Mioty urodzone - rok 2006 - Miot "Bajkowy" Rat`s Troop
Guślarka - Wto Sty 23, 2007 17:00
Przesyłam pozytywne myśli
devilline - Wto Sty 23, 2007 19:16
trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Dory - Czw Sty 25, 2007 14:17
Nezuś, będzie dobrze! Trzymajcie się
Tygrys - Czw Sty 25, 2007 18:25
Oj będzie dobrze musi być!!!!
Ralphik ty pazero
nezu - Czw Sty 25, 2007 19:06
No juz jest (tfu tfu) lepiej.
Nie rzezimy znaczy..
Wet zarzadzil rezygnacje z furosemidu i obserwacje
Anonymous - Śro Lut 14, 2007 16:40
A co to? Dzis maluchy maja walentynkowe 3 miesiace, a nikt nie pisze? Nie ladnie, nie ladnie!
No to wszytskiego najlepszego, zeby zyly jak najdluzej i zeby wlasciciele troche ich porozpieszczali
Moj Fionek kochany wazy nie cale 300g i mierzy 26 cm
Dzis dostala swoje ulubione dropsy mleczne i kolbe kokosowa
A jak tam wasze "maluchy" ?
AngelsDream - Śro Lut 14, 2007 17:30
Hymir odpoczywa wlasnie po nieudanym jak dotąd łączeniu z Coco, ale czuje się dobrze i nie licząc otarć, zadrapań i jednego malego dziaba to jest to calkiem zdrowe chłopię.
Asaurus - Pią Lut 16, 2007 00:11
Zdrowe ale strasznie panikujące chłopię... Dostał istnej histerii na widok Coco, piszczał i uciekał do rury, po jej wymontowaniu ganiały się po klatce aż oba nie padły ze zmęczenia. Teraz mają kilka dni odpoczynku i leczenia ran na szczęście niewielkich ale blizny pewnie zostaną. 3 cm na łopatce po Orbicie już zagojona ale jeszcze futerko musi odrosnąć, ok 5mm okrągła na udzie po Coco jeszcze leczona, otarcie na ogonie własnej roboty i kilkumilimetrowe rozcięcie ucha po tym jak u weta się szarpał i zaliczył żyletkę, którą był golony. Podobno blizny są sexy tylko mały zapomniał, że tutaj żadnych szczurzych lasek nie ma... chyba bedę musiał z nim pogadać, uświadomić.
Dziurawy Hymir
W rurze
Z Eldirem w rurze
Zespołowe zrzucanie pluszowego szczura
Guślarka - Pią Lut 16, 2007 10:27
Hymirek chce uchodzić za drapieżnego chłopa
Layla - Pią Lut 16, 2007 10:32
Asaurus napisał/a: | Podobno blizny są sexy tylko mały zapomniał, że tutaj żadnych szczurzych lasek nie ma... chyba bedę musiał z nim pogadać, uświadomić. |
Padłam Asaurus, przeprowadź z nim męską rozmowę, żeby nie udawał twardziela partyzanta
Anonymous - Pią Lut 16, 2007 10:45
Ale jak mu się ten dziab ładnie goi. Wysilam wzrok, żby dokładnie zobaczyć co czeka Fragliego. Mogę więcej zdjęć ranki na maila prosić?
Asaurus - Pią Lut 16, 2007 11:29
Viss, jak znajde to podeślę ale rana mu się bardzo szybko i ładnie zagoiła więc może być kiepsko ze zdjęciami. Gdyby nie to, że któryś narwaniec wygolił mu futerko na około rany po posmarowaniu maścią to już nic by nie było widać.
Anonymous - Pią Lut 16, 2007 13:43
Łaaał! To znaczy, że się wsystko zagoiło w ok. 3 tygodnie? Ekspresowo!
Asaurus - Pią Lut 16, 2007 19:29
Viss, wczoraj minęło równo 2 tygodnie. Gdyby nie wygryzienie sierści przez któregoś ogona po posmarowaniu maścią to by nie było już żadnego śladu. Jeszcze w międzyczasie sobie troszkę rankę naruszył ale nieznacznie. Szczurom takie rany się bardzo szybko leczą. Już samo zdjęcie szwów po tygodniu wiele świadczy.
nezu - Pią Lut 16, 2007 19:30
Off-Topic: | tak wlasciwie to nie powinno byc przyslowia "goi sie jak na psie" tylko "goi sie jak na szczurze"....wiem co mowie |
|
|
|