To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2008 - O-pisklaki - 30 miesięcy!

samar - Pią Sty 18, 2008 22:22

ja tez czekam..mniam mniam... :slinisie:
Anonymous - Sob Sty 19, 2008 19:44

Layla napisał/a:
Podobno (!!!) mają być foty, może nawet jutro :serducho: :mrgreen:


hmmm? :brewka:
ja nie poganiam, ale ten, no, chociaż jakieś jedno zbiorowe na osłodę...? ;)

Layla - Sob Sty 19, 2008 19:46

mataforgana napisał/a:
chociaż jakieś jedno zbiorowe na osłodę


Nez, zbiorowe może być, trzaśnij im jedną fotę i się wreszcie odwalimy :DD

Anonymous - Sob Sty 19, 2008 20:31

Layla napisał/a:
trzaśnij im jedną fotę i się wreszcie odwalimy :DD


o taktaktak, dokładnie o to mi chodziło ;)

nezu - Sob Sty 19, 2008 20:34

Dziewczyny błagam was, sesja będzie. JUTRO, nie wcześniej, poznęcam się nad wami, o :P

Ale jak już będzie to taka kompleksowa, z charakterkami włącznie. Na razie robię rekonesans w zachowaniach gnojstwa ;]

Layla - Sob Sty 19, 2008 20:37

nezu napisał/a:
Na razie robię rekonesans w zachowaniach gnojstwa ;]


:DD

Nezuś, nie gniewaj się na nas, uwielbiamy już te nasz pisklaki i to dlatego :serducho:

samar - Sob Sty 19, 2008 20:39

ooo...JUTRO :slinisie: :slinisie: :slinisie:
oj nezu, jak juz sie slowo rzeklo to juz sie chyba nie wywiniesz nam z obietnicy :nuci: ... :twisted:
czekam na JUTRO... :twisted: :sirwwt: :hyhy:

nezu - Sob Sty 19, 2008 20:39

Ale ja się nie gniewam ;)
Ja was doskonale rozumiem, bo sama niejednokrotnie tak oczekiwałam na wieści czy zdjęcia.
Ale słowo, teraz to już będą częściej. Od jutra znaczy.
Przecież już się o ich życie nie martwię. :mrgreen:

A teraz przepraszam, ale wracam do sodomy i gomory na wybiegu ;)

[ Dodano: Nie Sty 20, 2008 01:40 ]
Jutro z miotem O, a w szczególności z Oliwką i Olsenem idę do weta na badania...Może nawet do Tczewa podjedziemy...może na USG...
Oliwka i Olsen mają rozwolnienie... brudne okolice tyłeczka... Ozzy miał okupkaną główkę i dlatego zaczęłam oglądać ich tyłeczki...
Oboje są odizolowani na noc w transporterku... mam nadzieję, że kupki będą normalne..

Nie wiem... to przecież nie może być megacolon?...Nie wrodzony...Prawda?..powiedzcie że to prawda...Powiedzcie że to nie to..powiedzcie że się mylę i to po prostu jakaś drobna niestrawność...Niech to nie będzie megacolon..nie..błagam..nie...
Co ja powiem właścicielce Olsenka.. co się stanie z pozostałymi...
Dlaczego megacolon..
Gytha nie ma prawa nieść loci s.. Dlaczego.. o co chodzi...
Te variegatedy to zredukowane h a nie s... więc czemu megacolon... jeśli to megacolon...


Przepraszam was..przepraszam, ale na razie odpadam..
Przepraszam, bo to moja wina.
Bo to przeze mnie one tu są...
Moje dwie biedne drobinki..myszki kochane...same...smutne..w transporterku..
Nie chcę żeby cierpiały jak Ircha.. nie chcę...

Brzydzę się sobą...

Anonymous - Nie Sty 20, 2008 02:03

nezu, ...

proszę cię, przestań się obwiniać...

to jeszcze nie jest potwierdzone... może to naprawdę nic poważnego...
a jeśli...

to jak widać genetyka płata figle...

wytul maleństwa...
mocno kciukam.

