Mioty urodzone - rok 2008 - Miot A of Anahata: 25.12.2008 r. =)
Dory - Śro Sty 14, 2009 22:02
Kiedy pani Danka (współwłaścicielka Kici) przyszła ze swoją 7 letnią córeczką, najpierw walnęłam wykład, że one są bardzo kruche i najlepiej położyć rączkę na łóżku, a same wejdą. Róża była bardzo delikatna, ale pani De nie spuszczała jej z oka.
Ja się boję nawet jak małe dzieci podchodzą do mojego konia, bo zawsze może się coś stać (zwłaszcza dziecku w tej sytuacji). Mgnienie oka, a straty na całe życie.
Z pewnością Nakasha ostrzegała małą, ale takie dzieci nie mają wyczucia i często są okrutne (dlaczego przedszkolaki depczą żaby ?). Potworny wypadek, ja bym chyba matce łeb urwała A z moim podejściem do szczurów pewnie skończyłoby się rodzinną burzą
Jeszcze raz przytulam
satanka666 - Śro Sty 14, 2009 22:06
Nakasha, strasznie mi przykro...
dla maleństwa [']
marhef - Śro Sty 14, 2009 22:22
Bardzo przykra sytuacje
Dla maluszka [']
persefona4 - Śro Sty 14, 2009 22:33
O nie! ...
Nakasha, tule mocno, nie obwiniaj się
Czarnulku dla Ciebie na droge [']
Anonymous - Śro Sty 14, 2009 22:35
Nakasha, nie wiem co powiedzieć... Nie ma słów na taką tragedię... Tak bardzo mi przykro, trzymaj się proszę jakoś...
[*] - dla Krecika
H. - Śro Sty 14, 2009 22:36
Andzia - Śro Sty 14, 2009 23:16
Nakasha strasznie mi przykro...
Ja uważam że to był wypadek... nie ma teraz znaczenia z czyjej winy i czy w ogóle z czyjejś. Domyślam się jak bardzo Ci teraz ciężko.
['] dla maluszka...
Anonymous - Śro Sty 14, 2009 23:19
przykro mi strasznie
[']
Nakasha - Śro Sty 14, 2009 23:41
Nika była i jest wychowywana ze zwierzętami... wiele razy brała na ręce nasze szczury, praktycznie odkąd nauczyła się chodzić... mieszkałyśmy razem trochę czasu.... nigdy nie spodziewałabym się czegoś takiego Nie wiem, pewnie podekscytowała się małym szczurkiem......... a one są takie delikatne, takie kruche.....
Maja (siostra...) jest mało odpowiedzialna, ale też nie spodziewałam się czegoś takiego....
Jak Anubis zaczął piszczeć to ona go wypuściła ale już było za późno
Zbyszek obrobił zdjęcia i wrzucił na fotosika....
nezu - Śro Sty 14, 2009 23:45
Takie piękne okruszki...
Nakasha, bardzo ci współczuję straty..
Takie maleństwo.. dopiero poznawał świat a..
Okropny wypadek..
Oli - Śro Sty 14, 2009 23:46
Nakasha napisał/a: | Nie wiem, pewnie podekscytowała się małym szczurkiem......... | Zapewne...
Zdjęcia prześliczne, choć... [*]
babyduck - Czw Sty 15, 2009 07:36
http://www.fotosik.pl/pok...cde3a40672.html - Czyja to piękna mordeczka?
Ech uwielbiam te dziecięce proporcje szczurzych ciałek.
Badoha - Czw Sty 15, 2009 07:50
Piękne zdjęcia, cudności
Dla maluszka na drogę [*]
Nakasha - Czw Sty 15, 2009 09:39
Dziękuję...
Dziękuję też za Wasze słowa.
Tak, teraz maluszki są najbardziej rozkoszne... zaczynają powoli wyglądać jak szczury, ale to i tak małe furballe.
Zdjęcia były robione z mocnym białym światłem z lampy, więc trochę przekręciło balans bieli. Kluski są w naturze trochę bardziej szare. Za to kolor mamusi wyszedł w miarę dobrze. Dopiero dzisiaj byłam w stanie się przyjrzeć zdjęciom...
wuwuna - Czw Sty 15, 2009 10:20
Nakasha, to takie potworne, ale przytulam cię bardzo mocno, jak tylko potrafię.
A Anubis jest już aniołkiem i stróżem dla rodzeństwa ....(*)
|
|
|