Nakasha - Pon Mar 23, 2009 22:44 Balaji waży 400 gram  byłam w szoku jak ją zważyłam. Jest spora, to prawda, ma troszkę tłuszczyku - ale przede wszystkim ma kupę mięśni  wciąż biega, szaleje, wspina się i psoci, wspaniale trzyma kondycję 
     
Justka1 - Pią Maj 01, 2009 02:15 Bardzo mnie cieszy,że najmniejszy okruszek z miotu doszedł do wagi 400g,co zresztą mówiłam na samym początku,że ona w czasie przybierze  .Nie myliłam się jak widać.
Mam zdjęcia Berberka,jedynego łysego chłopca z miotu,olrzymiego kolosa,niesamowitego miziaka,ciapy i tak podobnego do mamy jak dwie krope wody  .
 
Tu z kolegą Anaelem,ponoć jest od niego dużo większy  .
 
Czekam teraz na podanie wagi "malucha",bardzom ciekawa .
Niedługo maluchy bedą kończyć równy rok .Jak ten czas leci....
Dory - Nie Maj 03, 2009 08:51 Kilka nowych zdjęć Balootka i kolegów  http://shsr.szczury.biz/v...p?p=10128#10128
Nakasha - Wto Maj 05, 2009 15:54 Balaji:          
Anonymous - Wto Maj 05, 2009 16:34 Eh, jak ja tęsknię za moją Bijou 
wuwuna - Czw Maj 07, 2009 19:10
 ....
Bowduś cała i zdrowa, moja laleczka, naręczna i miziasta 
     
Justka1 - Pią Cze 26, 2009 12:38 Dzieciaczki dziś kończą równy rok  .
Proszę ode mnie wycałować dziś szczególnie wszystkie wnusiątka .
Ten czas płynie...jak rzeka. jullcia_ - Pią Cze 26, 2009 13:26 Stoo lat!
Dużo miłości, uwagi ze strony właściciela, dużego wybiegu, wielu znajomych, tysiące nagród, iii kilograma dropsów! 
Azi - Pią Cze 26, 2009 18:16 i ode mnie sto lat  a przynajmniej trzech w samym zdrowiu
wuwuna - Sob Cze 27, 2009 00:07 ZDROWIA, bo bez tego inne rzeczy tracą sens. Kochana Bow żyj mi 3 lata conajmniej. Dla reszty rodzeństwa mamy, taty zdrówka i dużo miłości. A dla Biżuczki i Bizzy specjane życzonka. I do spotkania kiedyś, w przyszłości. Nie zapomniałyśmy.... Justka1 - Sob Cze 27, 2009 01:20
wu, szkoda,że nie ma ich z nami.... Też o nich dziś myślałam,jakoś tak dziwnie...
Baya dostała serniczka z brzoskwinką oraz kluseczki z truskawkami i jogurtem.Podzieliła się z resztą rodziny i "rodziny" oraz także tymi co ich mniej lubi .
Tak się dziś towarzystwo objadło,że ma pełniutkie brzuszki .
Dziękuję tym co pamiętali  .
Anonymous - Sob Cze 27, 2009 08:19
Dziękuję wu... wuwuna - Pią Maj 21, 2010 19:23 Ech nienawidze tego uczucia upływającego czasu 
Bowdusia ma się dobrze. Kilka dni temu miała operacyjnie wycinanego chrzęstniaka, który po pojawieniu zaczął bardzo szybko rosnąć. Laleczka miała zrobione rtg, EKG, badanie krwi na biochemię i badanie moczu. Wszystkie badania wyszły wzorowo. Z czego się ogromnie cieszymy...ech jeszcze chwila i miot skończy 2 lata to jest niewyobrażalne. W ogóle aż niewierze, że ona jest nadal ze mną, tyle chorowała na płuca jak była mała, a teraz płuca i reszta organów w idealnej formie. Buziaczki dla babci i zapraszamy w odwiedziny
Justka1 - Sob Cze 26, 2010 17:34 Moim wnusiom życzę wszystkiego najlepszego,a przede wszystkim zdrowia i pociechy dla właścicieli .Dziś skończyliśmy 2 lata...ech,ten czas leci niewyobrażalnie szybko.
Baya ma prawdopodobnie gruczolaka w tym samym miejscu co jej mama <*> dając błędny obraz przepukliny.W tygodniu będzie operowana. Nakasha - Sob Cze 26, 2010 17:41 Wszystkiego najlepszego!!
Zdjęcia Balaji sprzed kilku dni:      
|
||||||||||||
