Mioty adoptowane - [Miot] Dziewczynkowe Maluszki już są na świecie!
gratis - Śro Lut 27, 2008 09:24
hmm... faktycznie może być "ostro" ale jak panowie będą w osobnym transporterku, to z pewnością będzie łatwiej
Sajenka - Śro Lut 27, 2008 12:28
nezu, dzięki!
Wyrobicie się z przekazaniem szczurków w minutę?
gratis - Śro Lut 27, 2008 12:31
a mamy inne wyjście jakoś to będzie (: u nas (Jaworzno) to już pewnie będzie prościej wyglądało, bo zastaną dwa (?) ciurki mój Rafiki i ciura Satanki i to jeszcze w osobnych transporterach
a Katowicach mają 5 minut
//tylko szkoda, że moi malcy przez jakiś czas będą musieli mieszkać osobno... //
Pacyfka - Śro Lut 27, 2008 15:00
Sajenka napisał/a: | Wyrobicie się z przekazaniem szczurków w minutę? |
musimy
najgorzej będzie w Katowicach, bo tam aż 5 szczurków, ale też jest więcej czasu
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 15:21 ]
Ja już wybywam na dworzec, więc jeśli ktoś coś by jeszcze miał do mnie, to już tylko telefonicznie/sms
Sajenka - Śro Lut 27, 2008 15:38
A my się właśnie pakujemy, malujemy wzorki na ogonach i za jakieś 40 min wybywamy na dworzec Trzymajcie kciuki, żeby wszystkie paskudy dotarły do właścicieli!
devilline - Śro Lut 27, 2008 15:40
Trzymamy!
satanka666 - Śro Lut 27, 2008 15:42
a ja czekam!
Sajenka - Śro Lut 27, 2008 18:01
Donoszę, że dzieciarnia została przekazana w ręce Pacyfki
Off-Topic: | A ja przy okazji poznałam 2 prawdy objawione:
1. To, że kuwetę z klatki można dezynfekować wrzątkiem nie znaczy, że tak samo można postępować z poidłem. Śmierdziuchy pojechały więc z poidłem, którego kształtu nie powstydziłby się Dali czy inny Picasso
2. Mały szczur niesiony pod kurtką, choćby przez całą drogę spał snem kamiennym, po wejściu do tramwaju zaczyna się intensywnie przemieszczać. Dynamika tego ruchu jest wprost proporcjonalna do stopnia zatłoczenia tramwaju
|
AngelsDream - Śro Lut 27, 2008 18:03
Off-Topic: | Sajenka, są to zaprawdę prawdy objawione |
H. - Śro Lut 27, 2008 18:27
Off-Topic: | Sajenka napisał/a: | Śmierdziuchy pojechały więc z poidłem, którego kształtu nie powstydziłby się Dali czy inny Picasso |
To samo calkiem niechcacy stalo sie u nas z poidelkiem, ktore musialam wziasc ze soba, gdy tachalam sie do Krakowa po Małą Masakra |
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 18:29 ]
satanka666, ja czekam razem z Tobą
gratis - Śro Lut 27, 2008 18:49
a ja mam stres, bo w jaworznie to tylko 1 minuta... o gash... bo jeszcze będę musiała do trzebini mykać
Sajenka - Śro Lut 27, 2008 18:50
Takie małe info dla nowych domków:
Dzieciarnia je prawie wszystko, tzn. wszystko to, co szczurom jeść wolno. Lubią gotowany ryż (sam lub z warzywami), gotowane ziemniaczki, kaszkę na mleku - grysik lub kleik ryżowy (mleko zwykłe krowie, kartonikowe 2%), wszelkie mazidła gerberkopodobne. Poza tym oczywiście ziarno, w tej chwili chomiczy Versele-Laga z dodatkiem Natury Sczczura warzywnej, słonecznika, musli z marketu i bananowych chipsów. Bardzo lubią pestki dyni i kolby - żaden z moich szczurów nigdy nie obgryzł kolby do gołego patyka, a one dokonują tego w kilka godzin
Świeże warzywa i owoce smrodki ignorują, łaskawie skubną, jak już nic innego w misce nie ma Ze świeżych warzyw najbardziej im podchodzi ogórek, wszelkie marchewki mają gdzieś - chyba, że ugotowane.
Szczury trzymam w żwirku Pinio i ewentualnie sianku, bo Dziewczynka ma mega uczulenie na trociny. Dzieciakom od trocin nic nie było, więc myślę, że im obojętnie, w czym mieszkają.
piachu01 - Śro Lut 27, 2008 19:01
Sajenka, dzięki:) przyda się;)
Czas iść po Shiro i Mysię:)
gratis - Śro Lut 27, 2008 19:26
hmm... to nie będzie walk o marchewkę, bo mój Matrix to wciiinaaaa xD
mc - Śro Lut 27, 2008 19:31
dzieki za info [/offtopic]
|
|
|