Mioty urodzone - rok 2009 - Miot J of Anahata - 28.12.2009
quagmire - Pią Lut 12, 2010 13:02
Przyczep im czymś innym
Małe z nich łobuziaki są.
Jumiś na razie nie miał szczególnej okazji psocić w klatce. Bo na razie się integruje z chłopakami w transporterze
frshman, a dasz radę wstawić jakieś fotki chłopców?
frshman - Pią Lut 12, 2010 14:16 Temat postu: jasper i joscelin myślę, że tak - skoro chcecie...
żeby nie przegryzły to chyba trzeba będzie im łańcuchem podwiesić
quagmire - Pią Lut 12, 2010 14:30
Chcemy
Wiesz, jak podwiesisz łańcuchem, to przegryzą materiał, jeśli będą chciały, i tak spadnie
Ale moi wyjątkowo szybko przegryzali zawieszki zrobione z takiego sznurka, jak np sznurówka (nie wiem, jak to lepiej opisać). Teraz wieszam na spinaczach, ale wiem, że jakby mieli ochotę, to i tak pozabijaliby hamaczki.
[ Dodano: Sro Lut 24, 2010 14:32 ]
Pewnie scali mi posty, ale cóż.
Oto Jumi w pełnej krasie:
Kochany łobuz - waży już 171 gramów
frshman - Śro Mar 03, 2010 20:47 Temat postu: pytanie wow, jaka ona duża.
słuchajcie, mam problem. oba moje chłopaki (przepraszam, że nie załadowałem jeszcze zdjęć) popuszczają mocz.
Za każdym razem moje ręce, nogi, kanapa, tshirt, spodnie etc są zalane. I nie mówię tu o sporadycznych kropelkach... każdy wybieg kończy się dla mnie pod prysznicem...
nigdy nie miałem takich problemów z moimi poprzednimi pociechami... a moczopędne eskapady poza klatkę są uciążliwe. POMOCY!
frshman
magnes - Śro Mar 03, 2010 20:49
frshman, to całkiem normalne. One po prostu obficie znaczą teren
frshman - Śro Mar 03, 2010 23:35 Temat postu: moczne wypady mialem wczesniej 2 ogony i zaden tak "nie znaczyl terenu"...
serio.
jakies inne pomysly?
quagmire - Śro Mar 03, 2010 23:41
frshman napisał/a: | wow, jaka ona duża. |
frshman, Jumi (Jumanjii) to facet
A odnośnie Twojego problemu, to ja też myślę, że oni po prostu mają większą potrzebę znaczenia. Nie powiedziałabym, że to rodzinne, bo Jumi oznaczył mnie raz, on na rękach czy w kapturze po prostu nie sika.
A czy może to być jakiś problem ze zdrowiem? Nie sądzę. Powąchaj, czy nie pachnie to jakoś niepokąjąco intensywnie. Ale w sumie nic szczególnego nie mogę Ci poradzić w tej kwestii.
Oli - Czw Mar 04, 2010 00:56
frshman, mam 15 samców i sa rozne typy jesli chodzi o znaczenie. Jedne leja jak z cebra, inne nie znaczą w ogole. Widocznie Tobie trafiły sie małe lejki.
Nakasha - Czw Mar 04, 2010 18:01
Jeśli nie mają jakiegoś zapalenia pęcherza, to pewnie po prostu znaczą teren. Niektóre samczyki znaczą mocniej, innej mniej. One będą teraz wchodzić w burzę hormonów, więc mogą znaczyć więcej, czasem to ustaje, czasem nie. Jeśli będzie sę pogarszać, można zastanowić się nad kastracją.
Fiona - Nie Mar 21, 2010 12:33 Temat postu: Re: Miot J of Anahata - 28.12.2009 - nowe zdjęcia str. 15 :) Reklamacja!!!
Zapisalam sie na szczura - a otrzymalam... wiewiora!
Josie w akcji... uzupelniania zapasow
Zaluje, ze nie udalo mi sie zrobic zdjecia jak dzwigala cala glowke czosnku
Cola - Nie Mar 21, 2010 12:36
Fiona, haha, boskie zdjęcie!!
Niamey - Nie Mar 21, 2010 12:38
Fiona, rewelacja
Fiona - Nie Mar 21, 2010 12:45
Jak wiadomo: wina i sery tworza desery
Na zdjeciach 2-miesieczna Josie(26 lutego 2010)
quagmire - Pią Mar 26, 2010 00:31
Josie jest boska
Jumi waży dziś 265 gramów (moja kruszynka )
[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 14:37 ]
Jumiś z dzisiaj 274 gramy
Fiona - Pią Kwi 02, 2010 07:34
[quote="quagmire"]Josie jest boska
Jumi waży dziś 265 gramów (moja kruszynka )
......
Quagmire,
Ja swoje dziewczyny wazylam tydzien temu i sa wyraznie 'szczuplejsze'.
Jewel wazy 232 a Josie 212g.
Joska jest okrutna wiercipieta i powsinoga, zatem jogging, kt uprawia nie sprzyja tyciu
Jewelka natomiast jest zakoszulnikiem i domatorka, stad pewnie jej wyzsza waga.
Nie zauwazylam by mialy rozne apetyty, zatem tylko ich usposobienie i tryb zycia powoduje dysproporcje wagowe.
Ponizej zdjecie Josie przy herbatce (tez sprzed miesiaca)
|
|
|