Planowane mioty - Planowany miot -A- Rattie's Love
Anonymous - Pon Kwi 28, 2008 09:49
I jak tam fuzzowa mama? Rodzimy dzisiaj, czy dalej jesteśmy oporni?
Anonymous - Pon Kwi 28, 2008 10:21
Justki na gadu nie ma, pewnie jeszcze śpi
Anonymous - Pon Kwi 28, 2008 10:30
mataforgana, wiem, ale ja tak na zapas
Mała Mi - Pon Kwi 28, 2008 10:46
kciukamy dalej i czekamy na wieści!
Justka1 - Pon Kwi 28, 2008 11:04
Wiesci sa takie,ze nie ma zadnych .Nanunia sobie je,kombinuje z gniazdkiem-wchodzi za nie ,wisi na kratkach,zeby ja wyyyjac .O ,a obecnie spi
Zolza.
Anonymous - Pon Kwi 28, 2008 14:12
Bezczelność normalnie, rodzić mi, ale już
[edit]
Nie rodzimy tak? Bo przyjadę i zrobię porządek
Justka1 - Pon Kwi 28, 2008 23:52
Ren-przez pupke jej,moze w koncu wyleca .
Nancia jest ZA spokojna wiec cos podejrzanie to wyglada .
Dory - Wto Kwi 29, 2008 09:56
I co? I coooo ??
Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 10:03
cicho wszędzie głucho wszędzie...
Nana złośliwiec.
L. - Wto Kwi 29, 2008 10:35
Justka1, siły zbiera hyhy
Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 11:25
Co za nie dobra no, rodzić rodzić mi tu zaraz
Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 11:31
co ją poganiasz
niech ma tyle czasu ile potrzebuje!
Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 11:33
mataforgana, bo ja strasznie niecierpliwa jestem Ale może jak tak długo siedzą w brzuszku to będą bardziej wypasione
Anonymous - Wto Kwi 29, 2008 11:45
Ren, ja też niecierpliwa, no ale Matka Natura wie chyba co robi
Justka1 - Wto Kwi 29, 2008 11:57
laski,Nana jest zlosliwa,no. Nic sie przez noc nie dzialo,ja sobie pospalam,choc i tak sie nie wyspalam .
Lalunia cos kombinowala z gniazdkiem-porodowka,wywalila caly polar i do norki zaciagnela chusteczke .Zastanawiam sie,czy zdjac jej ta norke,bo hamaka chyba nie musze,tam raczej rodzic nie bedzie .
Nie powiem ale brzuszek juz coraz nizej wiec ma do jutra najpozniej termin,jak nie to bedziemy wyciskac .
|
|
|