To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2011 - Narodziny miotu Q SunRat's - rezerwacje str. 10

Anonymous - Śro Mar 23, 2011 09:19

heniok napisał/a:

Weź aparat i wpadnij po robocie :lol:
bardzo śmieszne, nie mam kiedy ;(
heniok napisał/a:
Tej szarańczy nie da się obfocic, biegają z prędkością światła :twisted:
w dunie focić! :mrgreen:
Bel - Śro Mar 23, 2011 18:39

Viss napisał/a:
w dunie focić!
ta akurat a zaraz po fotkach będzie" a które to moje? ;( -niech będą indywidualne ;( " :P hihihihihihih
Anonymous - Śro Mar 23, 2011 18:44

Ha, wycałowałam i wymiętosiłam co moje w lecznicy :DD
heniok - Śro Mar 23, 2011 19:58

Jak już Viss wspomniała byliśmy dzisiaj z maluchami i Pavati u dr Ani.
Maluchy na szczęście zdrowe, ale niestety Pavati ma zapalenie płuc, dostała zastrzyki na 7 dni.
W związku z tym chcąc uchronić maluchy przed przyjmowaniem antybiotyku z mlekiem matki zostały one dzisiaj odłączone od Pavi, na szczęście dzisiaj skończyły 4 tygodnie więc nic złego się im nie stanie.

Na razie mieszkają wszystkie razem, w sobotę zostaną podzielone płciami.
Za tydzień kontrola z Pavati, domki które odbiorą maluchy proszę o zwrócenie szczególnej uwagi, czy stres związany ze zmianą otoczenia nie ujawni czegoś niepokojącego.

aneczka1-13 - Śro Mar 23, 2011 20:38

Biedna Pavatka :cry: . :kciuki: :kciuki: Kciukam aby szybko wróciła do zdrowia.
Pyl - Śro Mar 23, 2011 22:52

henioki, dziękujemy za wieści, prosimy wycałować Pavatkę, ma szybciutko wracać do zdrowia. A maluchy też wycałujcie, dla zasady :wink:
olus0312 - Czw Mar 24, 2011 08:10

Mocno kciukam za mamusię :kciuki: Niech szybciutko wraca do zdrowia!
bajgraf - Czw Mar 24, 2011 12:48

trzymamy kciuki za Pavatkę :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
heniok - Pią Mar 25, 2011 10:33

quagmire na forum shsrp napisała
Cytat:
Dzisiaj ok 9 rano umarł Bibuś.
Ponad 2,5 tygodnia walczył z zapaleniem ucha.
W ogóle zauważyłam bardzo wcześnie i nic nie wskazywało na to, że to się skończy tak źle.
Tydzień później (w poniedziałek) okazało się, że pojawił mu się niewielki ropień. Zrobiliśmy RTG, więc była to tylko tkanka miękka, kości były ładne. Dr Kasia nie zdecydowała się na czyszczenie tego, bo było niewielkie. Byliśmy na kontroli w ubiegłą środę i nic się od poniedziałku nie zmieniło. W sobotę było podobnie, więc dr Kasia zdecydowała się mu to wyczyścić, ale termin miała dopiero na wczoraj.

Zmiana była piekielnie rozległa i było tam mnóstwo ropy. Nie czuł się dobrze po zabiegu, nie chciał nic pić. Miałam go zanieść na cały dzień do lecznicy, miał dostać kroplówkę. Ale nawet nie doczekał do 10.

Zostawiłam go u niej na sekcji. Jak się dowiem dokładnie, czy nie było tam czegoś jeszcze oprócz tego ropnia, to napiszę.
Nie wiem, czy jakby był wcześniej zoperowany, to by przeżył.

Był najlepszym przyjacielem na świecie i niczym sobie na to nie zasłużył :(


Post pochodzi z wczoraj.
Odszedł więc ojciec miotu, cudowny samiec, ukochana nasza lizaweczka ;(
Proszę o nie stawianie tutaj świeczek, Bibuś będzie miał swój pożegnalny temat :cry:

Anonymous - Pią Mar 25, 2011 10:54

no to dopiero ten miot bedzie szczególny..... smutno.....

:kciuki: za zdrówko mamusi

bajgraf - Pią Mar 25, 2011 12:57

Ojej, jaka smutna wiadomość, tatuś nie żyje, mamusia chora :( ...
nezu - Pią Mar 25, 2011 18:21

Przykro mi z powodu śmierci Bibusia. Nie wiem, podobieństwo do do Gunnarka sie na nim zemściło czy jak... :(
Za zdrowie Pavati kciukam z wszystkich sił. :kciuki: :kciuki: :kciuki:

miss kludiik - Pią Mar 25, 2011 21:42

:kciuki: kciukamy mocno za zdrowie mamusi :kciuki:
i strasznie nam smutno z powodu tatusia :(

Nakasha - Pią Mar 25, 2011 21:43

Również kciukam :kciuki: Achh, nie mogę się już doczekać mojej księżycowej panny :serducho:
olus0312 - Sob Mar 26, 2011 01:14

mój ulubiony misiaczek Bibuś... nasze maleństwa zostały pół sierotkami ;( Głębko wierzę, że będą cudowne, tak jak ich tatuś...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group