Justka1 - Nie Sty 20, 2008 02:06

Ja zaplakana takze kciukam...nezu ma podwojne zmartwienie.. :cry:
Kciukam takze za maluszki-MOCNO.

nezu - Nie Sty 20, 2008 02:10

Ja już nie wiem..
Jak dla mnie tu niespodzianki w kwestii znaczeniowego h czy s nie mogły się pojawić i się nie pojawiły..
Jeśli megacolon, to nie wrodzony...
Ale, czy to coś zmienia?.. Nie.. Ja je powołałam na świat.. przeze mnie są teraz chore, być może z powodu najgorszej choroby pod tym ******* niebem i być może będą cierpieć..

Jeśli diagnoza o megacolonie będzie prawdą.. to pozostanie eutanazja.. Ja nie chcę czekać, one są wielkości kciuka, zanim przyjdzie jakakolwiek pomoc o ile to megacolon, umrą w męczarniach..
Ja im na to nie pozwolę.. nie pozwolę im cierpieć.. nie pozwolę im umrzeć jak Enigmie..
Przecież Olsen nawet nie ejst varie!.. ;(

I jeszcze coś..
Jeśli zdecydujecie sie zrezygnować z maluszka.. wasza wola i ja nie mam prawa ani ochoty czegokolwiek wypominać...
Ja rozumiem, nie chcecie kalek i dlatego..
Zrozumiem..

Obiecana samar zbiorówka...i Oddi...i Omar.. i Oak...i Osieńka...
Ale nie wiem czy to jeszcze ma sens...
tak, Omarek ma biały wąsik..

Oak..pasibrzunio..


Oddi..który kocha się wtulić w dłoń i zasnąć tak wtulony...


Omar...negatyw Hitlera(biały wąsik) i wiercipupka...


Oliwka... ;(

Osia...moje serduszko..eksplorator


I razem.. póki co, szczęśliwe..

Matrix - Nie Sty 20, 2008 03:22

nezu, :przytul: :lapa:
Dużo ciepłych myśli dla Ciebie i ślicznych maluszków...
To nie jest tak,że wszystko można przewidzieć..tak jak pisze mata,genetyka płata figle..

nezu - Nie Sty 20, 2008 03:58

Matrix, ale nie takie niespodzianki, żeby malec nie będący loci s, tylko H (berkshire) był z megacolonem wrodzonym. Nie i już Nie ten genom, nie ta mutacja.
Tego nigdy nie było. Tu mogę być tego pewna...
tego jednego..
Sachma mnie pocieszała, że biegunki się przy zmianie karmy zdarzają, a ja i tak drżę...

Layla - Nie Sty 20, 2008 06:31

Nezuś, ja cię bardzo proszę - nie obwiniaj się. No i poczekaj, może faktycznie zmiana diety, karmy, cokolwiek. Nie musi być to od razu TO.

Moja decyzja co do Omara pozostaje niezmienna. Pokochaliśmy już go bardzo i nie rezygnujemy. :serducho: Jest śliczny!!!

samar - Nie Sty 20, 2008 10:00

nezu, wg mnie to zwykla niestrawnosc..tzn ja w to bardzo mocno wierze! :( Ty tez nie zakladaj od razu tego najgorszego!sama piszesz ze to nie mialo prawa sie zdarzyc...ale jesli faktycznie sie zdarzylo to nie mozesz siebie winic.. :cry: nezu trzymaj sie! domyslam sie jak musi Ci byc teraz ciezko i zle... ;( :przytul:
Oddi jest przecudowny...jeszcze to co o nim napisalas..istny ideal...
chce go bez wzgledu na jakiekolwiek okolicznosci....jak napisala Layla o Omarku...kocham Oddiego :serducho: :zakochany: :tummykiss:
nezu jestesmy z Toba! :nerwy:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group