Mioty adoptowane - [Miot] Kawowy Miot Mokaty
Shortusia - Śro Wrz 10, 2008 05:06
dobrze najważniejsze to to że mi ufa i pozwala malenstwa brac na rece (zeby obfocic )
[ Dodano: Sro Wrz 10, 2008 17:38 ]
Kolejne foty z życia maluchów:
1.Samiec
2.Samiczka
3.Samiec
4.Samiec
5.Samiec
6.Samiec
7.Samiczka
8.Samiec
9.Samiec
10.Samiczka
11.Samiczka
12.Wszystkie
[ Dodano: Sro Wrz 10, 2008 18:55 ]
Chciałam dodać że jeśli toś byłby chętny na kluska to prosze pisac na PW
Lavi - Czw Wrz 11, 2008 15:37
Jakie śliczne!
persefona4 - Czw Wrz 11, 2008 16:09
Piękne i chyba pomału zaczyna być widać znaczenia (dostrzegam kilka haszczaków)
Shortusia - Sob Wrz 13, 2008 11:26
Wyszło na to że jednego samca ochrzściłam samiczka... I wyszło na to, że mamy 3samiczki i aż 8samców...
No to foty:
Samiczki:
Samce:
persefona4 - Sob Wrz 13, 2008 11:39
Jakie słodziaki i ile haszczaków
nutaka - Sob Wrz 13, 2008 22:26
szykują sie slicznosci
Anonymous - Sob Wrz 13, 2008 22:51
Jakie cudeńka
wuwuna - Nie Wrz 14, 2008 00:03
To teraz czekamy na ofutrzenie
Ninek - Nie Wrz 14, 2008 08:54
A pan nr2, ma już swoją wielbicielke Teraz tylko trzeba wybrać mu kolege i będe miała ich obu po sąsiedzku
Shortusia - Wto Wrz 16, 2008 16:49
Wczorajsze zdjątka kluseczek, tylko trzy... jutro po baterie do apararu i beda wyrazniejsze
Wszystkie kluski:
Najmniejszy chłopaczek
Takie małe porównanie...
persefona4 - Wto Wrz 16, 2008 17:06
Jej naprawde malutki, ale jaki uroczy a i braciszków napewno wkrótce dogoni
I czekamy na wiecej fotek
Shortusia - Wto Wrz 16, 2008 17:14
Niestety musieliśmy pożegnać jednego z dwóch najmniejszych szczurzych panów Padł z głodu Jego małe ciałko przestało się ruszać.. leżał bezwładnie... Nie dane mu było uwidzieć świat... Był taki śliczny... Boje się, że kolejnego małego pana może to też spotkać
Persefona... nie dogoni a boje sięo tego drugiego kluska
persefona4 - Wto Wrz 16, 2008 17:17
Biedny maluszek [']
Zaciskam kciuki z całych sił za Jego drobnego braciszka i reszte kluch
Shortusia - Wto Wrz 16, 2008 17:42
Trzymajcie kciuki za najmniejszego pana... jest żwawy i pełen życia... oby dał sobie radę
Dla dwóch maluszków [']
Jedna panienka też odeszła... jesli dobze oceniłam... takie pomarszczone ciałko
nutaka - Wto Wrz 16, 2008 18:01
trzymam kciuki
tak się przewaznie dzieje ze najsłabsi odchodzą
dla małego kluska [*]
|
|
|