Mioty urodzone - rok 2008 - Miot P Rat`s Troop - WAŻNE!
nezu - Wto Kwi 01, 2008 17:24
Nic z tego, zdjęcia będą upublicznione dopiero jak maluchy skończą tydzień, na wcześniejszą litość proszę nie liczyć..
Wiadomo, wolę nie zapeszać.
Wtedy również pojawi się więcej informacji o liczbie maleństw i nich samych. Na razie mogę tylko powiedzieć że mam zagwostkę i niezłą niespodziankę kolorystyczną w miocie.. a jaką to opowiem kiedy indziej...
Oli - Wto Kwi 01, 2008 17:26
nezu napisał/a: | Na razie mogę tylko powiedzieć że mam zagwostkę i niezłą niespodziankę kolorystyczną w miocie.. | Ja się chyba zaryczę i zaślinię i umrę z odwodnienia...
Anonymous - Wto Kwi 01, 2008 20:50
Olimpia napisał/a: | Ja się chyba zaryczę i zaślinię i umrę z odwodnienia... | nie ujęłabym tego lepiej
nezu - Śro Kwi 02, 2008 21:47
Dobrze kochani, na razie proszę do mnie już nie pisać w sprawie dziewczynek. O tym czy będzie jakaś wolna, zadecyduje przyszłość.
Bardzo wam dziękuję za zainteresowanie i proszę o cierpliwość. Wszystkie potrzebne informacje oraz zdjęcia indywidualne będą już za 3 dni wieczorkiem.
Anonymous - Śro Kwi 02, 2008 21:59
Czekamy z niecierpliwością
nezu - Pią Kwi 04, 2008 22:30
Dobra, nie będę się znęcać.
Wychodzimy z cienia, ale na razie tylko zbiorczo, indywidualne będą dopiero jak mi się na dobre ofutrzą hipopotamy małe.
A skoro jest coming out, to robimy rozpiskę tego co się urodziło ze Strzygonia mojego kochanego.
A urodziło się... 8 robali.
Wszystkie dumbo uoszywiście.
Wśród nich aż 7 kobietek i tylko jeden rodzynkowy men. (On wyjątkowo już zarezerwowany.. )
2 syjamki (tak, Strzyga i Gufi ponieśli) i.. tu niespodzianka.
6 czarnych diabłów. Ani jednej czekolady, ani jednego minka.
Bo co się okazało?
Mama Gufiaka wcale nie jest mink, tylko cocoa. Cocoa to rozjaśnienie czekolady, a mink nie ma z czekoladami nic wspólnego, tym sposobem urodziło się wielkie stado spasionych czarnuszków..
Wśród nich jest tylko jedna zblazikowana, ślicznie do tego samiczka, z racji tego, że ją zblazikowało, rezerwacje się jednak odwloką przez określone wcześniej 3 tygodnie. Musimy wykluczyć paskudne choróbsko zwane megacolonem.
No i wreszcie.. 6 rexów i dwa standardki.
Standardki to siamka i jedna z czarnuszek, a rexiki to czarne kobietki, w tym blaziczka i rexikowy, syjamski chłop rodzyn.
No to teraz moi kochani, FOTY!
Na dzień dobry słodkie zblazikowane maleństwo.
I siamusiowa panienka, ktora też już ma zapewniony domek (Sachma, chwal się )
I zbiorczo:
Cała ferajna w rządku, jeszcze równym(rodzyn to ten ostatni z prawej)
Szyk zaczyna się burzyć:
Taniec synchroniczny siamków.
Po szyku zostało wspomnienie..
Na kupeczce słodkie pupcie, łapki i pyszczki:
Prawie jak bijatyka:
<edit, a pochwalę się, całkiem przypadkiem mam w miocie pierwsze siamy w życiu w swojej hodowli >
Anonymous - Pią Kwi 04, 2008 22:33
AAAAAA! Przecudne
AngelsDream - Pią Kwi 04, 2008 22:35
nezu, dla takich zdjęć warto czekać
babyduck - Pią Kwi 04, 2008 22:38
o ranu julek! czarny dumbo rex - marzenie. Dlaczego nie mogę? Dlaczego? buuuhuu
Justka1 - Pią Kwi 04, 2008 22:43
Piekne sa Zazdraszczam
Sorgen - Pią Kwi 04, 2008 22:44
Aaaa samiczka siam standardzik, normalnie jak moja Efi, no nie zapłaczę się normalnie Będę z utęsknieniem czekać na miot po niej
Anonymous - Pią Kwi 04, 2008 22:48
nezu napisał/a: | wielkie stado spasionych czarnuszków.. | zaślinię się na amen. I tyle mam do powiedzenia, bo więcej tu nie wchodzę. Dobrze, że na pocieszenie mam już teraz dwa wspaniałe maluchy na jesień.
Kciukam mocno za hippo i mamuśkę.
samar - Pią Kwi 04, 2008 23:23
nie no nie moge..umre...............dumbo rex syjam chlopak............................przysiegam ze ukradne go przyszlemu wlascicielowi zazdraszczam niesamowicie!
a reszta stadka? tez cuda! rexy, zblazikowana samiczka...o, albo standardowa samiczka syjamska.........gdyby nie to ze mam chopy to tez bym sie pisala na kradziez
Anonymous - Pią Kwi 04, 2008 23:38
Off-Topic: | samar napisał/a: | przysiegam ze ukradne go przyszlemu wlascicielowi | to co, zasadzkę robimy na pacyfkę i w nogi z małym? |
polna - Sob Kwi 05, 2008 00:34
Czarny dumbo rex, już się nie moge doczekać.
|
|
|