AngelsDream - Wto Cze 04, 2013 13:30 Karena, prawda? Momentami serio myślę, że to zaszczyt mieć szczur z tego miotu.  
Karena - Wto Cze 04, 2013 16:36 Wszystkie F-ki wygrywają charakterem  !
pszczoła - Śro Cze 12, 2013 14:33 Mam pytanie do właścicieli F-ek, jak z oczkami? Czy zauważyliście jakieś problemy z przesuszaniem lub mrużeniem oczu?
Ja nie wiem, czy problem u nas ten sam, ale zauważyłam że Forel zawsze przymrużał oczy, a od jakiegoś czasu widzę, że miewa je lekko przesuszone i ma "śmieci" na oczkach. Zakraplanie sztucznymi łzami nie pomaga. quagmire - Śro Cze 12, 2013 14:42 pszczoła, a jakiś stan zapalny jest wykluczony? Może trzeba go potraktować kroplami i tyle. pszczoła - Śro Cze 12, 2013 14:58 quagmire, nie jest wykluczony, bo nie pokazywałam go jeszcze mojej wetce. Myślałam, że to kwestia chwilowa i krople pomogą. Nakasha - Pią Cze 21, 2013 20:19 Spóźnione życzenia urodzinowe! 
Panny u IHime:
Panowie u meseta również nie sprawiają problemów. Więc generalnie z charakterami w miocie nie jest źle. Cieszy mnie to.  Niemniej będę chciała wyciągnąć jeszcze bardziej "pluszowe" maluchy w dalszych pokoleniach. 
Co do oczka... ciekawe, co może być powodem podsuszania oczu i czy to ma związek z powiekami. Tak czy siak, kciukam. 
Nakasha - Pią Cze 21, 2013 21:36 Kochani, w związku z pewnymi moimi planami, zapraszam do zapoznania się z i dyskusji nad sensem stosowania kontrolowanego inbredu w hodowli: http://shsrp.szczury.biz/...p?p=36045#36045 Jest dla mnie ważne, aby "starzy" i potencjalni chętni na maluchy ode mnie, wiedzieli, na czym zamierzam opierać swoją hodowlę i w jakim kierunku będzie ona zmierzać. Chciałabym, abyście byli w miarę Waszych chęci i możliwości zorientowani, jakie sposoby hodowania są uznawane i praktykowane - na świecie i być może, już niedługo, u nas. Jest to temat kontrowersyjny ze względu na złą sławę, jaką cieszy się przypadkowy inbred - i słusznie! Jednak dotychczasowe doświadczenia z hodowlą opartą niemal w 100% na outbreedingu przyniosły średnie rezultaty. Już w 2009 r,. rozmawiałam o kontrolowanym inbredzie z hodowcami z USA - wtedy nie byłam do tego przekonana. Jednak sporo o tym poczytałam, rozważyłam argumenty innych hodowców i doszłam do wniosku, że - aby naprawdę coś zmienić w kwestii zdrowia naszych szczurów - warto uzupełnić i odświeżyć naszą wiedzę... a w rezultacie otworzyć się na inne sposoby prowadzenia hodowli, sposoby, które dają dobre wyniki w innych krajach. Hodowla nie funkcjonuje w oderwaniu od miłośników szczurów, którzy chcą je do siebie przyjmować, dlatego zależy mi na tym, abyście zapoznali się ze "zjawiskiem" kontrolowanego inbredu i argumentami, jakie za nim przemawiają. pszczoła - Nie Sie 11, 2013 17:42 Trochę Forela
   
 
Faun będzie później. AngelsDream - Nie Sie 11, 2013 18:40
Czekam z utęsknieniem! AngelsDream - Wto Wrz 10, 2013 13:41 Fejn jest w trakcie leczenia zapalenia płuc, Fubuś także ma problemy z dolnymi drogami oddechowymi, a jak się ma reszta rodzeństwa? Fejn jest dużym, masywnym szczurem. Niezwykle przyjaznym w stosunku do ludzi, stabilnym wewnątrz swojego stada, ale trochę trudnym w łączeniach. Biała - Wto Wrz 10, 2013 18:08 Franciszka (puk puk ) zdrowa, oczko uspokojone. Jest dziewczynką raczej mniejszą
Ale za to nadrabia charakterkiem. Do ludzi jest niesamowita, mięknie na rękach i wylizuje, zachowuje się wciąż jak maluszek. Natomiast jeśli chodzi o inne szczury ma zapędy na dominowanie i stawia się i sprawdza każdą dziewczynkę w stadzie. Co do łączenia, nie było okazji sprawdzić
Karena - Sob Wrz 21, 2013 12:49 http://forum.szczury.biz/...p=908932#908932  Fus Ro Dah
 
Karena - Pon Wrz 30, 2013 13:03 Jeszcze trochę spamu: "Dzień dobry "   
Przy okazji meldujemy, że póki co jest zdrowotnie chyba najlepsza ze stada bo omija ją nawet sezonowe 'zbiorowe kichanie'. Kruszynka chyba nigdy nie dorośnie
AngelsDream - Pon Wrz 30, 2013 14:08 Fejn to kawał chłopa. Miłego chłopa, choć do łączeń to on jest raczej modelem trudniejszym. Zdrowotnie wypada przyzwoicie. Mogło być lepiej, bo jednak dwie infekcje płuc się przyplątały, ale na razie, jest stabilnie. AngelsDream - Czw Lis 14, 2013 00:11 W efekcie przewlekłej infekcji:
Nie podając mu antybiotyku, ryzykujemy ciągłe infekcje. Podając, rozwalamy nerki i wątrobę, ale skoro ostało się jedno płuco, musimy dbać o nie na wyrost. 
|
||||||||||||||
