Mioty urodzone - rok 2011 - Miot M Happy Feet - Athame + Danthalion - malce w domkach
AngelsDream - Sob Maj 04, 2013 20:05
Kredka na baterie, uważajcie na siebie. Z serduszkiem nie ma żartów, ale jeśli leczenie działa, to musi być dobrze.
Kredka na baterie - Sob Maj 25, 2013 23:40
Wszystkiego najlepszego dla 2-latków!!!
Kredka na baterie - Pią Sie 02, 2013 13:20
Malinka 3 tyg temu złamała palca w tylnej lewej łapce- tak wyszło na zdjęciu RTG. Poza tym na domiar złego w tym samym czasie zrobił jej się ropień na pyszczku, który pękł po kilku dniach brania enrobiofloksu. Weterynarz zlecił kontynuacje antybiotyku i kontrolę dzisiaj. Ale wczoraj Malinka dostała duszności i z chłopakiem jechaliśmy do Grudziądza (niestety jestem na wakacjach i najbliższy wet to właśnie Grudziądz). Ropień się powiększył. Weterynarz zmieniła antybiotyk, Malinka dostała zastrzyk i dzisiaj mam jechać na powtórzenie zastrzyku. Próbowałam otworzyć jej pyszczek, ale bardzo się wyrywa. Jedyne co udało mi się zrobić, to włożyć jej palec do mordki- po stronie ropnia ma "obrzęk", który obejmuje też tkanki w j. ustnej- zapewne stąd duszność. Nie chce za bardzo jeść, ciężko oddycha... Boję się, że przyczyną jest ząb/dziąsło. Z uśpieniem jej i jakimkolwiek zabiegiem ciężko, bo jest po kardiogennych obrzękach płuc. Wrzód mimo smarowania i dezynfekcji nie chce się goić. Na dwa dni założyłam jej kołnierz, ale to była tragedia.
Nie wiem już co robić..
AngelsDream - Pią Sie 02, 2013 13:26
Kredka na baterie, duszność może też brać się odsercowo, stan zdrowia się pogorszył, serce może nie dawać rady. Jeśli nie macie wielu możliwości, trzeba liczyć się z każdym scenariuszem.
Kredka na baterie - Sob Sie 03, 2013 17:52
AngelsDream, zdaję sobie z tego sprawę...
Dzisiaj znowu byłam u weterynarza na zastrzyku. Dostałam dodatkową porcję na jutro i poniedziałek. We wtorek pójdę już do weterynarza w Radomiu, ponieważ jutro wracam do domu.
Malinka wczoraj czuła się lepiej. Dzisiaj znowu pojawiła się duszność... Na szczęście ma apetyt, je i pije.
Zdjęcie z dzisiaj:
Kredka na baterie - Nie Sie 04, 2013 17:57
Malinka odeszła
Od rana a miała napady duszności.
Jestem pewna prawie na 100% procent, że to było zaostrzenie niewydolności serca i obrzęk płuc. Wszystko wyglądało jak 4 miesiące temu. Nie zdążyłam dojechać z nią do weterynarza Odeszła na moich rękach...
Dzwoniłam do weterynarzy w Radomiu w sprawie sekcji, ale otrzymałam informację, że nie jest to możliwe w Radomiu...
AngelsDream - Nie Sie 04, 2013 18:04
Kredka na baterie, tak bardzo mi przykro. Nikt nie chciał się podjąć nawet ogólnej? Byłabyś spokojniejsza, wiedząc, co było przyczyną.
Kredka na baterie - Nie Sie 04, 2013 18:33
Podjade zaraz do weterynarza. W czwartek jechaliśmy z nią na "sygnale", bo zaniepokoiła mnie duszność Ale to nic w porównaniu z dzisiejszym dniem. Mogłam wtedy poprosić o furosemid Może by pomógł. Jestem na siebie wściekła.
Jeszcze dzisiaj robiłam jej zastrzyk rano i cieszyłam się z chłopakiem, że ropień na pyszczku się zmniejsza
Edit: udało mi się przekonać weterynarz do ogólnej sekcji. Rozmowa była ciężka Jutro odbiór wyników.
