mmarcioszka - Wto Mar 26, 2013 22:21 U mnie niewiele dawał niestety, teraz używam tego http://m.zooplus.pl/shop/...uctGroupId=6805 i jest lepiej 
limomanka - Wto Mar 26, 2013 22:27 Dziewczyny, a jak z wydajnością tych preparatów? mmarcioszka - Wto Mar 26, 2013 22:38 limomanka, ja myję tym wolierę, wszystkie półki i resztę wyposażenia co najmniej dwa razy w tygodniu i starcza mi butelka na ponad 2 miesiące. nimka - Śro Mar 27, 2013 00:32
a w jaki sposób? czyli: czy od razu (niemyte wcześniej - takie zasikane i zakupkane ) spryskujesz tym preparatem i przykładowo papierowym ręcznikiem zbierasz? Czy najpierw myjesz np. mokrą szmatką (lub w ogóle w wannie) a dopiero na koniec przecierasz tym preparatem i zostawiasz niezmyty?
można ten płyn* zostawić w formie "niedoschniętej" na półkach/koszykach/sputniku w klatce czy szczury się potrują od nadmiaru preparatu? *ten i inne tego rodzaju, np. ten który ja kupiłam. mmarcioszka - Śro Mar 27, 2013 00:37 Najpierw przecieram mokrą szmatką(jak półki są czyste, to tylko papierowym ręcznikiem), później spryskuję i przecieram papierowym ręcznikiem. Raczej nie wyobrażam sobie tym psikać na zasikane półki i jeszcze nie wycierać 
Ten preparat stosuję typowo do odświeżenia klatki w tygodniu. wojsza - Śro Mar 27, 2013 22:29
Sami używamy i preparat całkiem daje rade 
LawinaPL - Śro Kwi 24, 2013 17:14 Ja klateczki im jesczie nie myłam tylko podłoże płynem do naczyń Ludwik xD Tak to klateczkę nową mają bo mam Remusia i klatkę 5 dni  Emil'a dopiero 3 dni , ale jest coraz lepiej i maluszki rozwijają się razem
Klatke umyje ,ale może za tydzień może dwa Jest czysta a maluchy siusiają tylko na ściółkę 
angelus - Śro Sie 21, 2013 22:13 jancia, Ogromnie dziękuję
Od kiedy zainwestowałam w myjkę parową sprzątanie idzie o wiele szybciej. Wcześniej przy mniejszej klatce miałam problem z koszykami półkami i prętami bo mimo, że starałam się ścierać siuśki jak tylko się pojawiły, to zawsze coś przyschło i było odmaczanie i skrobanie. Myjka radzi sobie z tym błyskawicznie. Porządnie oparowuję tak, że ocieka wodą i zaraz wycieram do sucha. Siuśki pod wpływem temperatury trochę zalatują, ale potem mam piękną i pachnącą klatkę
Kupek nawet przy dwóch pannach jest faktycznie milion, ale było by ich tyle bez względu na wielkość klatki. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona i mogę się trochę pomęczyć ze sprzątaniem, jak widzę, że dziewczyny mają radochę z biegania, skakania i spania gdzie tylko sobie zamarzą
[ Komentarz dodany przez: smeg: Pią Sie 23, 2013 14:13 ] Dyskusja przeniesiona z tematu Nasze klatki. jancia - Śro Sie 21, 2013 22:22 angelus, a możesz mi polecić jakąś myjkę na pw? Ja Tommiego szybko obmywam w wannie, ale wiadomo, że to nie ta temperatura jak w myjce. A Twoje panny robią w kuwetki czy bobki trzaskają i w kuwetę i w półki? angelus - Śro Sie 21, 2013 22:45 jancia, Zaraz sprawdzę jakiej mam firmy i ci podeślę. Do kuwetki takiej narożnej nigdy nie nauczyły się robić, mimo, że chyba dwa miesiące z tym walczyłam. Na szczęście robią tylko na podłogę klatki, najwięcej w rogu, ale ogólnie po całym dnie są rozsypane, na półkach czy hamakach, raz chyba znalazłam jeden pojedynczy bobek i na tym koniec
cornflakegirl - Czw Sie 22, 2013 07:50 angelus, ja bym też bardzo prosiła i link lub firmę tej myjki  :D
limomanka - Czw Sie 22, 2013 13:43 cornflakegirl, jancia, też mam myjkę parową. Najbardziej popularna i najtańsza na Allegro jest ta firmy Clatronic - polecam, bo ma wymienne końcówki i używam jej do sprzątania w domu w ogóle, choć kupowałam głównie ze względu na klatkę
angelus - Czw Sie 22, 2013 17:07
cornflakegirl - Czw Sie 22, 2013 18:21 A jeszcze tak spytam jak ten wężyk? Wytrzymały jest? Ile już Wam służy? limomanka - Czw Sie 22, 2013 18:25
|
||||||||||||||
