Higiena i pielęgnacja - Czyste zwierzęta? Nauka korzystania z kuwety
cynia - Śro Mar 07, 2012 10:47
U mnie poskutkowało. Trzymam bezściółkowo i dziewczyny mają tylko jeden mały sralniczek. Na początku przenosiłam do niego, ale jak ogarnęłam gdzie zostawiają mi niespoodzianki (jeden z koszyków) to przeniosłam sralnik tam. Tylko w nim są trociny, więc to też daje pewien efekt - dziewczyny nie kupkają tam, gdzie trocin nie ma.
Załapały od razu
akzi - Czw Mar 08, 2012 11:03
hej nie będe zakładac nowego tematu mam nadzieje że któras z Was mnie pokieruje co to może być.
Moja Kleo 5 i pół miesiąca ma rujki średnio 1 lub 2 razy w tyg.
nastepnego dnia po rujkach ma silnie śmierdzący mocz, strasznie poprostu cała dupka jej smierdzi ma non stop mokrą pipkę która smierdzi tym czymś.
to jest taki strasznie dziwny zapach takich "chorych" siuśków
Wczoraj poprostu nie dało sie wytrzymac z tym smrodem, w domku szmatki nie smierdziały wszystko było wczoraj wyszorowane przez mojego TŻ więc to nie to że spi w siuskach, tym bardziej ze Mała Mi wogóle nie smierdzi.
prosze o porade
jutro prawdopodobnie pojade z nią do weta, ale póki co może poradzicie cos i nie będe musiała jej ciągać.
zainteresowana - Czw Mar 08, 2012 11:19
Moja Bajka przy rujkach ma normalny mocz, Radze iść do weta, a to już któraś rujka z takim niemiłym zapachem? Może dalaś jej do jedzenia coś innego? Co mogło zmienić zapach. Moich brojów mocz po wodzie nie ma zapachu, a jak mają z vibovitem to już ten mocz ma podobny zapach do ludzkiego...
akzi - Czw Mar 08, 2012 11:23
nie daje wibowitu od paru tygodni.
jedzą normalnie to co jadły
to nie jest zapch podobny do ludzkiego.
to jest zapach "chorego moczu"
AngelsDream - Czw Mar 08, 2012 11:23
akzi, być może na zapach wpływają duże wahania poziomu hormonów?
Ja niestety z samiczkami mam kontakt sporadyczny, ale nie pamiętam, żeby któraś z ogonic znajomych pachniała mocniej po rujce. Faktycznie warte kontroli i być może przemyślenia kastracji, o ile wykluczy się problemy z pęcherzem/nerkami.
akzi - Czw Mar 08, 2012 11:30
ej boje się tej kastracji ale widze po niej ze czesto dziwnie się zachowuje, tak myslałam że to hormony czasem jest przestraszona czasem pobudzona , coraz częściej ma te ruje
czy na poziom hormonów jest jakieś badanie ?
furburger - Czw Mar 08, 2012 11:33
wszystkie moje trzy samice rujkowały praktycznie w tym samym czasie zawsze i nigdy nie czułam że później ich mocz jakoś bardziej śmierdział...
jeżeli coś się jej dzieje z hormonami to też bym była skłonna ku sterylce, w Warszawie przecież są dobrzy weci, ja bym się nie zastanawiała
akzi - Czw Mar 08, 2012 11:42
jutro juz pojadę do kliniki na badanie , juz uprzedziłam szefową że zwolnie sie wczesniej.
ehh no i chyba podejme to decyzję apropo tej sterylki choć tak się jej boję. 5,5 miesiąca to dobry wiek ?
własnie dzwoniłam do kliniki ,
jutro jestem umówiona na wizytę
smeg - Czw Mar 08, 2012 11:45
Moim zdaniem bardzo dobry, bo nie jest za młoda na zabieg, a jednocześnie jest na tyle młoda, żeby sterylka znacznie zmniejszyła ryzyko wystąpienia w przyszłości guzów hormonozależnych.
akzi - Czw Mar 08, 2012 11:52
nie chcemy guzów !
mmarcioszka - Czw Mar 08, 2012 17:51
Żadna z moich samic od 7 lat nie smierdziała bardziej w trakcie/po rujce. Może to problemy z macicą? Czy zapach jest zbliżony do zapachu ropy? Oby jutrzejsza wizyta wszystko wyjaśniła.
majlena - Czw Mar 08, 2012 18:42
moja Nutka miewa często rujki, myślę, że 1/2 razy w tygodniu. u Bańki jeszcze żadnej nie zauważyłam. Nigdy u żadnej z moich samiczek nie zauważyłam, żeby mocz przy rujce bardziej śmierdział, więc radzę pójść do weta. myślę też, że prawie półroczna szczurka, to całkiem silny wiek, więc może nie będzie powikłań...?
życzę powodzenia
akzi - Pią Mar 09, 2012 08:57
mmarcioszka, nie wiem jak okreslić ten smród bo tylko chyba tak mozna to powiedzieć to jest taki zapach jak mocz zmieszany z zapachem leków. Mi się to tak kojarzy. taki chorobowy mocz ostry silny zapach duszący poprostu zatykający.
dziś jadę na wizytę mam nadzieje że Pan Łukasz bedzie wiedział co robic dalej.
Wczoraj już nie śmierdziała.
przewaznie jest to jeden dzień w trakcie lub po rujce.
[ Dodano: Pią Mar 09, 2012 19:55 ]
jestesmy umowione na sterylke Kleo i Mi na piątek
och bosze ale sie denerwuje
Ebia - Wto Mar 20, 2012 21:18
Mam problem z moimi samiczkami - głównie Kluską.
Chodzi o robienie kup na wybiegach.. Jest u mnie od 4 dni i nie zauważyłam jeszcze, żeby kupkała do kuwety, ani w ogóle w klatce! Nie są to na bank "stres kupki", bo mała jest kochana i miziasta, woli biegać po nas niż po łóżku, zasypia na rękach. Kupki robi tylko na wybiegu - po kilkanaście w trakcie krótkiego czasu Florce też czasami zdarzy się załatwić na wybiegu na koc (żadna nie kupka do postawionej na wybiegu kuwetki)..
Cały czas zbieram te kupki i wrzucam do kuwetki w klatce, ale to nic nie pomaga
Dodam, że małe biegają po łóżku, po specjalnie dla nich przeznaczonych kocach. Żadna - nawet Kluska - nie kupkała na kolanach
smeg - Wto Mar 20, 2012 21:23
Może spróbuj karmić ją po wybiegu? Szczury robią kupki krótko po jedzeniu, więc karmienie przed wybiegiem sprzyja niemiłym niespodziankom
|
|
|