:'(
AngelsDream - Pon Sie 05, 2013 22:01
Kredka na baterie, dobrze, że byłaś uparta.
Tymczasem trochę wychodząc przed szereg postaram się sprostać podsumowaniu dla tego miotu na ten moment:
Dane aktualne na dzień: 05.08.2013
Miot M urodził się 26.05.2011
urodziło się i przeżyło 10 maluszków
Obecnie ma 2 lata 2 miesiące i 10 dni.
Rodowód miotu.
Matka: ATHAME Happy Feet D S american blue burmese self wł. Happy Feet - Wrocław PKR/3410/0578 ur. 01.12.2010 - 07.04.2013 - zmarła z powodu pęknięcia naczyń wokół mięśnia sercowego.
Babcia: Fiona Beris S(Dc) S burmese self - wł. Happy Feet - Wrocław - współ. gratis 23.04.20010 - 03.07.2012
Dziadek: Leto z TazManie S(Dc) R ssp self - wł. Anahata Rattery - Białystok - współ. Gratis 03.07.2009 - 04.07.2012
Ojciec: DANTHALION of RAT4U D R RB A down under - wł. Chs Percy 10.04.2010 - [*] 30.10.2011 bezobjawowe zapalenie płuc
Babcia: Gull of Navel D S A variegated down under - wł. Hana Keltnerova nr. rej. PL 174/10 21.08.2009
Dziadek: PH Hitchcock D R RB A berkshire - wł. Jana Pokorníkova PL 123/09 ur. 28.03.2009
Dziewczyny:
F Muffinka D S A berkshire - została w hodowli - Wrocław - miot Muminkowy Emerald Moon - 25.06.2013 - uśpiona w związku z nawrotem problemów z naroślą w obrębie ucha i czaszki
F Malinka D S B berkshire down under - wł. Kredka na baterie - Radom - 04.08.2013 - prawdopodobnie niewydolność serca
F Mrówka D S A self - wł. xJustyna - Wrocław - żyje - brak danych
F Milka D S burmese berkshire - wł. kasia_w - Warszawa - żyje - brak danych
Chłopcy:
M Madao D R american blue self - współwłasność hodowlana - Agusia - Warszawa/Gdańsk - 02.08.2012 - niewydolność krążeniowo-oddechowa związana z zakażeniem bakteryjnym oraz niewydolność wątroby
M Marcel D S american blue burmese self - wł. Gienia - Warszawa/Białystok - 11.05.2013 - sekcja nie wykazała konkretnej przyczyny, nie obejmowała mózgu
M Minion D S sambp self - wł. Vaco Świnoujście - [*] 28.08.2011 - nagła choroba
M Malygos D S american blue berkshire down under - wł. Pająk - Wałbrzych - 29.04.2012 - prawdopodobną przyczyną odejścia był udar cieplny, być może powiązany z HCM
M Marian D S ssp self - wł. Ostrów Wielkopolski - 03.10.2012 - zachłyśnięcie
M Mafik D S sap self - wł. Gienia - Warszawa/Białystok - żyje - zdiagnozowany objawowo guz przysadki - brak danych
AngelsDream - Pon Paź 14, 2013 12:26
Cytat: | F Milka S S burmese berkshire - wł. kasia_w - Warszawa - żyje - brak danych |
Zmiana właściciela. Nową opiekunką Milki jest mmarcioszka.
mmarcioszka - Sob Paź 19, 2013 19:21
Milka już u mnie. Jest w pełni sił, całkiem zdrowa i nie wygląda na swój wiek.
Ma też uszy dumbo, a nie standard
AngelsDream - Sob Paź 19, 2013 19:39
mmarcioszka, poprawiłam w ostatniej rozpisce.
mmarcioszka - Nie Paź 20, 2013 19:19
AngelsDream, dzięki.
Milka
Jak tam reszta rodzeństwa?
AngelsDream - Nie Paź 20, 2013 20:05
mmarcioszka, możliwe, że Mileczka jest ostatnia.
mmarcioszka - Nie Paź 20, 2013 20:06
A co z Mafikiem i Mrówką?
|
|
|