To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Odżywianie - Warzywa i owoce - temat ogólny

jancia - Sob Mar 03, 2012 21:51

Kasik, Groszek dostaja 2 razy do roku jak robię sałatki na święta :) Macie jeszcze jakies pomysły na sklepowe i mało tuczące przysmaczki?
Ate - Nie Kwi 01, 2012 12:05

Moja Ate na początku żywiła się tylko suchą karmą, a teraz pałaszuje pomidory, ogórki, jabłka, sałatę (którą rzadko jej daję), rzodkiewki. Jak się zacznie sezon, to na pewno poczęstuję ją arbuzem, truskawką i co nie którymi owocami leśnymi. :mrgreen:
yumeha21 - Czw Maj 17, 2012 15:30

Moje baby najbardziej na świecie uwielbiają świeże ogórki z babcinej szklarni. O jabłuszko też walczą, ale zbyt dużo nie zjedzą. Swego czasu dostawały dynię gotowaną na parzę, bardzo im posmakowała. Z reguły chrupią surową marchewkę :)
Dolly - Czw Maj 17, 2012 16:05

Moje paskudy uwielbiają banany, gotowaną marchewkę, ziemniaki, brokuły, kalafior. Jabłko zjedzą ale bez większych emocji.
Ever - Sob Cze 09, 2012 20:52

Moje raczej lubią wszystkie owoce i warzywa. Jak chcę im dać jakiś smakołyk, to muszę koniecznie to zrobić x2, lub przedzielić na pół i dać obydwu mniej więcej w tym samym czasie bo się buntują. :roll: Nie mogę sobie pozwolić żeby najpierw dać jednemu, ułamać/ukroić drugi kawałek i dać drugiemu. Jeden drugiemu zabiera i się kłócą. Jak coś im wyjątkowo bardzo smakuje to stosują metodę na chomika, tzn jak jedzą coś, w chwili gdy daję im następne - chwytają oba w pyszczki i znikają w koszykach by zjeść w spokoju. :] Próbowały już banana, jabłka, pomidora, kalafiora, brokuły, gotowanej marchewki, gruszki, gotowanego ziemniaka... więcej nie pamiętam. I niczym nie pogardziły, wszystko zjadły ze smakiem. No, może czasami niezbyt mają chrapkę na jabłko. Tylko nie wiem czemu, każdy owoc i każde warzywo nie może przebić ich chrapki na suchy chleb. :roll:
Off-Topic:

Potrafią kilkucentymetrowy kawałek suchego chleba przenieść z samego dołu na samą górę, wspinając się tylko po ścianach klatki. Jak im daję to strasznie wyrywają, dopóki nie puszczę. Właściwie, tak jest z każdym przysmakiem, ale z suchym chlebem najbardziej.

Nikaa - Nie Mar 17, 2013 12:34

A jak z ilością takich owoców i warzyw ? Bo ja mam problem z dawkowaniem. Zawsze zastanawiam się, czy nie za dużo Im dałam, albo nie za mało. Mam dwie panny około 6 tygodni. I np. Ile mogę Im dać na raz kapusty pekińskiej ? dziś dałam im po kawałku wielkości...no powiedzmy paznokcia, to rzuciły się na nią jak na najlepszy smakołyk. Tylko nie wiem czy mogę Im dać więcej- i ile ?
wojsza - Nie Mar 17, 2013 23:29

To tak malutko dajesz im, kapusta pekińska jest wporzo Posiada witaminy A, B12 i C i jakieś elementy regulujące akcje serca. Jednak posiada też dużo białka, ale sądze że nie powinno być problemu jak rzucisz jeden liść chyba ciężko się warzywami zielonymi przebiałczyć.
Nashi - Nie Mar 17, 2013 23:35

Z kapustą trzeba uważać ze względu na wzdęcia.
Nikaa - Pon Mar 18, 2013 18:53

Dlatego pytam o ilość... Ale mniej więcej ? Bo liść, to dość różnie może wyjść. Taki liść wielkości.. np. kartki A5 > jeden raz dziennie na 2 panienki ?
Nashi - Pon Mar 18, 2013 19:32

Na pewno nie dawałabym codziennie. Zacznij od mniejszych kawałwów i zobacz, co się dzieje, jak wyglądają kupy. Ja daję tylko okazjonalnie.
Anonymous - Pon Kwi 29, 2013 17:13

Mój Tigerr Kocha Pietruszkę xD Zrobi dla niej wszystko.
Ostatnio próbowałem go sprowokować do "pójścia za pietruszką" I przeszedł jakieś 50 kroków :D

LawinaPL - Pią Maj 03, 2013 07:27

Moja uwielbiają kukurydze!|

Dziś rano wstałam o 7:00 i poszłam do zarazków :-D Chiwilke pocmokałam i poszłam sobie po kukurydze z puszki.. one czując jej zapach zaczeły szaleć jak jakieś wypuszczone na wolność tygrysy :shock: Dałam im troche , a że Leon je z szybkością torpedy w przeciwieństwie do Remiego ( który jest starszy , większy i silniejszy) który je jak mucha w smole...

Kiedy przestałam im dawać i zaczełam sama jeść zrobiło mi się ich żal.. i dałam im więcej i więcej ii więcej... i zjadły mi paskudne zarazy prawie całą puszke! ( w sumie to moja wina , ale ciiii... xD )
I teraz zadowolone siedzą w klatce i wyczekiwują więcej... XD

Cóż... będe się musiała zaopatrzyć w zapas puszek z kukurydzą.. :lol:

Nashi - Pią Maj 03, 2013 10:23

Kukurydza w puszkach nie powinna być podawana w takich ilościach! Jest tam dużo cukru (w zalewie), więc może funkcjonować w diecie wyłącznie jako przysmak od czasu do czasu i w małych ilościach. Przed następnym takim dokarmianiem polecam przeczytać skład. Dieta szczurów nie powinna składać się z takich przetworzonych produktów.
LawinaPL - Pią Maj 03, 2013 15:15

O kurde... No to gnojaki doigrały.. nie będe dawać im już tak dużo kukurydzy...
Martini - Pią Maj 03, 2013 15:18

LawinaPL, puszkowej nie dawaj im w ogóle, poczekaj, aż przyjdzie lato i poczęstuj gotowaną kolbą. Zdrowsze i więcej zabawy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group