Odżywianie - Kolby - temat ogólny
falka - Wto Sty 30, 2007 09:41
Kokosowo-różana tak samo jak kokosowa - znika w jedną noc.
AngelsDream - Wto Sty 30, 2007 12:10
A my kupiliśmy teraz jakieś szynszylowe kolby XL. Przez chwilę chciałam kupić jeszcze większe - takie dla ar, ale jak sprawdziłam skład zrezygnowałam.
falka - Wto Sty 30, 2007 12:57
AngelsDream, a co było z nimi nie tak?
AngelsDream - Wto Sty 30, 2007 13:24
falka, miały sporo owoców cytrusowych, a poza tym kosztowały 14 zl - chociaż przyznam, że były grubsze od mojego nadgarstka, zdjęć nie mogę znaleźć.
My wzięliśmy te KLIK
Maniak - Wto Sty 30, 2007 17:16
falka napisał/a: | Kokosowo-różana | hmmm ja swoim kupiłam...nawet nie tknęły...cholera jasna 3 zł w błoto...chyba oddam kumplowi dla jego szynszyli
Angels a wiesz w tym sklepie co link podałas strasznie drogo jakos, polecam z internetowych kuchniapupila.pl bo taniej, o wiele taniej
devilline - Wto Sty 30, 2007 18:25
u nas kokosowa z Vitapolu o dziwo paskudom smakuje... nie znikła w jeden dzien, nadal wisi, ale jedzą i się cieszę
ale za to żadnych w których są ziarna (ostatnio kupiłam im dakoart to wisi i wisi...) nie zjedzą. Paskudy jedne
AngelsDream - Wto Sty 30, 2007 18:28
MANIAK90, ja i tak kupuję w Kakadu, a link wkleiłam, bo akurat tam znalazłam kolby.
Asiulka - Wto Sty 30, 2007 18:34
A ja kupiłam kobe bekonową w sobotę...pierwsza wisiała dwa dni, druga...drugiej już nie ma . Ale chyba wolą kokosową (ja też ).
Maniak - Wto Sty 30, 2007 18:35
AngelsDream, aha tak tylko napisałam...boten sklep ogóólnie badzo drogi jakis taki...:) no ja Kakadu nie mam...:/ raz byłam w kakadu w dzień prze Sylwestre, z przyjaciółmi bylismy w Wawie i poszliśmy do Targówka na film przy okazji o ssklepach wtedy własnie kupiłam moim Herbal, bo kurcze tu nie ma takich rzeczy, a zeby przez neta zamawiac od razu lepiej wiecej, zeby sie opłacioło, a zeby wiecej trza wiecej kasy...ja nie posiadam :)wiec nie kupuje
Natalia - Śro Sty 31, 2007 09:10
A ja wolę zrobić sama kolbę niż wydawać kasę na takie już zrobione(nie żebym żałowała - ale kto wie, co oni do tych kolb wsadzają ).
Maniak - Śro Sty 31, 2007 15:15
No już bez przesady Natalia nie popadajmy aż takie złe to kupne żarcienie jest...i na 99% według mnie nic im się nie stanie
Natalia - Śro Sty 31, 2007 15:23
Niektóre kolby są z kolorowymi badziewiami, a jak nawet nie, to czym w ogóle kolby są posklejane? Mnóstwo jest w nich wyrobów własnych, co wydaje mi się podejrzane. Słyszałam, że nawet patyczki mogą być szkodliwe(!), bo mogą być z drzew o szkodliwym wpływie. Ja w każdym razie będę robić moim własne . Wyrób tani, pewny i zdrowy . I dodatkowo można samemu wybrać sobie składniki. Będę korzystać z takowego przepisu http://myszy.net/zywieniewl2.htm . Może moim kupię czasem nietypową kolbę, której na bank bym sama nie zrobiła - np. bekonową, ale ogólnie to raczej sama.
AngelsDream - Śro Sty 31, 2007 15:27
Natalia, link nie działa.
A druga sprawa, to nie wiem czym ty sklejasz kolby, ale jeśli miodem, to radzę uważać - duże ilości źle dobranego miodu osłabiają układ krążenia i źle wpływają na pracę serca. Poza tym nic nie jest tylko dobre, albo tylko złe. Nie można z góry zakładać, że kupne kolby są naszpikowane "trującymi" składnikami. Nie chcę, żeby to zabrzmiało dziwnie, ale nie powinno się popadać w skrajności - równowaga i zbilansowanie są postawą zdrowego żywienia.
Maniak - Śro Sty 31, 2007 15:39
AngelsDream napisał/a: | Nie chcę, żeby to zabrzmiało dziwnie, ale nie powinno się popadać w skrajności | AngelsDream, miałam to napisać, ale ugryzłam się w język dziekuje ze Ty to napisałaś gdyby patrzeć na to co jest szkodliwe, to założe się że wszytsko zawiera składniki które niekorzystnie działają na różne narządy czy też zachowania...
Natalia - Śro Sty 31, 2007 16:11
Wiem . Ale tutaj przynajmniej można dać własne składniki no i wiesz z czego jest ;)Kolby kupne może czasem będę kupowała, ale nie aż tak często.
|
|
|