Mioty urodzone - rok 2008 - Miot S Rat`s Troop - wykruszamy się... :(
pituophis - Wto Sie 26, 2008 10:48
Nadal podtrzymuje moje zdanie na temat tego miotu.
nezu - Wto Sie 26, 2008 11:36
Viss, 5 tygodni skończą 13 września, więc wtedy będą do odbioru (od soboty).
I tak, zdecydowałam że do domów będą mogły trafić w 5 tygodniu, na chwilę obecną rozwijają się prawidłowo i nie odstają wielkością od malców w podobnym wieku a z mniejszych miotów.
Pitu, nie będę wnikać ładne czy nieładne, większość i tak w końcowej fazie będzie.... różowa.
Nakasha - Wto Sie 26, 2008 12:27
No i stało się. Wiedziałam, że tak w końcu będzie.
Jeden z chłopaków idzie do mnie.
persefona4 - Wto Sie 26, 2008 12:50
Nakasha, no to chwal ze sie który to, nie bądz taka tajemnicza Gratulacje
nezu - Wto Sie 26, 2008 13:06
Ale to na razie wielka niewiadoma który to.
Dokładne rezerwacje chłopców dopiero od soboty, a przed Nakashą wybiera kilka osób..
[ Dodano: Wto Sie 26, 2008 23:57 ]
No cóż...
Tradycji odd eyeowatości w miotach nezu stało się zadość...
Seneka jest odd eyem o niewielkiej różnicy w kolorze oczu. Jedno ciemniejsze ruby, drugie odrobine jaśniejsze, ale jest..
Nakasha - Śro Sie 27, 2008 07:47
No to gratuluję odd-eyeowy fuzzik
Anonymous - Śro Sie 27, 2008 07:51
nezu napisał/a: | Sepia zarezerwowana. |
A już zaczynałam się łamać
Anonymous - Śro Sie 27, 2008 08:27
nezu napisał/a: | Jedno ciemniejsze ruby, drugie odrobine jaśniejsze, ale jest.. | jak u mojego Radarka
Nie mogę się doczekać soboty. Strasznie nie mogę się doczekać. Oglądam zdjęcia z 10 razy dziennie...
I tylko żałuję, że nie będę mogła po nie pojechać.
Matrix - Śro Sie 27, 2008 11:33
ooo...jakby mi ktoś inny pokazał Sabata i powiedział, że to fuzz to bym nie uwierzyła w żadnym wypadku
Wszystkie są śliczne..i jakie cynamonki fajne
nezu - Czw Sie 28, 2008 00:34
Tak mi się zrobiło.
Reszta fot, zapewne w podobnym klimacie, w sobotę.
Oli - Czw Sie 28, 2008 00:36
Jest już na tapecie
nezu - Czw Sie 28, 2008 01:25
http://pl.youtube.com/watch?v=GG1fA927S7M
Zaczyna się.. pchły na krześle.. nie do upilnowania.
Musiałam zrobić wokoło asekurację z poduszek i kołdry.
Na tego...no, twórczy nieład w tle proszę spuścić litościwą zasłonę milczenia...
(dopisek)
I na dobranoc fotki z mamusią czyli znajcie moje chamskie serce...
Dwie kluchy na kupce chudzielców.
no i z megacierpliwą Oliwką
Lavi - Czw Sie 28, 2008 02:37
Jakie C-U-D-N-E!!
nezu - Czw Sie 28, 2008 02:44
To powiem jeszcze o obecnym odkryciu.
Podejrzenie padło jak tylko wypatrzyłam u Sebalda brak połączenia blazeda z jego przeboskim varieberkiem.
I wiecie co?
On tylko wygląda jak blazed. Znaczy, tylko fenotypowo tym blazedem jest.
Oczy czarne jak u szczura nie loci s a nie z czerwoną źrenicą jak u klasycznych black i agouti blazedów i spottedów z tym locusikiem.
Tak mu się po prostu łata na pyszczku ułożyła była. Mogła ograniczyć się do brody, ale postanowiła poczynić ekspansję na nos i jej się to udało dość widowiskowo.
Genotypowo Sebaldzik jest varieberkiem, nie blazedem.
Anonymous - Czw Sie 28, 2008 08:46
Ooo mamo! Jak one sie rozłaża.. w tempie ekspresowym.. Tałatajstwo jest nie do ogarnięcia. Cudowne!!
A foty z mamusią... boszzzz, one ją oblegają jak twierdzę Jestem osłabiona normalnie.
I widzę Siuksika! I to najboskrze beżowe cudo...
|
|
|