Mioty urodzone - rok 2009 - Miot G of Anahata - Gina [*]
Anonymous - Pią Lis 13, 2009 14:30
mataforgana napisał/a: | zamawiam dostawę do domu |
Wygodnicka się znalazła
Oli - Pią Lis 13, 2009 17:44
a ile jedzie maluchów do Warszawy? 5, dobrze pamiętam?
Warszawiacy, to jak się umawiamy? Ja mam duży faunabox, który można by wysłać, ale osobiście nie dam rady tego zrobić.
magnes - Pią Lis 13, 2009 18:06
Oli, si 5. Henioka, Twó, mój, scorpio80 i wuni
Oli napisał/a: | Ja mam duży faunabox, który można by wysłać, ale osobiście nie dam rady tego zrobić. | Ja mogłabym to zrobić, ale mieszkam dosyć daleko od Ciebie ale jakby co mogę ruszyć dupsko
Oli - Pią Lis 13, 2009 18:12
a to same chłopy jadą? dla henioka i scorpio chyba są dziewczyny?
magnes - Pią Lis 13, 2009 18:13
Oli, tak. 3 chłopaków i 2 dziewuchy.
Devona - Pią Lis 13, 2009 19:21
Ren napisał/a: | Cóż, teraz to wszystkie są raczej łysawe | W takim razie dawno zdjęć nie było .
Anonymous - Pią Lis 13, 2009 19:48
Postaram się rozejrzeć za jakimiś plastikowymi pojemniczkami, niektórzy stosują właśnie taki wynalazek . Nie mam za bardzo czym wywiercić dziur, ale coś wymyślę najwyżej
[edyta]
Czy wszyscy dostali umowy już?
[edyta druga]
Chciałabym jeszcze prosić, aby warszawiacy jednak rozważyli opcję wysłania do mnie delegacji. Nie mogę wysłać maluszków do Warszawy jako roślinki, bo jest ich sporo i będą się tłukły (chłopaki to już na 100%, są bardzo zabawowi i będzie ich trzech). A jak wszyscy wiedzą, konduktor ma prawo odmówić przyjęcia przesyłki, w której są zwierzęta.
Anonymous - Pią Lis 13, 2009 20:59
tak tak, zapraszamy delegację, jak coś to ja oferuję nocleg wikt i opierunek
nezu - Pią Lis 13, 2009 23:02
Heh, widzę podobna sytuacja jak u mnie była z eseczkami i efkami.
Tutaj jedynym rozwiązaniem faktycznie jest delegacja. Nie ma się czego bać, serio.
Przy miocie F do Malborka przyjechała Viss z AngelsDream, a po eseńki do Makowa podjechała Jastina...
Warszawa się ogólnie lubi rasowo - masowo doszczurzyć.
I wtedy jest problem z konduktorkami....
scorpio80 - Pią Lis 13, 2009 23:21
Warszawiacy dajcie znac na priva ewent gg co i jak . przez kolejne 2 dni bedę tu dopiero po 22.30 wiec jak cos możemy sie zgadac co do odbioru maluchów w tych godz.
Ren umowa doszła, podpisana i wysłana wczoraj
Anonymous - Pią Lis 13, 2009 23:22
nezu napisał/a: | Tutaj jedynym rozwiązaniem faktycznie jest delegacja. Nie ma się czego bać, serio. |
Nezu dobrze mówi
Oli - Sob Lis 14, 2009 04:34
Ren napisał/a: | Nie mam za bardzo czym wywiercić dziur, ale coś wymyślę najwyżej | Polecam śrubokręt.
A kiedy byś przyjęła delegację?
Anonymous - Sob Lis 14, 2009 08:11
Oli napisał/a: | Polecam śrubokręt. |
Tego cudu też nie mam
Oli napisał/a: | A kiedy byś przyjęła delegację? |
Jestem dość elastyczna . Tylko w weekend 20-22 będę w Gdyni, a potem to już spokojnie można się ze mną dogadywać . Mój plan uczelniany nie jest jakiś straszny, więc w tygodniu też by się dało coś wymyślić
Anonymous - Sob Lis 14, 2009 08:26
Ja wręcz polecam delegację. Nie ma to jak przyjechać samemu i sobie wymiziać całe to malę towarzystwo, niezapomniane!
Ja pojechałam po efcie i erki i nie zapomnę tych rozbieganych małych myszy.
nezu - Sob Lis 14, 2009 11:49
Viss, no nie?
Oczopląsu idzie dostać.
Reniol, weź zrób jakieś fotki, pliiiiiz.
Zbiorówki chociaż, czuję się z tymi różowymi, rudymi i beżowymi brzdącami związana emocjonalnie i się bezwstydnie domagam.
|
|
|