Odżywianie - Nabiał w diecie szczurów - temat ogólny
Anonymous - Wto Kwi 24, 2007 13:22
ja nie daje ogonom Actimelu, bo nie przepadają za nim, wolą jogurty. więc się nie zastanawiam.
Off-Topic: | Angels, dziekuje |
Asaurus - Wto Kwi 24, 2007 13:56
Juni napisał/a: | Jak nie zaszkodzi to ok, jak pomoże to jeszcze lepiej, |
Z wszelkimi produktami pochodzenia mlecznego bym uważał bo bardzo łatwo przebiałczyc malucha tak jak było w przypadku naszego Eldira. Nie wiem czy to przez actimela czy przez mleko zagęszczone, w którym rozpuszczlaiśmy lakcid czy przez mięsne gerberki ale na pewno mocno przetworzonymi produktami dużo łatwiej przebiałczyć niż zwykłym gotowanym mięsem.
Anonymous - Wto Kwi 24, 2007 14:00
Asaurus, tak? A to ja bym chciała poprosić o jakieś dokładne dane, ile białka na ile gram szczura na jaki okres czasu
AngelsDream - Wto Kwi 24, 2007 14:02
Off-Topic: | Juni, chyba nie ma takich opracowań. |
Anonymous - Wto Kwi 24, 2007 14:06
to szkoda strasznie. A mamy temat o przebiałczeniu? Bo chciałabym wiedzieć jakie są objawy skoro grozi to moim gryzoniom Mięso dostają tylko z zupy jak mi się przez przypadek wrzuci i to też tak minimalne ilości, że pod tym względem jestem pewna, że nie przesadzam
Nisia - Wto Kwi 24, 2007 15:03
Mnie kiedyś jedna wetka powiedziała, że Actimel można dawać na podniesienie odporności, ale jednoczesnie radziła wybrać taki z polskich owoców i dawać ok. pół łyżeczki.
Była do Magda Lewandowska. Miała czasem, jak dla mnie, oryginalne poglądy na leczenie szczurów. Np. uważała, że porfiryna w oczach jasnych szczrków to norma (jakoś potem nie znalazłam potwierdzenia tej normy). No i nie rozumiem, w czym gorsze np. morele od polskich owoców (np. truskawek).
Jakby nie było, efekt był żaden (zawsze twierdziłam, że jest przereklamowany). Dużo lepiej jest dawać w tym celu Beta-Glukan.
Natomiast jeśli chodzi o biegunki, to lepszy jest Lakcid lub Enteroferment.
Viss moim skromnym zdaniem to te bakterie z Actimela to też chwyt marketingowy. Owszem, wiem, że istnieją bakterie Lactobacillus casei, ale dopisek defensis za bardzo zalatuje mi angielszczyzną. No i zawsze wydawało mi się (może się mylę), że nazwy mikroorganizmów składają się z dwóch członów i ew. skrótu od nazwiska tego, kto opisał je po raz pierwszy. Jakoś nie wierzę w istnienia ktosia o nazwisku Defensis.
Asaurus - Wto Kwi 24, 2007 19:56
Juni mówisz masz
Zapraszam do tematu o przebiałczeniu coby tutaj nie offtopować dalej
sachma - Śro Kwi 25, 2007 14:16
moje dostawaly przez pewien czas jako przysmak - teraz ja sie tym przejadlam wiec i one nie dostaja
alice740 - Pią Lis 09, 2007 20:58
moje lubią jogurt z ryżem bardzo i - o dziwo - naturalny ale tak naprawdę zajadają się każdym - chociaż staram się częściej podsuwać im ten bez cukru.
Anonymous - Pon Sty 28, 2008 15:50 Temat postu: Jogurt. Czy szkodliwy? Dziś podczas operacji Frankiego P. Mariusz zobaczył coś niepokojącego w żołądku.
Okazało się, że odkładał mu się brzydko jogurt, tylko to jadł przed tym, jak odszedł. Bo tylko to chciał jeszcze a i tak w małych ilościach.
Przez to - jak dobrze zrozumiałam - miał zgazowany żołądek.
Weta wiewiórka była karmiona jogurtem w dobrej wierze i przez to odeszła.
Podobno nie wolno dawać jogurtu szczurom.
Słyszeliście coś o tym? Dajecie swoim jogurt? Jeśli tak to czy są jakieś problemy?
Pacyfka - Pon Sty 28, 2008 15:55
ja chyba gdzieś czytałam, że nie wolno za dużo i daje swoim rzadko wymieszany z ryżem, albo makaronem, czasami częściej przy braniu antybiotyków. Ale nigdy nie zauważyłam jakiś problemów z kupkami czy coś..
LunacyFringe - Pon Sty 28, 2008 16:07
Ja daję jogurt jak tylko sama jem . Nie za często , ale im nie żałuje ...
Anonymous - Pon Sty 28, 2008 16:31
Ja też dawałam,bardzo go lubiły nigdy im nic nie było,ale w ilościach też nie przesadzałam bo zwierzęta nie trawią zwykłego mleka.
Anonymous - Pon Sty 28, 2008 16:41
Ulżyło mi, bo ja od czasu do czasu daję, nie, że notorycznie co 3 dni, ale od czasu do czasu i się wystraszyłam, że teraz wszystkie mają zgazowane żołądki.
nezu - Pon Sty 28, 2008 16:45
Wszystko z umiarem, zwierzaki nie trawią laktozy tak samo jak większość ludzi, więc mogą się u nich pojawić problemy żołądkowe, tym większe im więcej jedzą produktów z dodatkiem krowiego mleka albo z krowiego mleka, ale rezygnować też nie trzeba, jako smakołyk, super, ale jeżeli ktoś chce na czymś płynnym utrzymać w niezłym stanie niedojadającego, chorego ogonka to bardziej polecam nutridrink albo convalescense supporst instant diet (w formie takie pachnącej ładnie, żółtawej papki, można mieszać z wodą lub mlekiem, ja mieszam z wodą, stosuję ten koci).
Ja swoim jogurt podaję, ale sporadycznie, jako smakołyk a nie pokarm bazę i problemów żołądkowych nie stwierdzono.
|
|
|