Planowane mioty - miot I Emerald Moon
Layla - Śro Sty 30, 2008 22:06
To w takim razie owocnej randki
LunacyFringe - Śro Sty 30, 2008 22:15
To chyba te moje płacze
owocnej owocnej kurczę
Pacyfka - Czw Sty 31, 2008 05:57
no to teraz tylko, sie postarać o dużo kluseczek
s_s_s - Czw Sty 31, 2008 23:46
I ja także życzę udanej randki.
I nieśmiało liczę, że pojawi się jakiś fuzzik
[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 16:45 ]
I jak, coś wiadomo?
nezu - Śro Lut 06, 2008 22:25
No właśnie na razie za wcześnie żeby coś rozstrzygać na sto procent (dopiero 7 dni od krycia).
Chociaż... może mam urojenia czy coś, ale jeszcze wczoraj nic nie było widać, a dziś spomiędzy szarego futerka na brzuchu spozierają na mnie jej cycuchy.. na razie nieśmiało... Tylko błagam was, proszę sobie wielkich nadziei nie robić, krycie nie jest równoznaczne z ciążą, chociaż traktuję Abrę jak zgniłe jajko i trzymam pod kloszem, byle się nie zestresowała, a rujki nie zaobserwowano od chwili krycia..
Czas pokaże, mogę tylko apelować do domków o cierpliwość... Tam kiełkuje też MÓJ Ignac.
polna - Śro Lut 06, 2008 22:36
Oj czekamy i kciuki trzymamy!
Pacyfka - Czw Lut 07, 2008 05:47
jej chociaż jedna dobra wiadomość, może i nie pewna, ale radość w sercu od razu sie pojawiła
Mocno kciukamy co by fasolki sobie zdrowo kiełkowały
[ Dodano: Wto Lut 12, 2008 09:03 ]
i co.. i co?? potwierdziło się coś przez ten tydzień ??
nezu - Wto Lut 12, 2008 17:31
Chyba można się już cieszyć..
LunacyFringe - Wto Lut 12, 2008 18:56
Taaaak !
Super mój Isei się tam tworzy
polna - Wto Lut 12, 2008 21:20
Już się nie moge doczekać!
Mam nadzieje, że znajdzie się dla mnie Insania.
zywym_trudniej - Wto Lut 12, 2008 23:46
Z przyczyn ode mnie niezależnych miot I przyjdzie na świat u Nezu. Mam jakiegoś paskudnego wirusa w domu ( co za tym idzie również w stadzie) a nie chce narażać kluseczek na niebezpieczeństwo. I pomimo że mi smutno wiem że miot będzie w najlepszych rękach z możliwych.
nezu - Wto Lut 12, 2008 23:52
Tia.. Abra zostaje ze mną do chwili ustabilizowania się sytuacji u Marty..
I w chwili obecnej nie wiem, czy mnie to bardziej martwi, czy cieszy, bo Abry nie sposób nie polubić, a w jej brzuchu rosną Jumisiowe dzieci...
Staniemy na wysokości zadania.. Marta, lecz stado
Layla - Śro Lut 13, 2008 11:02
Życzę Abrze udanego pobytu na nezowej porodówce, a Marcie wywalenia wirusa w kosmos.
LunacyFringe - Śro Lut 13, 2008 16:44
nezu, myślę, że w twoich rękach maluchy będą się miały wspaniale
Czekamy na pierwsze wieści o zaokrąglonym brzuszku
nezu - Sob Lut 16, 2008 01:33
Dzięki..
To ja wam pokażę rosnący brzuszek. Spory, choć nie wielki. Tylko proszę się nie sugerować, Blondisi (babci Abry) brzunio wybił dopiero 3 dni przed terminem a urodziła... 11
A oto ona.
wystawiamy zwierzynę
brzunio
ona nie rujkuje, ona się tak nadstawia do miziania...
hej wam
Na szczęście nie wygląda żeby miało ich być na przykład 13, czy 20.. . Na szczęście dla przyszłej mamy.
|
|
|