Mioty adoptowane - Szczurki z Olsztyna- zbóje i zbójniczki,które skradły <3
Ratanka - Śro Paź 21, 2015 18:08
brak słów...
ogromne kciuki
trzymajcie się i walczcie
Layla - Czw Paź 22, 2015 08:27
Ponieważ Alban miał silne drgawki i porażoną lewą stronę ciała, musieliśmy dziś poddać go eutanazji. Mógłby się tak długo męczyć, bo miał mocne serce...
Został nam Morten. Ponieważ rezygnujemy ze szczurów, postaramy się mu choć w części zrekompensować stratę wzmożoną uwagą i zabawą - nie oddamy szczura, który chodzi przy nodze i jest do nas tak przywiązany - chyba, że będzie bardzo smutny. Nie chciałabym narażać go na stres związany ze zmianą miejsca i łączeniem - te szczury mają problemy z przysadką i stres może przyspieszyć ewentualny rozwój choroby (jeśli Morten coś tam w sobie kryje).
Ratanka, dziękuję za Albana - to bez wątpienia najsłodszy i najmądrzejszy szczur, jakiego miałam.
Ratanka - Czw Paź 22, 2015 14:52
żegnaj Kreciku [*]
Layla, przykro mi, trzymaj się...
Nie oddawajcie Mortena, ja oddałam Lamię do dobrego domku i 3 koleżanek i po kilku dniach jej stan się pogorszył, obstawiam właśnie zbyt duży stres.
Layla - Czw Paź 22, 2015 18:39
Ratanka, dziękuję za zrozumienie Chcę Mortenowi oszczędzić jakichkolwiek stresów, a z godzinnej zabawy wnioskuję, że jest w dobrym nastroju. Będziemy o niego dbać i będzie u nas królował niepodzielnie
Rysiaczek - Pią Paź 30, 2015 15:08
Gremlin na antybiotyku, pokichuje i zaczął zalewać się porfiryną. Obserwacja trwa.
Layla - Nie Lis 01, 2015 20:20
Rysiaczek, wymiziaj. Jak się czuje?
U Mortena odpukać wszystko dobrze. Biega, szaleje za trzech i żadnej depresji nie wykazuje. Niemożliwie rozpieszczamy, wychodzi z klatki kiedy tylko chce (jak jesteśmy w domu)
Ratanka - Nie Lis 01, 2015 22:56
Rysiaczek, może go doszczurzyć jakimś starszym w potrzebie? Czy średnio to widzisz?
Rysiaczek - Pon Lis 02, 2015 21:22
Jest lepiej, już się tak nie "porfiryni". Apetyt dopisuje, gania po pokoju i niszczy wszystkie szmaty jak zawsze.
Fakt, parę dni temu stracił ostatniego kompana, lecz nie darzyli się zbytnią sympatią.
Co do doszczurzenia, nie wiem czy Gremlin zaakceptował by dojrzałego samca.
Layla - Pon Lis 02, 2015 21:58
No ja Mortena zostawiłam samego i na razie nie żałuję - biega jak oszalały, bawi się i wygląda na mega radosnego. On akurat nigdy nie był napalony na szczurze towarzystwo, wolał bieganie.
Ratanka - Wto Lis 03, 2015 00:16
W takim razie, niech chłopaki dożywają w spokoju i dobrym zdrowiu jak najdłużej
Layla - Śro Lis 11, 2015 13:42
Świętujemy drugie urodziny Morten wyjechał ze mną do mojej mamy i w prezencie opędzlował jajko Zdrówka dla rodzeństwa!
Rysiaczek - Śro Lis 11, 2015 20:08
Dwa lata skończone - sukces!
Ratanka - Śro Lis 11, 2015 22:36
Dużo zdrówka, zero stresu dla kochanego miotu listopadowego
Rysiaczek - Śro Gru 02, 2015 11:50
Pożegnałam dziś Gremlina.
Wysiadło mu serduszko, a leki pomogły tylko na 2 tygodnie
Chciałam jak najlepiej, a wyszło jak zwykle
Żegnaj Gremlinku Łysolinku - nie wiem czemu tak ci się spieszyło ...
oxxy - Śro Gru 02, 2015 12:06
Rysiaczek, przykro mi.
|
|
|