Leczenie - Problemy z zębami
olgapsiara - Pon Mar 28, 2016 09:12
Wczoraj od rana ciągle jakby się tam myła. Od razu zobaczyłam, że coś jest nie tak. Górny siekacz był poluzowany. Ciężko mi to opisać, ale przy tym zębie było jakby mniej dziąsła... Na tyle mniej, że było widać koniec zęba. Ten koniec, którego nie powinno się widzieć. A dziś rano Pysia już bez zęba Miałam już przygody ze złamaniem zębów,ale z zębem co wypadł nie.
mmarcioszka - Pon Mar 28, 2016 10:38
olgapsiara, bierz szczura do weta.
Mógł się zrobić chociażby ropień okołozębowy, który należy oczyścić. Przez internet ciężko gdybać, lepiej pokazać szczura specjaliści i zrobić RTG.
olgapsiara - Pon Mar 28, 2016 11:37
Okej Zobacze, co da się zrobić...
Chester - Wto Mar 29, 2016 20:56
Takie cos jest możliwe??:P
Nie, no trzymam kciuki. Jej...
olgapsiara - Śro Mar 30, 2016 07:18
Na szczęście to tylko było złamanie Już rośnie nowy
quagmire - Śro Mar 30, 2016 07:44
olgapsiara, ale poza tym górne siekacze mają ładny, żółty kolor?
olgapsiara - Śro Mar 30, 2016 07:48
Tak
quagmire - Śro Mar 30, 2016 09:39
No to spoko
Skarpetka - Nie Wrz 01, 2019 11:48
Potrzebuje rady. Moja Vin ma problemy z zębami, ale wydaje mi się, że coś prócz tego jej dolega.
Ma przerośnięte i rozchodzące się zęby, które zostały przyciete u weta. Byliśmy tam 27.08. Od tego czasu dostaje Marbocyl, od dwóch dni zaczęłam też jej dawać Tolfedine. W obu przypadkach daje 1/4 tabletki, Vin ostatnio wazyla 227g.
Mimo skorygowania zębów Vin przez większość czasu nie chce jeść ani papek ani twardego jedzenia. Gdy podaje jej coś na łyżeczce woli gryźć rączkę od owej lyzeczki lub lekko szczypac mnie niz jeść swoje jedzenie. Przysmaki bierze ode mnie po czym je upuszcza. Zęby nadal utrudniają jej chwytanie jedzenia ale jednak jest w stanie gryźć moją rękę i różne przedmioty (mrożona butelka na upały, smoczek od buteleczki do karmienia). Wydaje mi się że porusza się normalnie, wskakuje na domki, czasem może lekko traci równowagę. Wyraźnie schudła. Kiedy odpoczywa lub śpi często siedzi z głową w dół albo opartą na podłożu. Wczoraj wieczorem nabrala apetytu i zjadła trochę chrupiących przysmaków, ale zajęło jej to dużo czasu - długo gryzła i chrupala a przekładało się to na niewiele zjedzonego. Sinlac czasem poje ale nie jest za bardzo przekonana. Jest w stanie pić z poidełka. Zastanawiam się, co się może z nią dziać, i czy nadal ma to cokolwiek wspólnego z zębami. Miała robione RTG pod narkoza (jest bardzo nerwowa i się szarpie), w obrębie głowy raczej nic nie widać oprócz tych zniekształconych zębów. Naszego stałego weta teraz nie będzie więc niestety musimy udać się gdzie indziej. Macie jakiś pomysł co może się dziać i jak jej obecnie pomoc? Na razie do głowy wpada mi tylko mocniejszy przeciwbolowy/większa dawka, może mocniejszy antybiotyk i jakis steryd żeby dostała kopa do życia. Wrzucę w wątek RTG i jakieś filmiki pokazujące Vin, tylko muszę je załadować. Będę wdzięczna za komentarze <3
https://youtu.be/-QBwWQ1DA8s
https://youtu.be/us0U3QvPgxc
Niwka - Pon Wrz 02, 2019 00:37
Skarpetka, skonsultuj ją pod kątem guza przysadki. Szczur ma problemy z gryzieniem twardego, upuszcza, traci równowagę. Inne rzeczy może gryźć z bólu. W zależności od miejsca na które guzy przysadki naciskają u szczurów mogą pojawić się np. problemy z węchem (nie czuje że to jedzenie). Tylko to mi przychodzi do głowy.
|
|
|