gratis - Wto Lut 12, 2008 06:01 ja teraz tylko żałuję, że Mila od razu nie wzięliśmy.... Matrix miałby brata przy sobie, pewnie byłoby mu lepiej, a tak to jeszcze na poszukiwanie kolegi musimy wyruszyć.. (: Sachma, chyba wiem o czym mówiszw chwilach przerwy, kiedy mi nie siedzi pod włosami albo w kieszeni, to tylko biega z jednej strony pokoju, na drugą, mając mnie totalnie gdzieś  A i powiedz mi jeszcze jedno, bo on mi jakoś z miski jeść nie chce, w sumie to nawet jak jest w klatce to ze śpiworka nie wychodzi, owszem je, ale tylko wtedy, kiedy jedzonko jest na biurku... masz na to jakiś pomysł?
sachma - Wto Lut 12, 2008 11:21 moze nie widzisz kiedy jedzenie zanosi? on siadal zawsze na misce wybieral to co najlepsze, lapal w zeby i uciekal w spokojne miejsce - mozliwe ze w nocy naznosi sobie tyle jdzenia do spiworka ze w dzien juz nie musi  u mnie gdyby nie inne szczury to pewnie tez rzadko by wychodzil z tunelu bo wszystkie malce wolaly sie wybiegac na pokoju a klatka służyła tylko do spania i jedzenia
Błąd popr. layla Jezi - Wto Lut 12, 2008 14:56 Morfi mało śpi, zasuwa po całym pokoju i wkurza chłopaków  Ziemowita ciągnie za ogon na przykład xd Przychodzi do mnie i coraz mniej sie kreci gdy biorę go na ręce:)
Em Dżej - Wto Lut 12, 2008 18:39 Maine i Montana wciąż śpią  a w przerwach kręcą się jakby miały owsiki  i niestety nie mogę ich puścić po pokoju bo mi wymontowali drzwi 
już zdążyłam zapomnieć jak to jest mieć młode szczury i znów przeżywam wszystko od nowa hehe. Są za małe i za szybko się poruszają
gratis - Wto Lut 12, 2008 18:47 a mój po prostu siedzi w śpiworku  , czasem tylko sobie leży, czasem śpi, a czasem coś tam się trzęsie 
a jak jest zły, że go wyciągam, to jak tylko znajdzie się na mnie, pakuje do kaptura i tam sobie siedzi. Dzięki Sachma
Kolegi nadal szukamy, przecież nie może to być pierwszy lepszy szczur z pierwszego lepszego zoologicznego, nie nie
Layla - Wto Lut 12, 2008 19:34
gratis - Wto Lut 12, 2008 19:56
sachma - Wto Lut 12, 2008 19:59 gratis, jak znajdziesz cos w gdansku to moge przetrzymac i wyslac komduktorka z gdanska glownego - sa bezposrednie do krakowa - a "paczuszke" da sie tak zapakowac ze ogonkowi bedzie cieplo i bezpiecznie
gratis - Wto Lut 12, 2008 20:27 to jak uzbieram trochę kasy na konduktorkę to zacznę intensywne poszukiwania (trochę się rozpędziłam z Versele Lagą, zabaweczkami i herbal petsami i tak się jakoś pusto w skarbonce zrobiło ) a a do Kato, albo nawet jaworzna też takie "cudo" istnieje? (aha i jeszcze P.S. bo idę się "pochwalić" jutro do weta, czy mały był odrobaczany czy nie?)
sachma - Wto Lut 12, 2008 21:43 gratis, jak juz mowilam, nie byl - wet nie wydal zgody na odrobaczanie przed skonczeniem rownych 5tyg, ktore minely dopiero w ten poniedzialek. z tego co wiem odrobaczenie u mnie kosztuje 15zl
sprawdz sobie polaczenie na www.pkp.pl wszystkie pociagi bezposrednie maja konduktorki (chyba )
teraz jest miot wpadkowy we wroclawiu - sprawdz moze jest polaczenie
[ Dodano: Sro Lut 13, 2008 12:22 ] zaczynam tesknic za tymi diablami... 
gratis - Śro Lut 13, 2008 16:34 Ja tam się nie dziwię, że tęsknisz... (: Dzięki Sachma za info, o maluchach z Wro
sachma - Śro Lut 13, 2008 17:08
Em Dżej - Czw Lut 14, 2008 21:48 A ja się podzielę radością  - Montana właśnie leży rozpłaszczona na fotelu i całą wniebowzięta daje się chmyziać wszędzie, po boczkach, głowie, brzuszku i łapkach  takim to dobrze. A Maine śpi, a cóżby innego miała robić Z ciekawostek dodam jeszcze, że Montana wczoraj próbowała zjeść łyżeczkę od herbaty No i już oczywiście mi zeżarła pióro. Strasznie fajne są mysze jedne  
Hm. To mnie czeka wyprawa do weta w sobotę. Co oprócz odrobaczania powinno się zrobić tym owsikom w szczurzej skórze? 
I obiecuję, że jak będzie okazja i ktoś będzie chciał zobaczyć to dam fotki tych wstrętnych dzińdzibołów
I tak się spytam (wiem, że jestem leniwa i, że powinnam sama poszukać) czy ktoś nie wie czy w Krakowie są waciki do wzięcia? Bo chętnie przygarnę. Znów będę miała wesołe stadko  L. - Pią Lut 15, 2008 16:01
[ Dodano: Pią Lut 15, 2008 16:03 ] Em Dżej, wystarczy odrobaczenie i wpis o tym do karty zdrowia. Wet na kontroli powienien im przemacac siersc, obejrzec pysie i posłuchać płucek + serduszka ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") to wszystko się powinno równać na podstawową wizyte u weta.
Semena - Pią Lut 15, 2008 16:36 zaraz... sadziłam, ze to juz bylo... to znaczy, ze musze z moimi cudenkami pojsc na jakies zabiegi? ( a jak juz ktoś wspomnial, co szczuraski robią: moje wlaśnie drzemią mi na ramieniu )
Tak a propos, sachma, co z metrykami? poprawiłam błąd. Layla |
||||||||||||||
i ma 11 klusek. chcesz to sie dopytam czy jakies są wolne ?