Klatki i wyposażenie - Kołowrotek
Layla - Śro Lis 19, 2008 06:52
Uria, z poprzecznymi prętami w życiu bym nie kupiła. Kup taki zabudowany.
Uria - Śro Lis 19, 2008 07:00
http://ale.gratka.pl/oglo...la_szczura.html
Mój kołowrotek wygląda podobnie z tą różnicą, że pręty nie łączą się wewnątrz kołowrotka (nie widać na tym kółku niestety też tej przestrzeni pomiędzy kołowrotkiem a prętami podporowymi).
Layla, nie stać mnie na bardziej fikuśny kołowrotek. Co więcej... wolę przewlec pręty materiałem i porządnie go napiąć, niż kupić taki, co ma na dole siateczkę zamiast prętów... bardziej potrafię sobie wyobrazić wkęcony i urwany paluszek niż ogon.
EDIT@
tu narysowałam o co mi chodzi z tą przestrzenią:
Anonymous - Śro Lis 19, 2008 07:18
Tak naprawdę o kołowrotek jest wiele krzyku, a nikt go szczurom nie zapodał, żeby sprawdzić. Trochę to nie fair.
Vella ma kołowrotek od lat i jej szczury są nim zachwycone, pomijając już fakt, że nic im nie jest.
Layla - Śro Lis 19, 2008 08:35
Ja zamierzam zapodać moim samiczkom Zdam relację jak już kupię.
Nisia - Śro Lis 19, 2008 10:05
Sama słyszałam o szczurach biegających w kołowrotkach. Tyle, że muszą być pełne. I obawiam się, że 28 cm średnicy to za mało... w końcu niewiele mniej ma długości dorosły szczur (bez ogona oczywiście)...
Cytat: | Według mnie najbardziej niebezpieczne są te listewki z boku. |
Ja widziałam kołowrotki dla gryzoni z plastyku, pełne (znaczy się, szczebelki takie, jak w drabinkach ferplasta, żeby gryzoń się nie ślizgał), z pełną jedną ścianą, przyczepiane do boku klatki.
Sorgen, a może odrobinę pomajsterkowania? Ktoś gdzieś na forum zrobił zabudowany digging box i połączył jakąś rurą z klatką - też ćwiczenia (wykopki), a o ileż ciekawsze i zdrowsze dla szczura.
Można by też zrobić labirynt, np. z desek pozbijanych gwoździkami, przyłożony z wierzchu np. płytą z plexi (od spodu może też, żeby siuśki nie wsiąkały). Taki labirynt nie musi być nie wiadomo jak rozbudowany, toż to szczur ino. Można w nim poumieszczać w różnych miejscach np. smakołyki, czy ulubione zabawki. No i rozwija inteligencję szczura, zaspokaja potrzebe eksploracji....
Mangusta - Śro Lis 19, 2008 11:06
Sorgen napisał/a: | Mazoku chodzi Ci o tę tarczę obrotową?? | tak, ale w sumie coś takiego to można spokojnie samemu zrobić, wystarczy kupić plastikową, okrągłą tacę w jakimś supermarkecie, śrubę i ciężarek na dole... hmm.
Paszczurkowa - Śro Lis 19, 2008 11:25
Ale z drugiej strony szczury szybką nudzą się nowymi zabawkami
Uria - Śro Lis 19, 2008 11:28
Mój kołowrotek ma średnicę 24cm. Szczurki NA RAZIE jeszcze nie są takich wymiarów więc myślę, że jeszcze jakiś czas im posłuży
Tak btw... 28cm... to wielkie bydle u mnie w klatce szorowałby o 'sufit' podczas kręcenia (mam parterową).
Majsterkowanie - uważam ze genialną sprawę! Nie każdego stać na zakup zabawek od 50zł w górę. Mazoku i Nisia mają dużo racji. Lepiej czasem samemu coś zrobić dla szczurcia Taniej, jest zabawka taka jaką sobie wymarzyliśmy... a i ma się tą niezwykłą satyswakcję, gdy dzieło spodoba się szczurciom
Jeżeli wahasz się z zakupem kołowrotka - lepiej zrezygnuj, bo potem biedna nie będziesz spać po nocach w obawie, że coś szczurkowi sie coś złego przytrafi
devilline - Śro Lis 19, 2008 16:23
Co do tej tarczy, mam taką samą deskę Jest to normalna okrągła deska z drewna, tyle że można nią obracać. Jak ktoś chce moge to obfocić
Sorgen - Śro Lis 19, 2008 21:17
Nisia moje szczury mają w klatce na stałe wielkie pudło z ziemią, kopią w nim sporadycznie. Śmierdziele się w klatce nie nudzą, mnie martwi to że mogą ruchu nie mieć tyle ile miały do tej pory. Czekam na kasę i kupuję kołowrotek, relację zdam
Anonymous - Czw Lis 20, 2008 17:08
devilline, a biegają po tym czy tylko gryzą?
devilline - Czw Lis 20, 2008 20:26
Ren, ja im tego nie daje, bo to jest deska, dobra jest np. pod pizze Wątpie żeby po tym biegali, ale jak chcecie to moge ich przetestować.
Tatyka - Czw Lis 20, 2008 21:38
gdzieś na forum czytałam jakimś, że ktoś robił kołowrotek szynszyli z kubła po farbie.
Niamey - Pon Kwi 19, 2010 19:55
taką mam refleksję na temat kołowrotków - ja ich nie używam i moje szczury ich nie lubią, ale czy komukolwiek rzeczywiście zdarzył się jakiś wypadek z kołowrotkiem? Kiedyś na forum była dyskusja i dziewczyna zamieszczała filmik swoich szczurów bawiących się na (odpowiednio dużym) kołowrotku. I idea była taka, że one zawsze miały taki kołowrotek i nie było problemów. Chyba nie należy tak demonizować kołowrotków, bo robi się z tego dogmat, a nie jestem pewna czy ona aby zawsze słusznym jest
Arisa - Pon Kwi 19, 2010 22:26
Niamey napisał/a: | czy komukolwiek rzeczywiście zdarzył się jakiś wypadek z kołowrotkiem? |
Wlasnie slyszalam o takowych, ale pewnie mialo to zwiazek ze zlym rozmiarem kolowrotka.
Moze masz racje z tym demonizowaniem, ja mialam stycznosc z wieloma osobami, ktore mowily kategoryczne NIE kolowrotkom + kilka ktore twierdzily, ze RACZEJ NIE. Moze z tego sie to wzielo i jestem przewrazliwiona
|
|
|