martens - Czw Lut 09, 2012 15:42 Jestem za. Tym bardziej, że moje dziewczyny odbieram dopiero za niecałe 3 tygodnie i bardzo bym chciała je zobaczyć? To jak, możemy liczyć na jakąś fotorelację z rozwoju? 
MalaBoo - Czw Lut 09, 2012 15:54 martens, dlaczego dopiero za 3 tygodnie 
martens - Czw Lut 09, 2012 16:01 MalaBoo, dlatego, że jestem w trakcie przeprowadzki z Legnicy do Wrocławia i zabiorę dziewczyny dopiero jak się ze wszystkimi manelami sprowadzę do nowego mieszkania. Już nie mogę się doczekać i już mnie zaczyna nosić 
cynia - Czw Lut 09, 2012 22:55 W ogóle szacun dla AMEBY  genialne imię, made my day
Nietoperrr... - Czw Lut 09, 2012 22:57 Ja też bym chciała jakieś foto-wieści,swoich chłopaków też nie wiem kiedy odbiorę... 
martens - Czw Lut 09, 2012 23:44
Dziękuję 
Oli - Czw Lut 09, 2012 23:59 już się nie mogę doczekać mojej cudnej Ego 
babyduck - Pią Lut 10, 2012 00:12 Dołączysz ją do stada czy zrobisz trzecie? Oli - Pią Lut 10, 2012 00:27 babyduck, wiesz, obecnie mam 5 "stad", ale chciałabym wrócić do max 2  nie wiem tylko do którego mała dołączy - 100% kastratów, czy sama zostanie ciachnięta i dam ją do większego stada
heniok - Pią Lut 10, 2012 08:23 Ech, męczycie o te zdjęcia, a obfocenie takiej ilości maluchów w tym wieku to niezłe wyzwanie, zwykle na zdjęciu wychodzi kawałek ogona. 
Willy (150 g.) i Amor (90 g.) – Willy jest wielki, stał się przywódcą stada, jako pierwszy zwiewa po otwarciu klatki, u Amorka nie widać że miał coś z łapką, czuć zgrubienie, ale w niczym mu to nie przeszkadza i biega z prędkością światła.    
  
Wanda (123 g.) i Ami (107 g.) – dwie wielkie panienki, mieszkają oddzielnie, bo nie chcieliśmy Wandy łączyć z Opal, Wanda oczywiście ustawiła już sobie młodszą koleżankę.    
  
Aurea (104 g.) i Aisza (63 g.) – dziewczynki nie lubią aparatu i ciągle zwiewały z kadru, Aisza ma śliczny kolor, a to że jest maleńka powoduje że jest super słodką myszką.    
  
Amelia ( 80g.) i Aris (91 g.) – chyba wiedzą że będą mieszkały razem, nie odstępowały się na krok i razem ładnie pozowały do zdjęć.     
   
Ameba ( 93 g.) i Ausiek ( 102 g.) – dwie prześliczne agoutki  , strasznie nam przypominają nasze Franki – wiemy już że kolejny maluch u nas będzie znowu agoutem.
    
   
Amant ( 94 g.) – chłopak stanowczo woli zwiedzać niż być fotografowany, jako jedyny spierdzielał na podłogę z wersalki.     
   
Alter Ego ( 105 g.) – wolała biegać za ręką lub paskiem od aparatu niż pozować, w klatce zaczepia innych do zabawy najczęściej ciągając za futro.     
   
Alfik ( 110 g.) – pluszowy miś, rozpłaszcza się przy mizianiu, uwielbia drapanie za wielkimi uszami.    
   
Akuku ( 108 g.) i Akysz ( 77 g.) – dwa pędziwiatry, biegali za ręką jak opętani.     
   
Adela ( 96 g.) – najgrzeczniejsza przy zdjęciach, urodzona modelka.     
   
Maluchy od dzisiaj rozjeżdżają się po swoich domkach, to więc ostatnia wspólna sesja u nas. Nietoperrr... - Pią Lut 10, 2012 08:47 Aaaaaaaach!!!Cudne,piękne,wspaniałe!!!
kefija - Pią Lut 10, 2012 08:58 cudo aż żal że na żadnego nie czekam... 
Oli - Pią Lut 10, 2012 12:37 widzę, że Ego do serca sobie wzięła znaczenie imienia
Pućka - Pią Lut 10, 2012 14:15 TŻ do mnie: "Nie oglądaj miotów. Zwłaszcza w SunRat'sach!"
babyduck - Pią Lut 10, 2012 14:23 Moje ciapusie Willek rzeczywiście jest jakiś taki duży. jeszcze tylko 5 godzin i będę całować wasze noski
|
||||||||
