Odżywianie - Co piją i co mogą pić szczury?
nutaka - Śro Wrz 23, 2009 21:05
Dałam im dla samku, a ta herbata to 100% napar z pokrzywy<bez cukru>, wiec przeszkód nie widzę.
karola - Śro Wrz 23, 2009 22:20
nutaka napisał/a: | napar z pokrzywy<bez cukru> | Moje wybłagały dzisiaj miętowej herbatki Bo jak ja sobie siedzę na łóżku i piję, a panny staną przede mną i zaczną lizać mnie po twarzy i robić tą paskudną szczurzą minkę "no daj trochę, nie bądź taka" to się w końcu łamię. A szczury są takie szczęśliwe gdy mogą zlizać trochę herbatki z mojego palca
Za to na co dzień jest rygor i mają w poidle niegazowaną wodę mineralną (ale żadne luksusy, taką za 60gr z biedronki )
korusia05 - Nie Wrz 27, 2009 08:23
No dałam jej odrobinę mleka - bardzo chętnie wypiła ;d
Anonymous - Pon Wrz 28, 2009 09:29
Mleka krowiego nie powinno sie podawac szczurom, poniewaz jest niezdrowe i moga od niego conajwyzej dostac biegunki.
Anonymous - Pon Wrz 28, 2009 09:33
A przede wszystkim go nie trawią.
Anonymous - Pon Wrz 28, 2009 09:39
Viss napisał/a: | A przede wszystkim go nie trawią. |
To mialam na mysli mowiac niezdrowe Dorosli ludzie tez nie powinni pic mleka, bo tez go nie trawia.
Oli - Pon Wrz 28, 2009 09:48
tamiska napisał/a: | bo tez go nie trawia. | trawią, tylko nie do końca, tzn. poprawny system trawienia polega na rozkładzie pokarmu i wchłonięciu go. Z mlekiem jest tak, że jest trawione, ale nie jest wchłaniane przez dorosłe osobniki (czy to psy, koty, ludzi, szczury etc.) i tym samym nie ma żadnych wartości odżywczych. Po prostu by mleko strawić do przyswajalnych produktów trzeba mieć enzym laktazę, której dorośli nie mają.
Ja w ogóle nie rozumiem celowości podawania mleka, herbaty, a tym bardziej kawy czy alkoholu. Nawet trochę, na spróbowanie, bo dla mnie nie ma to celu, a przypomina eksperymentowanie na zwierzęciu. Jaki to ma sens?
Anonymous - Wto Wrz 29, 2009 15:26
Oli, dokladnie (nie chcialo mi sie wykladu naukowego robic ).
Poza tym przez mleko wiele osobnikow doroslych ma problemy natury zoladkowej.
Oli napisał/a: | a w ogóle nie rozumiem celowości podawania mleka, herbaty, a tym bardziej kawy czy alkoholu. Nawet trochę, na spróbowanie, bo dla mnie nie ma to celu, a przypomina eksperymentowanie na zwierzęciu. Jaki to ma sens? |
Ja tez nie. Parzone ziola np. miety czy melisy no to jeszcze zrozumiem, ale zwyklej herbaty??
Stary np. ma bzika na punkcie alkoholu Jak pije piwo, to jest tak natarczywy, probuje lizac szklanke lub butelke, probuje dopchac mi sie do ust lub do dziubka od butelki i ogolnie biega za butelka jak szalony byle sie dostac do alkoholu , ale w zyciu nigdy nie dalam mu posmakowac ani kropli.
Ogolnie on tak ma od malego Jak mial 3 mies. o malo co nie wpakowal mi sie do szklanki z ginem
polegalu - Wto Wrz 29, 2009 23:08
To chyba zależy od szczurzego charakteru. Młodsza Torka lgnie do wszystkiego niesamowicie, zaś starsza Precka się wykrzywia na zapach alkoholu, ucieka
Też uważam, że szczur nie powinien dostawać ponad stan trunków. Dostaje to wszytko w świeżych owocach czy warzywach. A to, że nęci i korci jakaś herbata czy kawa to norma - pachną przecież! Naturalną reakcją jest spróbować. Ale z naszej strony nie powinniśmy ulegać..
smeg - Śro Wrz 30, 2009 10:23
Moje pchają ryje do wszystkiego, muszę ich nieźle pilnować, żeby np. nie oparzyły się gorącą herbatą. Do picia dostają tylko wodę, ale chętnie by próbowały tego, co ja piję
polegalu - Śro Wrz 30, 2009 14:16
smeg napisał/a: | .. Do picia dostają tylko wodę... |
Ale chyba od czasu do czasu vibovit się przyda. Zwłaszcza teraz jesienią.
Moje nie raz już zrobiły abordaż na świeżo zaparzoną herbatę torebkową... Więc już przestałam nosić torebki w szklance do pokoju, bo nie zwracały uwagi nawet na to, że to jest mega gorące !
Anonymous - Śro Wrz 30, 2009 14:59
ja zamiast vibovitu podaje warzywa i owoce. Moje dostaja raz na ruski rok kropelke kubusia.
czarnaeve - Pon Paź 05, 2009 10:59
Hm.. ja zazwyczaj dawalam wode, od czasu do czasu z vibovitem wlasnie..
Ale ciesze sie ze znalazlam ten temat Nie wiedzialam ze mozna podawac bez obaw tez jakies geste (np. marchewkowe) soki badz herbate, choc nie powiem pchanie nosa do szklanki jest mi znajome
A sluchajcie - piszecie ze mleko krowie dla ogonkow nie najlepsze (to w sumie wiem i rozumiem) A zastanawialam sie wlasnie jak sprawa sie ma ze smietana np.?
Anonymous - Pon Paź 05, 2009 11:13
czarnaeve napisał/a: | Nie wiedzialam ze mozna podawac bez obaw | ale trzeba pamiętać, że to powinien być rzadki dodatek. Herbata w niczym szczurowi do życia potrzebna nie jest, a soki mają cukier i chemiczne dodatki, więc nie są zbyt zdrowe.
czarnaeve - Pon Paź 05, 2009 12:02
Viss napisał/a: | czarnaeve napisał/a: | Nie wiedzialam ze mozna podawac bez obaw | ale trzeba pamiętać, że to powinien być rzadki dodatek. Herbata w niczym szczurowi do życia potrzebna nie jest |
hm.. no tak nie zamierzam zamieniac wody na herbate ale mysle ze troche urozmaicenia sie przydaje
Viss napisał/a: | soki mają cukier i chemiczne dodatki, więc nie są zbyt zdrowe. |
w sumie masz racje, chociaz nie koniecznie mowa tutaj o sokach ze sklepu, ale np. takie robione samemu ze swieżych owocow czy tez warzyw, mysle zaszkodzic nie powinny
|
|
|