Mioty urodzone - rok 2009 - Miot D of Anahata - 31.07.2009
quagmire - Wto Sie 04, 2009 13:15
żeby jednak mamusia dbała o pełne brzuszki i żeby rosły silne i duże
Anonymous - Wto Sie 04, 2009 15:13
za maleństwa
Nakasha - Wto Sie 04, 2009 15:28
Dziękuję.
Lina i małe w dużym faunaboxie...
Mam nadzieję, że wróci jej instynkt i będzie mogła za jakieś kilka dni wrócić do diuny...
Layla - Wto Sie 04, 2009 15:36
Off-Topic: | Nakasha, ja mam Twój jeden faunabox |
Ona je karmi rzadko czy olewa kompletnie?
Bulletproof - Wto Sie 04, 2009 15:49
Kurcze - kciukam za maleństwa i żeby Linka, jednak okazała się lepszą mamą
Nakasha - Wto Sie 04, 2009 15:53
Layla, wiem, kiedyś się po niego zgłoszę
Karmi, inaczej już by nie żyły... nie chodzi tylko o karmienie, ale o ogólną opiekę - budowanie gniazda, trzymanie małych na kupce, zakrywanie ich, ogrzewanie, mycie, zagarnianie pod siebie, pilnowanie, itp. Lina tego nie robi.
W faunaboxie, nawet dużym, jest mało miejsca i małe nie mają jak się rozpełznąć, a Lina nie może od nich odejść. Jak już do niej podpełzną i się przyssają, to Lina ich nie odgania, ale też sama z siebie nie pilnuje żeby każdy się najadł. Na ograniczonej przestrzeni małym jest ją łatwiej znaleźć.
Mao - Wto Sie 04, 2009 17:40
Przykro
Za maluszki, żeby przeżyły wszystkie
I za Linę, żeby była lepszą mamą
Anonymous - Wto Sie 04, 2009 17:48
Wzmożone mega kciuki
aduchna17 - Wto Sie 04, 2009 18:39
Kciukam mocno!
A jak rozkłada się kolor oczek maluszków? bo coś się nie mogę zorientować
Nakasha - Wto Sie 04, 2009 18:52
Już wiem, że samiczki są tylko siamese, w tym 2 rex. Jeśli zdecydowanie nie chcecie siamese i wiecie, że na pewno się na siamki nie zdecydujecie, to proszę o PW.
Dwie samiczki są pewnie BESkami.
Karmienie:
Mao - Wto Sie 04, 2009 22:42
Nakasha, doszło PW?
Bema - Wto Sie 04, 2009 23:11
mam nadzieję, że malcom brzuszki jednak urosną i że w Linie obudzi się instynkt
wuwuna - Śro Sie 05, 2009 11:41
Linuś bądź grzeczna
Nakasha - Śro Sie 05, 2009 17:17
Lina nauczyła się otwierać faunabox i tak w nim skakać, aż zrzucała to ciężkiego co na nim stawiałam.... nie sądziłam, że skubana jest taka silna
Wróciła do diuny.
Ale o dziwo karmi małe. Leży brzuchem do góry, a klusie ją oblazły i się przyssały. Oby tak dalej!
babli - Śro Sie 05, 2009 17:20
O tak! Byle tak dalej
|
|
|