Mioty urodzone - rok 2010 - Narodziny miotu A Abraxas rezerw. s. 9
marie_chan - Wto Lis 23, 2010 18:44
A ja się załamuje z moimi dziewczynami
To znaczy łączenie przebiega jak na razie w porządku (odpukać ) Najbardziej agresywna wobec nowych szczurasów Julka mamkuje Akemi Ale mam problem z klatką. Męczyłam się ostatnio kilka dni żeby osiatkować drutem siatkę, bo z mojej fretkówki bez problemu uciekały. A te gadziny co rusz znajdują nowe niedociągnięcie, odrobinę większe oczko i już biegają na wolności. Albo przegryzają drut zębami... Normalnie nie wiem już co z tym fantem zrobić, szukałam siatki zgrzewanej ocynkowanej we Wro i znalazłam tylko w Obi i Castoramie, ale tylko w rolkach za 60zł Nie mogę wyczaić żadnego sklepu który sprzedaje na metry. A skoro moje laski uciekają z tej klatki, to co dopiero będzie gdy Akemi z nimi zamieszka . Nie wiem już co robić, czy szukać dalej tej siatki, czy sprzedać klatkę i szukać z mniejszymi odstępami?
Nietoperrr... - Wto Lis 23, 2010 20:56
W sklepach ogrodniczych są dostępne siatki na metry,tylko nie wiem,czy te ocynkowane też,bo ja kupowałam kiedyś,ale była tylko ta pcv,a tą czasem przegryzają.
markos - Czw Lis 25, 2010 16:22
Kciuki pomogly Ares ma sie calkiem dobrze. Zachowuje sie jak normalny szczur, myje sie, drapie, biega, wspina sie, walczy z innymi szczurami i wchodzi pod koszulke. Jedyne co, to ma troche mnieszy apetyt, ale dzisiaj w nocy calkiem sporo zjadl. Je glownie kukurydze z puszki, serek danio, nutridrink i groszek z puszki. Niczego innego zbytnio nie chce jesc - np je mieso, albo gotowane brokuly, ale w malej ilosci, wiec karmie go glownie tym co chetnie zjada. Dopoki nie zacznie jesc szczurzej karmy, to bedzie mieszkal sam na pietrze - jakbym polaczyl wszystkie szczury razem, to Aion, a zwlaszcza Ajaks zjedliby mu cala diete. W ogole to nie ma miedzy nimi bardzo duzej roznicy w wielkosci, ale na pierwszy rzut oka Ares jest chudszy niz bracia. Przed wypadkiem byl nieco wiekszy od Ajaksa, a teraz jest na odwrot.
[ Dodano: Pon Lis 29, 2010 19:19 ]
Ares i Ajaks
[ Dodano: Pon Lis 29, 2010 19:56 ]
Aion
cale stado
Aion jest na pierwszy rzut oka wyraznie wiekszy od nich. Jak sie je wezmie na dlon, to na wyczucie moze to byc 20-30g roznicy w wadze.
Mucha321 - Wto Lis 30, 2010 09:01
Jak Ty ich rozpoznajesz? Tzn. Aresa i Ajaksa?
madzial13 - Wto Lis 30, 2010 10:11
Dołączam się do pytania Muchy - jak Ty ich poznajesz ? ładnie rosną, cieszę się bardzo
Bel - Wto Lis 30, 2010 10:41
jeden ma większego pointa
Nakasha - Wto Lis 30, 2010 15:36
Jeden ma ciemne oczka, drugi jasne?
