

ale pewnie nie powinam go zostawiać u siebie samego prawda?

nie musisz szukać szczura tylko ze swojego miasta ;) transport się znajdzie zawsze ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group