Zobacz temat - Miot "D" Emerald Moon

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Alloszczur Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Miot "D" Emerald Moon

Layla - Pon Lip 23, 2007 13:31

No to będą dzieciaki po utytułowanej mamusi :mrgreen:

devilline - Pon Lip 23, 2007 21:45

Urodzą się i już będą miały małe medaliony :DD

ivi - Czw Sie 09, 2007 22:44

L., pamiętasz o mojej rezerwacji?? Tak z ciekawości pytam

Kurcze, juz się nie mogę doczekać na drugiego ciurka, a już dość dugo czekam

L. - Pią Sie 10, 2007 12:36

ivi, pamietam zapisane wszystko

IANA wczoraj miała robione RTG

wynik pozytywny, wszystko czysciutkie :mrgreen:

Ja chciałabym kryć juz dawno, ale u Samurai'a pojawiły sie strupki (uczulenie na ściółkę) i chcemy poczekać, aż wszystkie zejdą :wink:

Poza tym cytuje wypowiedź Marty z shsrp:

Cytat:

Ja ze swojej strony dodam że z przyszłego tatusia tego miotu zrobił się straszny miziak. Po prostu wzór szczurzego samca, który zasypia na rękach, iska, zgrzyta ząbkami i pulsuje oczkami jak się go drapie. Miziak idealny

Oby dzieciaki odziedziczyły to po tatusiu

ivi - Pią Sie 10, 2007 17:30

A mniej więcej kiedy będzie poród??

L. - Pią Sie 10, 2007 17:38

ivi, jak dobrze pójdzie ( w koncu to juz nie ode mnie zależy ;d) to początek września.

myaku - Sob Sie 11, 2007 11:27

To Iana juy w ciazy, tak?

No i dobrze, maluchow sie juz doczekac nie moge ;}

L. - Sob Sie 11, 2007 11:34

Kana, jeszcze nie ==' czytaj posty powyżej.

myaku - Sob Sie 11, 2007 12:10

L. napisał/a:

wynik pozytywny,

myslalam, ze tak.

L. - Sob Sie 11, 2007 12:13

Kana, to było w razie czego, czy Iana czegos w środku nie takiego nie ma.
a potem pisze:

Cytat:

Ja chciałabym kryć juz dawno, ale u Samurai'a pojawiły sie strupki (uczulenie na ściółkę) i chcemy poczekać, aż wszystkie zejdą :wink:

myaku - Śro Sie 22, 2007 15:28

Wiec co jest z tym miotem? Dalej nie doszlo do rozmnazania?

zywym_trudniej - Pią Sie 24, 2007 20:20

Krycia nie było ale o szczegóły musicie się pytać L. miała do mnie przyjechać po Samuraia ale kontakt mi się z nią urwał. Telefon również nie odpowiada. Także myślę że na wyjaśnienia będzie trzeba poczekać aż L. wróci i wtedy zdecyduje co i jak z miotem.

[ Dodano: Wto Sie 28, 2007 13:36 ]
Jutro Samurai jedzie do Iany, mam nadzieję że mała szybko zarujkuje i niedługo doczekamy się tak bardzo wyczekiwanego miotu D

L. - Wto Sie 28, 2007 17:55

Witam,
Z powodu pewnych awarii nie mam i nie wiem kiedy bede miała dostęp do internetu. Mam nadzieje, ze już na koniec tego tygodnia o ile cudowny pan informatyk do mnie przyjdzie.
Na komórke nie odpowiadałam, bo komórka niechcący wyjechała (tzn.
zostawiłam ją w samochodzie, którym mój ojciec pojechał do grecji

) i
dopiero co odzyskałam. Obecnie dorwałam internet u koleżanki i staram
sie co ważniejsze nadrobić.

Wysłałam maila z informacjami do wszystkich, którzy byli zainteresowani miotem.

Jak juz Marta powyżej wspomniała z dniem jutrzejszym para zamieszka razem

i miejmy nadzieje czym prędzej zauważymy obfite plony tegoż związku

Pozdrawiam,

PS. W razie nagłych pytań proszę dzwonić: 605 992 983

myaku - Sob Wrz 08, 2007 18:29

I co u mamuśki?

L. - Sob Wrz 08, 2007 18:35

Za kilka dni dowiemy się czy Iana jest w stanie błogosławionym - oby

proszę o mocne kciuki.

I kilka zdjęć

Iana
Czas na misia.