O szczurach ogólnie - Szczurek ze sklepu - sens kupna lub zabrania
AngelsDream - Śro Paź 24, 2007 21:01
PALATINA, ależ to oczywiste, że nie tylko sklepowe gryzą. Po prostu nie spodobało mi się uproszczanie sprawy socjalizacji i tyle.
Oli - Śro Paź 24, 2007 21:03
Nie chodzilo o uproszczenie socjalizacji (mnie przynajmniej), ale o brak sensownosci w porownaniu tych socjalizacji i co wazniejsze zrownanie skali konsekwencji, gdy takowej socjalizacji brak.
PALATINA - Śro Paź 24, 2007 21:04
polna napisał/a: | Nie chodzi mi o to, może przecież iśc i kupić, nie przyjade do wa-wy i nie stane Olimpii na drodze.
Tylko jaki SENS mają takie akcje, chodzi mi o wytłumaczenie? |
Akcje anty-sklepowe mają duże znaczenie.
A obecny temat jest "niepoprawny politycznie", trzeba przyznać.
polna - Śro Paź 24, 2007 21:06
Czyli rozumiem, że pytanie Olimpii było retroryczne?
Oli - Śro Paź 24, 2007 21:08
Off-Topic: | Jakie moje pytanie? |
polna - Śro Paź 24, 2007 21:08
Na samiutkim początku.
Oli - Śro Paź 24, 2007 21:12
Ja nie pytalam czy mam brac. Chcialam tylko poznac opinie innych na temat rozterek jesli ktos sie zakocha w szczurku, a sa pewne przeslanki za tym ze branie go jest nie do konca wlasciwe. Do tej pory nie chce klarownej odpowiedzi, bo decyzja nalezy do mnie i w razie czego tylko ja bede ponosila jej konsekwencje. Poza tym dyskusja juz dawno nie dotyczy mojego pytania czy moich rozterek - co z reszta uwazam za sluszne, bo jak widac taki temat byl potrzebny.
PALATINA - Śro Paź 24, 2007 21:13
Ja myslę, że pytanie było odzwierciedleniem walki między sercem a rozsądkiem
Oli - Śro Paź 24, 2007 21:16
PALATINA napisał/a: | Ja myslę, że pytanie było odzwierciedleniem walki między sercem a rozsądkiem |
Cytat: | Chcialam tylko poznac opinie innych na temat rozterek jesli ktos sie zakocha w szczurku, a sa pewne przeslanki za tym ze branie go jest nie do konca wlasciwe. |
Czy to nie to samo?
PALATINA - Śro Paź 24, 2007 21:18
Olimpia,
Tak, ale zaczęłam pisać posta, zanim pojawiła sie Twoja odp i przeczytałam ją już po fakcie
LunacyFringe - Śro Paź 24, 2007 21:28
AngelsDream, ja nie mówie , że obrzucanie błotem "nowych" , którzy chcą szczurka ze sklepu jest okej . Tylko mówię , że warto ich uświadomić . Że choroby , niewiadome geny , że są inne , lepsze opcje . A Olimpia to wszystko wie , więc po co jej to powtarzać ?
Tu się nie toczy sprawa o to , który szczurek jest silniejszy czy zdrowszy .
Tylko o uczucie między szczurkiem zza szyby , a człowiekiem.
Anonymous - Czw Paź 25, 2007 06:55
Stoję jednoznacznie po stronie Angels. Jeżeli jest tak jak pisze większość, to oświadczam, już nigdy nie trafi do mnie szczur z interwencji. Będę kupował w sklepie - -dobry powód sobie wymyślę (jakiś poryw serca czy coś w tym stylu). Przecież nikt nie udowodnił, że sklepowe są bardzij chorowite albo mniej "miziaste". Tutata j straci Ratata - bo jej hodowlę wybrałem.
Olimpia - trzeba było zrobić jak mówi Palatina i nie informowac publicznie.
Layla - Czw Paź 25, 2007 07:00
Sztwiara napisał/a: | trzeba było zrobić jak mówi Palatina i nie informowac publicznie. |
czyli na tym forum nie można po ludzku przyznać, skąd się ma szczura? to mi się zdecydowanie nie podoba, Olimpia jest dorosła i sama dokonuje wyboru.Można ten wybór krytykować, ale to nie znaczy, żeby się ktoś musiał ukrywać.
Sztwiara napisał/a: | straci Ratata - bo jej hodowlę wybrałem.
|
Ja tylko chciałam powiedzieć, że każdy dokonuje także wyboru, czy chce szczurka z hodowli, czy nie, czy też chce mieć i hodowlane i sklepowe/adopcyjne. Jeżeli dyskusja pójdzie nadal tym torem, to faktycznie nie ma co się chwalić nowym szczurkiem i daniem mu dobrego domu, skoro od razu jest się postawionym pod ścianą.
Anonymous - Czw Paź 25, 2007 07:04
Layla napisał/a: | czyli na tym forum nie można po ludzku przyznać, skąd się ma szczura? |
Ferment zasiała sama informacja o kupowaniu w sklepie. Przecież Olimpia nawet go jeszcze nie ma. Taka informacja, a właściwie przychylne komentarze moderatorów, dyskredytują całe forum i jego zasady.
Layla - Czw Paź 25, 2007 07:08
Sztwiara, ja w takim razie nie chcę być na forum, gdzie trzeba ukrywać informacje w obawie przed linczem użytkowników. Tak, komentuję przychylnie, bo jak powiedziałam, powili rewiduję pewne swoje poglądy a argument o popycie, mimo, że brzmiący logicznie wg praw ekonomii, w praktyce się nie sprawdza. I chyba wolno mi mieć swoje zdanie, pomimo zielonej belki nad avatarem. Moderacja to nie monolit, jesteśmy różni. W sprawach ostrzeżeń czy banów wypracowujemy wspólne stanowisko, ale w innych to chyba wolno wypowiadać swoje zdanie? Demokracja, wolność słowa itp. Ja się wycofuję z dyskusji, w końcu jestem na urlopie
PS Ja nie jestem zasadnicza, a elastyczna.
PS 2 Kto wie, może ktoś jeszcze kupił szczurka w sklepie będąc już na forum i boi się przyznać Jeśli tak jest, to to dopiero rzuca złe światło na forum...
|
|
|