To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Planowany miot E HF - Bajaderka x Bumerang - lista otwarta

Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 08:50

Azi, wiesz, że jestem z Tobą :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
NadyaB - Pią Wrz 11, 2009 09:05

o ile dobrze kojarzę to dzisiaj jest ten ostatni dzień kiedy dopuszczalne jest spokojne opóźnienie porodu tak ?? eehh... bo już się pogubiłam :roll:
Może lepiej pojechać do weta ale niczego nie podawać ?? czy nie lepiej poczekać do chociażby 15-16 ? eehh....
Baja Ty bidulko.... dasz radę :|
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:

Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 09:12

:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: cały czas.
Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 09:13

Azi, nie przestaję kciukać, mam nadzieję, że obejdzie się bez większych ingerencji weta...
babli - Pią Wrz 11, 2009 09:21

Baja, nie wygłupiaj się! Dziewuchoo trzymam za Ciebie. :kciuki: :kciuki: :kciuki:
mc - Pią Wrz 11, 2009 11:38

:kciuki: :kciuki: :kciuki: moje kciuki też są
Layla - Pią Wrz 11, 2009 11:40

NadyaB napisał/a:
Może lepiej pojechać do weta ale niczego nie podawać ??
Lepiej podać oxytocynę, bo zbyt długie opóźnienie może spowodować wiele złego. Oxytocyna przyspieszy poród.

Kciukam! :kciuki:

PALATINA - Pią Wrz 11, 2009 11:44

Też bym podała oxytocynę...
Tylko, jeśli jest jakaś przeszkoda porodowa (np. nie ma rozwarcia szyjki), to po oxytocynie może dojść do pęknięcia macicy.... :|

:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:

Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 11:58

Azi, a może ona jednak w ogóle nie jest w ciąży?
może warto było by przed podaniem czegokolwiek na wywołanie porodu zrobić usg...

:kciuki:

Layla - Pią Wrz 11, 2009 11:59

No to wet na pewno zrobi zanim coś poda.
Azi - Pią Wrz 11, 2009 12:18

Ech...

Klusek nie ma i nie będzie. Baja płody najprawdopodobniej wchłonęła.

Dostała oksytocynę, bo dotykowo dawało się wyczuć pewien "kształt", jednak nie wiadomo, czym ten kształt do końca jest. Potem został zrobiony RTG (potem, bo oksytocyna maluchowi by nie zaszkodziła, RTG już mógłby bardziej). No i okazało się, że brzuch pusty, a kształt... na pewno nie żywe młode. Albo coś innego, albo ostatni osesek na etapie wchłaniania, po rozpuszczeniu kości. RTG nie było super wyraźne niestety, bo Baja raz - się kręciła, wetka nie chciała zbyt mocno naświetlać przez wzgląd na ewentualnego młodego.

Niemniej. Obyło się bez cesarki i za to dziękuję losowi. Ale mimo wszystko... żal :(

Bardzo mi przykro, ze względu na chętnych, bardzo mi przykro ze względu na tę linię... Każdy, kto był zapisany na miot E, jeżeli wyrazi chęć, może zostać przepisany na miot G, z datą zgłoszenia do hodowli. Malców w G nie ma dużo, ale sporo chętnych w ogóle nie odpisuje na moje maile.

mc - Pią Wrz 11, 2009 12:21

Azi, przykro mi...
Anouk - Pią Wrz 11, 2009 12:22

Co to za pech? :? Wczoraj, dzisiaj... Ech.
Tulę, Azi :przytul:

quagmire - Pią Wrz 11, 2009 12:23

Strasznie mi przykro :( coś ostatnio nie mamy szczęścia...
Najważniejsze, że Baja wyszła z tego bez szwanku.

heniok - Pią Wrz 11, 2009 12:25

Azi, ja po wczorajszym nie mam słów, to drugi nieudany miot w ciągu tygodnia gdzie byłem zapisany na małe ;(
Wiem co przeżywasz, napiszę tylko tyle, bardzo mocno Cię tulę :przytul: i cieszę się że chociaż z Bają jest wszystko w porządku ...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group