To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2010 - Miot C SunRat's - rezerwacje str.12

Oli - Śro Mar 24, 2010 15:19

quagmire napisał/a:
To nie bierz - nie chcę, żebyś ją łamała :)
Ja też nie złamię :)
Dziękuję za wsparcie i bycie jedynym głosem rozsądku wśród doradców. :*

quagmire napisał/a:
Czemu one są takie słodkie, no?
bo to Cukierki :mrgreen:
PALATINA - Śro Mar 24, 2010 15:28

A macie pomysl, żeby tak nie śmierdziało?
Bo ja mam pozwolenie faceta, mam miejsce w klatce (tylko musze Samiego wreszcie wykastrować, bo go oddzieliłam i sam jeden zajmuje wielką część klatki)... Tylko facety mi leją po prętach i cuchnie już 3 dni po myciu klatki.
Dlatego też nie chce kolejnego moczypręta. :roll:

madzial13 - Śro Mar 24, 2010 15:34

PALATINA, ja też myję klatkę co 3 dni, choć mam dziewczyny. I bardzo to lubię - zawsze to pretekst, żeby posiedzieć ze szczurami :P

Viss miała przepis na mieszankę octowo-jakąś-tam, pamiętasz? Przeciera się nią półki codziennie. W tym celu warto mieć od góry otwieraną klatkę, żeby sobie ułatwić życie :wink: Wiosna idzie - i mieszkanie można wietrzyć częściej... :mrgreen:
No i jeszcze można się z miłości przyzwyczaić do smrodku, co ja właśnie zrobiłam ku największemu zdumieniu mojego męża, który fanem szczurów nie jest ;(

PALATINA - Śro Mar 24, 2010 15:39

Off-Topic:
Mam klatkę wysoką na 160cm (3 klatki połączone) średnio mi sie chce ja tak często myć. :/ Muszę się jeszcze pozastanawiać, a niech ktoś w międzyczasie zgarnie mi beżyka, żeby mi się dylematy skończyły!

quagmire - Śro Mar 24, 2010 15:43

Wiesz, ale cos mi się wydaje, że on nie będzie lał po prętach ;)
madzook - Śro Mar 24, 2010 19:31

Cytat:
Wczoraj Chiharu prześmiesznie ciągnął Capitana za ogon

Łobuziak mój mały :twisted:

Ogoniasta - Czw Mar 25, 2010 23:05

Co tam u naszych Misiów-Pysiów?? :mrgreen:
Anonymous - Czw Mar 25, 2010 23:49

Myślę, ze na czas miotów henioki będą zmuszone mnie przygarniać, bo inaczej będę wyła im pod oknami. :DD

Maluchy są przepiękne, garną się do ludzi, tłumy ich nie zniechęcają, rozrabiają strasznie. I są duuuuże :mrgreen: :serducho: :serducho: :serducho: Wsadzić rękę do klatki pełnej maluchów.. echhh, nie ma wspanialszej rzeczy.

Oli - Czw Mar 25, 2010 23:50

Viss, chyba tematy pomyliłaś, bo dzisiaj miziałaś maluchy z miotu B i Kwiatowego. :wink: :P
Anonymous - Czw Mar 25, 2010 23:55

Taaaa, ale pies trącał, wszystkie maluchy są boskie. :D
madzial13 - Pią Mar 26, 2010 09:25

Viss,
Cytat:
Taaaa, ale pies trącał, wszystkie maluchy są boskie


Uwielbiam Cię :mrgreen:

CeRatki dostały nową "dorosłą" klatkę, przez co ja nie popracowałam wczoraj, oj nie...
Nie mogłam oczu oderwać - niektóre były pierwsze na górze, a inne siedziały na dole z zadartymi do góry łebkami: "Mamo, jak tam wejść?"
Ale po pół godzinie już wszystkie rozpracowały wspinanie po szczebelkach.

Heniok mi wspominał, że maluchy dużo jedzą, ale że jedzą aż tyle, to mi się nie śniło :shock: Gdzie one to mieszczą w tych małych brzuszkach? Ważą od 44 do 58 gram. Zjadają codziennie całą dużą miskę suchego żarełka, słoiczek Gerbera, serek Danio i miseczkę zupki. I kochają wodę z sokiem malinowym :lol: Tak bardzo, że musiałam im dać dwa poidła, żeby się nie tłukły.

Co do charakterków - wszystkie fuzziki są okrutnie ciekawskie. Cynka jest największym śpiochem. Capitan jest odważny w klatce, ale poza nią traci rezon. Najmniej towarzyski jest Chiharu i nad nim pracuję - spędza ze mną przymusowo czas pod bluzą. Nie lubi być brany na ręce, ale w stadzie to straszna psota.

Nowa klatka:

Carmen

Mamcia

Beżyki eksplorują

Chmurka

Cynka i ktoś :mrgreen:

Capitan


Przedszkole


Cinteotl


Któraś fuzzowa panienka

Oli - Pią Mar 26, 2010 10:25

śpiewa arie operowe :serducho:
Ogoniasta - Pią Mar 26, 2010 11:21

madzial13 napisał/a:
niektóre były pierwsze na górze, a inne siedziały na dole z zadartymi do góry łebkami: "Mamo, jak tam wejść?"
Ale po pół godzinie już wszystkie rozpracowały wspinanie po szczebelkach.


:lol: Zabawne łobuziaki :mrgreen: :serducho:

madzial13 napisał/a:

I kochają wodę z sokiem malinowym


Bardzo dobrze! ...bo moje Królewny też :)


madzial13 napisał/a:
Któraś fuzzowa panienka
http://picasaweb.google.p...at=embedwebsite


Która?? :? Ja poproszę o sesję indywidualną...bardzo proszę :roll:
Chcę fotki mojej Celisi ;(

Badoha - Pią Mar 26, 2010 11:32

http://picasaweb.google.p...at=embedwebsite cudności :serducho:
madzial13 - Pią Mar 26, 2010 11:48

Ogoniasta, skąd mam wiedzieć która ;( ?
Żartuję - obfocę, obiecuję, jakoś w weekend, bo na razie to mnie z pracy wywalą jak tak dalej będę pracować. Tempo mam ślimacze. I Mąż się ze mną rozwiedzie, bo o niczym innym nie gadam tylko o szczurach... (a wtedy heniok się będzie musiał ze mną ożenić, bo to przez niego :P )

Na razie staram się bardzo, żeby się ładnie oswajały, więc mniej się skupiam na rozpoznaniu kto jest kim, a bardziej na zachęcaniu ich do wycieczek po kanapie i siedzenia pod moją bluzą (kolejny powód rozwodowy - "Kochanie, śmierdzisz szczurami...").

Bo one są odważne w klatce, jak wkładam rękę albo jak mamusia jest obok. Bez mamusi i na nowym terenie zaczynają dygotać jak osiki. Słodziaki małe.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group