Karena - Pon Lut 07, 2011 16:46 Super. no to elegansio  bobofruty i reszta już tylko czeka hehehe
Nakasha mam problem techniczny z drukarką czy to nie problem jak dopiero w środę będę mogła wysłać umowę ? pszczoła - Pon Lut 07, 2011 17:08 je je je 
Wszystko już gotowe, nie mogę się doczekać 
Anonymous - Wto Lut 08, 2011 12:32 Na razie dostałam tylko dwie umowy. Czekam na resztę. Karena - Wto Lut 08, 2011 19:39 Dziewczyny szaleją po klatce, szamią bobofruta, uskuteczniają klatkowe zwiedzanie, bawią się w berka  Były tak spokojne i cicho (dosłownie zero dźwięku,pisku nic), że aż się bałam że może coś im jest ale po otwarciu pudełka przywitały mnie szczęśliwe ożywione mordki i oblizały mnie na dzień dobry są rozkoszne
Yoko ono zawzięcie macza girkę w bobofrucie a Yoda leci na dół ją oblizać xD normalnie będę się zachwycać i zachwycać pszczoła - Wto Lut 08, 2011 20:18 heh, chłopaki już też u mnie, ganiają po klatce, bójki i piski słychać 
po drodze strasznie się kotłowały i piszczały w kartonie no i te dwa pyszczki ciekawskie i liżące ręce, ahh cudowne
teraz siedzą cicho, odpoczywają po długim dniu, zakopały się w szmatce od Nakashy
cieszę się niesamowicie
chyba spać dzisiaj nie pójdę 
Bulletproof - Śro Lut 09, 2011 16:59 Yoga
  
 
pszczoła - Nie Lut 13, 2011 22:09 Yankes chyba wcale nie jest taki nieśmiały... Jest odważniejszy od Yulka, kanapa już pierwszego dnia mu się znudziła jest mega ciekawski, woli eksplorować niż dawać się głaskać. Z kolei Yulek (vel Carlos) chyba bardziej już się do nas przyzwyczaił, często przychodzi powąchać ucho i podgryzać mi kolczyki, dawać buziaki w usta, siada mi na ramieniu i zasypia .... Yulek jest jednak strasznie płochliwy - najmniejszy hałas czy gwałtowniejszy ruch powoduje ucieczki w ciemne i bezpieczne miejsce, znacznie mniej zwiedza.... Robi takie podchody: biegnie w nowe miejsce i za chwilę wraca, znowu biegnie - dwa kroki dalej, i znowu wraca, i tak w kółko  Przy tym obaj bracia mają motorki i sprężynki w pupkach i są niesamowicie zabawni i kochani
Chłopaki już sami chętnie wychodzą z klatki, aczkolwiek Yankes znacznie rzadziej - czasami woli wrócić do spania i w żaden sposób nie można go przekonać do wyjścia 
No i ku mojemu niezadowoleniu, śpią cały czas w rurze albo w koszyczku, a ja się tak namęczyłam robiąc im hamaczki.... Mam nadzieję, że się w końcu do nich przekonają i nie będą im służyć tylko do komunikacji
jak dorwę aparat to założę im temat, póki co mam same zamazane foty z telefonu
edit: a jednak coś się znalazło....  
Karena - Nie Lut 13, 2011 22:36 Yoko Ono 'spokojna' w klatce, szaleje po wybiegu . Yoda (vel Irokez/Skunsik) szaleje po klatce, miziak na wybiegu. Obie reagują wypuszczone na pokój na hasło 'buuuziaaaczki gdzie są moje buuziaczki" i wchodzą grzecznie pod bluzę albo się kręcą wokół nogawki. nie odchodzą zbyt daleko na wybiegu. już wyczuliśmy (ja i chłopak) kiedy chcą wracać do klatki a kiedy chcą poganiać.
Yodka będzie chyba spora bo prawie cały czas coś podjada i już wydaje się być ciut większa od Yoko. Yoda bardziej dominuje. Yoko jest typem 'dobra siostra masz rób nawet depcz mi po głowie co chcesz tylko daj mi chwilę kimnąć a zaraz się pobawimy"
Yoda dziś aportowała mi trocinkę
widać, że siostry potrafią lać się połowę aktywnego czasu w klatce po czym zasnąć wtulone.
Yoda śpi na twarzy  tzn w ciągu dnia jak odpoczywa. dosłownie zwija się jak ślimak przed siebie i czołem dotyka klatki. masakra jak komicznie to wygląda.
muszę koniecznie to na zdjęciu uchwycić! Boskie kluski
btw. umowy wysłałam już w tygodniu jakby co 
Nakasha - Pon Lut 14, 2011 12:08 Super wieści, fajnie, że maluchy się aklimatyzują.
Anonymous - Czw Lut 17, 2011 20:17 Dostałam tylko trzy umowy. Wciąż czekam na resztę... Karena - Czw Lut 17, 2011 20:28 ja już posłałam. doszła? Anonymous - Pią Lut 18, 2011 08:25 Karena, tak, Twoja doszła
Nakasha - Śro Lut 23, 2011 01:59 Yupikayey:              
quagmire - Śro Lut 23, 2011 10:11 On jest masakrycznie wciąż cudowny
H. - Śro Lut 23, 2011 11:33 Jjjjakie oczy
|
||||||
