Mioty urodzone - rok 2008 - Miot -C- Rattie's Love-skończone 2 lata
Justka1 - Nie Sie 24, 2008 16:03
Dzis w nocy maluszki spedzily sporo czasu na mojej wersalce.Byli na niej 1 raz.To co zobaczylam po ok godzinie rozmiękczyło mnie do reszty.
Champik całuśnik-nikt go nie chce,a on jest taki kochany..
Caramel-tez kocha calować
Takie widoki mialam na koniec,jak juz ich chcialam zabierac do klatki,po obfoceniu .
Casanova i Casstro-wtuleni w siebie pieknie spali,normalnie szlo sie rozpłynąć
Caramel
Corleone
Caribou
v
Casanova,Champ i Casstro
Rozmiziany i zaspany Casanova.
Malenki Cabou
Cujo i jego pupka
Chochlik obserwator
No i oczywiscie jakze by inaczej,maluchy poznaly blizej ciotke Ambre .
Co poniektore maluchy dawaly cioci buuuuuzi
A potem byli zdziwieni,ze to buzi takie fajne jest
Co poniektorzy sie chowali i dlatego na zdjeciach nie ma np Clovie . Schowala sie pod posciel .
Ogolnie napisze tak,ze maluszki spisaly sie dzielnie.Troszke sie pozniej lekko podstresowali,skupkali ,obsiusiali posciel ale poszli ladnie spac,wciskajac sie mi pod reke,wchodzac na reke i ogolnie od reki nie odchodzili,co swiadczy,ze jednak czlowiek dla nich jest bardzo wazny.
Przyszle domki chce uprzedzic przed namolnym calowaniem,przysuwaniem pysi maluchow do naszych ust,twarzy .Maluchy oczekuja buziakow,bo ja od samego poczatku ich zacalowywalam(nie w celu jakiejs socjalizacji,ja po prostu tak mam,ze szczury zacalowuje ) i maluszki sie tak uspokajaja.Uwielbiaja sie przytulac.
Jedynie Casanova,Caribou i ew Clover sa maluchami troche stresujacymi sie wyjeciem z klatki,wola do niej wracac ale z reka w klatce bawia sie doskonale.Trzeba ich po prostu bardziej przekonac do tego,ze poza klatka jest tez fajnie .
Zreszta to pojętne maluchy i szybko naucza sie od reszty stada do jakiego trafia,ze mozna z klatki wychodzic i jest fajnie .
Czlowieka sie nie boja absolutnie,strasznie lgną do reki.Poza klatką,moze im sie zdarzyc,ze gdzies sobie brykna,wystraszajac sie czegos .
Mała Mi - Nie Sie 24, 2008 16:06
Cameo... Kurczę, Justka, nie rób mi tego!!!!!!!
Justka1 - Nie Sie 24, 2008 16:26
Fotek z wczoraj Clover nie mam ,a wiec wrzuce sprzed ok 2-3 dni.
Okładanie wiekszej siostry
Proby ewakuacyjne -juz nie udane,bo babcia była detektywem
Tak spac tez mozna,nie wazne,ze mozna spaść -CHochlik
persefona4 - Nie Sie 24, 2008 16:32
Casanowa http://www.fotosik.pl/sho...5e316ddaa00860, http://www.fotosik.pl/sho...8ddeae971a80d48 nie no ja sie normalnie rozpłynęłam, ja juz go chcem... Gdzie nie spojrze Casanuś siedzi przy ręce, albo śpi pod nia, normalnie mój słodziak malutki
Justka1 - Pon Sie 25, 2008 12:38
Champik ma juz domek .Strasznie sie ciesze .
Anonymous - Pon Sie 25, 2008 13:00
Corleone jest najsłodsza, najbardziej rozbrajającą owieczka na świecie. Serce mi sie ściska jak na niego patrzę.
Savash - Pon Sie 25, 2008 14:17
nie no bez kitu! Caribou jest debeściarski! Ale szósty szczur? Zabijo Zabijo
persefona4 - Pon Sie 25, 2008 14:26
Justka1 napisał/a: | Champik ma juz domek .Strasznie sie ciesze . | To ja powiem tylko tyle i juz sie nie moge doczekać słodziaków moich pięknych
wuwuna - Pon Sie 25, 2008 16:38
persefona4, szalejesz bardzo się cieszę
persefona4 - Pon Sie 25, 2008 19:02
Szaleje, szaleje ale w najblizszym czasie nie planuje sie doszczurzać, a małemu Casusiowi z braciszkiem Champusiem zawsze bedzie raźniej w stadku Moje szkrabeczki jak ja ich kocham
Mała Mi - Pon Sie 25, 2008 20:21
gratuluję Persefonka!!!
persefona4 - Pon Sie 25, 2008 22:44
Mi, dziękuję, tak strasznie sie cieszę i wzajemnie (mówie o panu El)
Wciaż mocno kciukam, by fuziątka również znalazły swoje domki sa przecież takie kochane
Justka1 - Wto Sie 26, 2008 21:10
Niestety mam przykra wiadomosc co do 3 maluszkow.
Maluszki maja przepukliny brzuszne.Chlopcy maja male,plytkie ale najgorzej jest z Clover .
Nie bedzie im to przeszkadzalo w normalnym zyciu ale jezeli do 3 miesiaca zycia powiekszy sie i zaczna wychodzic jelitka,trzeba bedzie niezwlocznie operowac,co jest raczej malo prawdopodobne.Clover musi miec masowany otworek aby wzmocnic miesnie i musi byc obserwowana,czy sie to nie powieksza.
Czekam na decyzje Ren,czy mala chce zabierac w niedziele,czy nie.
[ Dodano: Sro Sie 27, 2008 21:23 ]
Piekna Clover,jest tak przekochanym dzieckiem,bardzo grzeczna nawet po polaczeniu z nowymi kolezankami.Lagodna,kochajaca byc przytulana ,a co najpiekniejsze...błyszczy sie jak brylant .Jest po prostu przepiekna..
Anonymous - Śro Sie 27, 2008 20:25
Moja, nie dam
Justka1 - Śro Sie 27, 2008 20:58
A wogole to dzis dziewczeta zostaly oddzielone od chlopcow .A wiec zeby sie soba nie znudzily,zagoscily u nich takze dziewczynki z mojego stada,bezproblemowe,kochajace inne szczury,Bayame (kuzynka dziewczynek) z Atilką .
|
|
|