Dori - Sob Lip 23, 2011 23:34
Nie 
U mnie np. jest w użyciu na tą chwilę 5 tacko-półek z plastiku, do tego 18 koszyczków - również z plastiku. I jedyne, co musiałam zmieniać, to zaczepy, gdyż były namiętnie odgryzane. Bałabym się, że coś granitowego spadnie i zabije mi szczura, no ale. Bel - Nie Lip 24, 2011 07:23
 do twojej klatki spokojnie zmieszczą się tarasy ferplast. Ja mam tarasy od 2 lat- przy 20 szczurach nawet jeden nie został nadgryziony
mal - Nie Lip 24, 2011 10:45
to jest twój wybór co ty im dasz ,ale nie dziw się że potem śmierdzi 
zresztą i tak trzeba im porządki zrobić same tego nie zrobią 
Paradoks - Nie Lip 24, 2011 12:30 Dobra już ja coś wykombinuję, z tymi półkami. A na razie zmienię żwir. Gadom - Sob Sie 06, 2011 13:29 Chłopaków mam od wczoraj od 12 a w klatce czuć ich obecność już Kupki w kuwecie nigdzie indziej nie widzę, ale sikają raczej gdzie popadnie, wymieniłem im z koszyczka w którym śpią ścierkę która miały bo aż zółta była i zapach bardzo nie miły Jak tak dalej to im do koszyczków nic dawać nie będę bo nie zdążę wymieniać, zastanawia mnie co jeszcze w klatce daje zapach, prawdopodobnie hamak, półki i koszyczki wytarłem mokra ścierką. Ale chłopaki polubiły chodzić po łóżku i zawsze siknąć na mnie
furburger - Sob Sie 06, 2011 13:31 u mnie też pręty klatki dają o sobie znać bo gdy chodzą po nich to zostawiają na nich mocz dlatego przy każdym sprzątaniu cała klatka ląduje w łazience 
Gadom - Sob Sie 06, 2011 13:37 A ja sie zastanawiam czym oprócz wody można namoczyć ścierkę do wycierania pólek i koszyczków? Mydłem a może czymś innym? Nashi - Sob Sie 06, 2011 14:54 Mocz w klatce jest wszędzie, nawet po krótkim czasie.  Czasem sama widzę taką jednoznaczną kropelkę jeszcze przy właścicielce nawet przy wspinaniu po pretach.
Ja do wody daję trochę płynu do mycia naczyń - nic się szczurom nie stanie, nawet jak poliżą półki. Nadine - Pią Sie 26, 2011 14:16 Temat postu: Czy jest jakiś sposób na zapach tego maleństwa? Ciurek [ok. miesiąca] miał biegunkę kiedy go dostałam i zauważyłam, że ma lekko poklejone futerko na tylnich łapkach. Wyczyściłam to wacikiem, ciepłą wodą i chyba zeszło, ale pozostał zapach. Nie posiadam akurat szamponu dla szczurków, dziś chyba nie będę mieć już okazji go zdobyć. Macie jakieś inne sposoby na tego typu zdarzenia? Szczurek jeszcze mnie dobrze nie zna, więc troszkę się wyrywa... Jeśli taki temat był, proszę o przeniesienie. Nie mogłam znaleźć 
Karena - Sob Sie 27, 2011 23:37 Nadine, odrobina płynu do higieny intymnej+ciepła woda
wojsza - Nie Sie 28, 2011 20:02 I ściur co się wody nie boi
Kasia_89 - Pon Paź 03, 2011 19:35 Mnie się chyba trafiły na prawdę czyste chłopaki póki co
Kupę robią w jednym miejscu klatki, siusiać też się starają w jedno miejsce. Kiedy śpią to wstają i idą na żwirek załatwić potrzebę, ale czasem im się zdarzy załatwić w koszyczku albo domku. Najbardziej rozwala mnie Kimchi xD "Przysmaczki" rozkładam po całej klatce i chowam w różne miejsca by miały frajdę z szukaniem, a ten mały czort chyba nie znosi bałaganu, ponieważ kiedy znajdzie coś do jedzenia, to zanosi do miseczek na jednym z pięterek. Sprzątacz mały mi się trafił
Majszczur - Pon Paź 03, 2011 19:50 Niedawno zauważyłam, jak ze sputnika wychyla się dupina i nastąpił sik paraboliczny centralnie na tarasik pod nim. Dupina należała do Piranii. Jestem oburzona, bo do dzisiaj myślałam że tzw "sikanie z mostu" to domena facetów i do tego w stanie wskazującym  Następnego dnia w podobnym stylu (jednak bardziej niedbale bo sciekało po zewnetrznej stronnie sputnika) załatwila się BaBunia. Szczury szybko się uczą przez naśladownictwo  Jak i młode zaczną tak lać to chyba wysadzę je do poprawczaka...
Mao - Wto Paź 04, 2011 11:22
Moje "czyste" zwierzęta ostatnio podjęły próbę przywrócenia toalety w rogu tarasu Ferplasta  Skandal.
Cegriiz - Pią Paź 07, 2011 19:40 Ja musiałam po kilku dniach hamak wymienić, który dosłownie kilka dni wcześniej wstawiłam. Był tak zaszczany i śmierdzący, że już ojciec mi gadał Jak wsadziłam hamak do prania, już w pokoju nie czuć
|
||||||||||||||
