Pyl - Nie Sty 02, 2011 23:34 Hej, jak tam wagi Waszych maluchów? Bo Xyś 330 g przed kolacją  A na takie chucherko wygląda, zupełnie jakby nie u mnie karmiony  On jest po prostu długi a nie szeroki 
Anonymous - Nie Sty 02, 2011 23:36 Zaraz zważę mojego starfightera (chyba się poczuł, bo smiga jakby imię zobowiązywało).
Wydaje mi się ciągle mały i chudy. Ja co prawda nie mam fioła na punkcie tuczenia szczurów jak niektórzy  ale i mnie wydaje się drobny.
edit/ X-Wing waży 300g.
handzia1 - Pon Sty 03, 2011 10:04 Ojoj to już duże chłopaki, moja Xylia to taki kabanos. Jest raczej długa i szczuplutka, porusza się też z prędkością światła. Rozrabiara i podgryzaczka z niej ale wszystko uchodzi jej na sucho bo jest taaaka słodka.... harpoonka - Pon Sty 03, 2011 12:17 Waga Xellosa z dzisiaj to 365 gram  Ale wcale nie wygląda na grubaska ;>
handzia1 - Śro Sty 05, 2011 14:52 Zważyłam dzisiaj Xylię, waży 210g. przy chłopakach i ciociach (Bella 530g., Cindy 370g.) to mała mysza. Pyl - Pią Sty 07, 2011 19:40 Renku, chciałam zareklamować szczura  Wszyscy mówili, że szczury hodowlane są piękniejsze, zdrowsze, lepiej zsocjalizowane i na pewno zostają maluchami aż po starość. A Xyś nie jest już taki mięciutki i milutki jak był miesiąc temu! Popsuł się! Ma takie coraz bardziej szorstkie futerko i robi się coraz dłuższy i dłuższy... Protestuję!!!
Jak go kupowałam to na fotkach był malutki i mięciutki, to jest niezgodność towaru z umową! 
Anonymous - Sob Sty 08, 2011 10:06 He he Pylce odwala.
Ale powiem Ci Pylku, że mój iks jest nadal mięciutki jak puch, aż się zastanawiam, czy tak mu nie zostanie na dłużej, bo przecież sierść zmieniał daawno temu. Anonymous - Sob Sty 08, 2011 10:13 Viss, Reebok dosyć długo miał bardzo przyjemne w dotyku futro. teraz to niby dorosły od dawna chłop, ojciec dzieciom, a futro, mimo iż dorosłe, nadal ma takie całkiem fajne... w sensie jak się go głaszcze to aż miło. no i nie ma samczego łupieżu
Pyl - Sob Sty 08, 2011 15:33 No dziewczyny, nie przesadzajcie, Xysia też się miło głaszcze, nawet mój Tata tak powiedział Ale to już nie ten sam Xyś co miesiąc temu... On się psuje powolutku, dzień za dniem... A co będzie za miesiąc albo dwa? A jak się całkiem popsuje?
Anonymous - Sob Sty 08, 2011 18:31
Nie pamiętam żeby coś takiego było w umowie, niestety reklamacji nie uwzględnia się
Pyl - Sob Sty 08, 2011 18:49 Renku, nie mów, będę go musiała kochać dużego??? 
I nie zgadzam się, było zdjęcie, o tu i nie było dopisku drobnym maczkiem, że towar sprzedawany może różnić się od umieszczonego na fotce i że fotka nie stanowi oferty...
P.S. Zawsze się zastanawiam, żeby pójść z reklamacją do fryzjerki - co miesiąc robi mi kolor i co miesiąc odrasta mój własny blond... I jeszcze włosy mi rosną i fryzura się psuje. To przecież też się klasyfikuje pod reklamację, nie?
P.S. 2. A w ogóle to jest boski 
handzia1 - Czw Sty 13, 2011 14:25 
moja Xylcia [ Dodano: Czw Sty 13, 2011 15:06 ] 
Anonymous - Czw Sty 13, 2011 21:26
jaka piękna wnusia moja  tatuś Reebok jest dumny
aneczka1-13 - Czw Sty 13, 2011 22:17 Pierwsze zdjęcie jest boskie. Umarłam handzia1 - Pią Sty 14, 2011 12:16 Xylcia uczy się pilnie i będzie najmądrzejszą szczurzynką, już jest na poziomie 3 klasy.... 
|
||||||||||||