markos - Wto Lis 30, 2010 18:34
Mucha321 napisał/a: | Jak Ty ich rozpoznajesz? Tzn. Aresa i Ajaksa? |
Mialem na poczatku problem, jak je dostalem, ale dosc szybko znalazlem punkty charakterystyczne - Ajaks byl mniejszy i ciemniejszy. Teraz sie troche zmienilo i wygladaja niemal identycznie. Poznaje ich po tym, ze inaczej im uszy odstaja, serio
julesia - Wto Lis 30, 2010 20:26
Ale śliczni są ja mam problem ze swoimi (nie wiem jak to robią Ci, którzy mają po 30 szczurów...) żeby mi się nie myliły ich imiona Do tego Albi nazywa sie u nas Euler (może niektórzy pamiętają, że musiałam namawiać chłopaka bardzo długo, żebyśmy wzięli trzeciego szczurka i żeby go przekabacić pozwoliłam mu nadać imię - a mój chłopak jest matematyko-informatykiem, stąd to imię;) ) No i łapię się na tym, że wołam na Aliasa "Filip", na Eulera "Albi" itd... i jak one się mają swoich imion nauczyć? Ostatnio jak zawołałam "Filip!" to mi Euler wyskoczył i niuchał czy nic dla niego nie mam Pewnie będę musiała z każdym z osobna popracować nad imieniem...
markos - Wto Lis 30, 2010 20:51
julesia napisał/a: | nie wiem jak to robią Ci, którzy mają po 30 szczurów... |
Ja mialem zamiar miec stado 5 szczurow, ale bardzo powaznie sie teraz nad tym zastanawiam i chyba zostana 3. Nie mam za bardzo czasu i czasami moj jedyny kontakt z nimi w ciagu doby ogranicza sie do dawania jedzenia (bardzo rzadko, ale bywa tak), a ze szczury maja sporo swobody (czesto sa wypuszczane w samopas) - to potrafia nabalaganic i poniszczyc troche (nie ma co niszczyc, bo pokoj to puste sciany, wiec niszcza listwy podlogowe i tapete ). W ogole jedyna przeszkoda dla szczura nie do sforsowania jest pionowa sciana - na wszystko inne sa w stanie wejsc. Kilka razy widzialem jak probowaly sforsowac taka sciane (zwlaszcza Aion) - stawaly pod sciana i skakaly do gory probojac sie przykleic do sciany oczywiscie sie im to nie udalo, bo takie sa prawa fizyki, ale szczury nie znaja praw fizyki wiec proboja wszystkiego co im wpadnie do glowy.
nezu - Śro Gru 01, 2010 09:01
markos, dopiero doczytałam jeśli mały je tylko miękkie, obserwuj mu siekacze, dobrze?
Przy takim żywieniu przerost jest niemal pewny.
A tak w ogóle to śliczne dzieciaki.
Uwielbiam tę fazę zmiany futerka u siamów, kiedy między uszami mają beżową czapkę.
julesia - Śro Gru 01, 2010 13:21
markos, mój Alias kiedyś podskoczył i przykleił się do ściany wszystkimi łapkami - oczywiście do tapety, nie do gołej ściany - ale widok był niesamowity
markos - Śro Gru 01, 2010 16:15
nezu napisał/a: | markos, dopiero doczytałam jeśli mały je tylko miękkie, obserwuj mu siekacze, dobrze?
Przy takim żywieniu przerost jest niemal pewny.
|
Tak, wiem o co chodzi. Wydaje mi sie, ze on juz zjada twarde - cos tam mu dalem i jadl. Problem polega na tym, ze obecnie wszystkie trzy szczury jedza prawie tylko miekkie pokarmy (nutridrink, serek danio i warzywa konserwowe - groszek, fasole czerwona i kukurydze). Na poczatku diete mial tylko Ares, ale tak wyszlo ze teraz wszystkie jedza razem. Maja wszystko, a schodza praktycznie te miekkie pokarmy. Bede chcial im odstawic albo przynajmniej ograniczyc miekki pokarm do serka. Ale to za kilka dni. Poza tym one sobie zeby scieraja na wapienku i na listwie przypodlogowej
madzial13 - Czw Gru 02, 2010 22:30
markos napisał/a: | Poza tym one sobie zeby scieraja na wapienku i na listwie przypodlogowej |
mam nadzieję, ze nie wynajmujesz tego mieszkania
a tak na poważnie - jak masz taki pusty pokój to im daj miskę z wodą w który pływa makaron - będą miały frajdę z wyławianiem i ogony sobie umyją
Mucha321 - Pią Gru 03, 2010 14:23
Kukurydza to niespecjalnie wartościowe żarcie, a przy groszku i fasoli uważaj na wzdęcia.
|
|
|