didko - Nie Mar 04, 2012 17:43 moja szczurzyca Sreszek świętej pamięci umiała rozpracować na kłódkę zamykaną na kluczyk taka jak do pamiętników , karabinczyki też nie pomagały..... fraisee - Nie Mar 04, 2012 20:58 Ja mam na drzwiczkach zaczepione takie hm, zapięcia od smyczki. Nie wiem jak to nawet profesjonalnie nazwać ; d Karena - Nie Mar 04, 2012 21:03 fraisee, karabińczyki? fraisee - Pon Mar 05, 2012 20:15 Karena nie mam pojęcia jak to się profesjonalnie nazywa ale nie ma możliwości żeby z tym szczur otworzył klatkę 
Pyl - Pon Mar 05, 2012 23:56 fraisee,  widać,że nie znałaś Nezu Są rzeczy, które wydają się absoltunie niemożliwe, a jednak się dzieją 
fraisee - Pon Mar 12, 2012 14:27 Pyl ;o mam nadzieje, że moje nie będą aż tak cwane. Pyl - Pon Mar 12, 2012 14:43 fraisee, życzę Ci tego. Mądry szczur to fajny szczur, ale z cwaniakami trzeba być bardzo ostrożnym 
majlena - Pon Mar 12, 2012 16:25 jakby moje uciekały z klatki (zapinanej na kłódkę, karabińczyk czy zwykłe zapięcie w drzwiczkach) to bym ustawiła kamerę 24h/dobę. ciekawość by mnie zjadła. jak one to robią?  ma ktoś takie dane?
Pyl - Pon Mar 12, 2012 16:37 majlena, ja to widziałam na własne oczy - one się nie cykały, że stoję obok i patrzę Wypychały drzwiczki tylko tyle na ile pozwalał karabińczyk i przeciskały się przez szparkę. Tylko najbrubsza Bogusia się nie mieściła.
Smaczku dodaje fakt, że to były drzwiczki Furet Plus'a, które same z siebie mają dodatkowe zabezpieczenia - takie jak opisane tutaj Pomogło dopiero zapinanie 2 karabińczyków na sztywno do kolejnego pręta (tak, że nie można było nawet ruszyć karabińczykiem).
majlena - Pon Mar 12, 2012 18:50 ło matko! no to niezłe desperatki! spryciule... jestem pod wrażeniem i szczerze powiem, że nie pomyślałam o takiej możliwości, żeby się przeciskały przez możliwą szparę. raczej się zastanawiałam nad prawdopodobieństwem otworzenia się karabińczyka przy kręceniu nim w jakiś sposób między kratkami... i bądź tu mądry... trzeba mieć wyobraźnię jak przy dzieciach
didko - Pią Wrz 07, 2012 11:48 pomocy mój samiec Kimono uciekł z klatki , nie wiem jak, drzwiczki były wepchnięte do środka , mam kota w domu ale puki co ma czysty pysk. POMOCY Helcia - Pią Wrz 07, 2012 12:06 didko, a próbowałaś go wywabić jakimś mocno pachnącym jedzeniem? Jeżeli się boisz, że kot mógłby coś zrobić szczurowi, to go gdzieś zamknij, np. w innym pokoju. didko - Pią Wrz 07, 2012 13:28 ja nawet nie wiem gdzie postawić to jedzenie, nie chce przyjść do kolegów...... 
Helcia - Pią Wrz 07, 2012 13:37 didko, nawet na środku pokoju możesz postawić. Tylko musi to być coś, co intensywnie pachnie, np. tuńczyk z puszki. Spróbuj też nasłuchiwać, gdzie siedzi. Niamey - Pią Wrz 07, 2012 14:44 Wędzona makrela. Dużo cierpliwości i zamknij kota. |
||||||
