Mioty urodzone - rok 2010 - Miot C Wo de Shu- rezerwacje str 6
Karena - Pon Mar 26, 2012 11:03
W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony.
handzia1 - Pon Cze 18, 2012 11:13
Sto lat szkodniki z miotu C!!!!
Buziaki od Cindy i jeszcze wiele miesięcy w zdrowiu!!!
DxxMs - Pon Lip 09, 2012 17:20
Cori ma się dobrze waży ok. 400 gram. Wydaje się być smukła. Wet powiedział, że jest zdrowa. Z wiekiem robi się spokojniejsza daje się więcej przytulać potrafi zasnąć na kolanach. Uwielbia wszystkich całować przez co każdy kto ją poznał to polubił
handzia1 - Wto Sie 14, 2012 17:34
Moje dziewczyny....
Tatyka - Pon Paź 15, 2012 22:05
Jak tam Wasze ogonki?
U mnie Cahirek ogromniasty, Capri troszeczkę mniej i jakby nóżki tylne zaczynają szwankować, ale zobaczymy.
A Wasze?:)
handzia1 - Wto Paź 16, 2012 09:12
Mojej Cindy prawie całkiem siadły tylne łapki, nadal jest aktywna ale czasami trzeba jej pomagać. Traci też na wadze, waży 380g. ale tak już jest w tym wieku. Pozdrawiam!
Tatyka - Pią Lis 02, 2012 13:14
Oj, u mnie coraz gorzej mi się wydaje. Capriego muszę obmywać czasami nieco, bo sam ma problemy samodzielnie. Cahir natomiast ikona zdrowia. Martwię się o mojego maluszka, oby to jeszcze nie był jego czas, bo już z noska leci mu poryfina(?) nawet, osłabiony taki jakiś.
Dorzucam filmik ze wczoraj.
http://w355.wrzuta.pl/film/7pR8h4YpgcI/szczury
Tatyka - Sob Gru 22, 2012 09:00
Dzisiaj pożegnaliśmy Capriego.
wuwuna - Sob Gru 22, 2012 11:03
Tatyka, bardzo smutno. Tulę!
handzia1 - Pon Lut 25, 2013 11:48
Dzisiaj odeszła Cindy
Moja najodważniejsza dziewczynka
Kochała jedzonko i buziaczki
Zasnęła cichutko i już się nie obudziła....
Żegnaj skarbie....
Będę tęsknić
Tatyka - Pią Cze 14, 2013 20:45
Niestety Cahirek dołączył do Capriego. Czemu 4 dni przed 3 rokiem życia?
Dość niespodziewanie, nie sądziłam, że mnie opuści. Był taki silny, zdrowy... pierwszy raz od długiego czasu nie obserwowałam starości u szczurka do której przywykłam - niedowładu, takiej szczurkowej niedołężności.
Po prostu myślałam, że to jeszcze nie ten czas. Jeszcze nie ten wiek, moment.
Cahirku..
Nigdy nie chorował, wieczny apetyt, żaden drugi szczurek nie puszczał tylu fochów co on..
Kochany.
handzia1 - Sob Cze 15, 2013 09:31
Przykro nam......
Ale pożył sobie trochę....
Teraz jest z resztą rodzeństwa....
|
|
|