Anonymous - Pią Kwi 25, 2008 11:45 Zdjęcia z mamusią są genialne, jakoś wyjatkowo rodzinnie wygladają, ostatnie przeboskie. I te pchełki..  
Semena - Pią Kwi 25, 2008 13:24 No normalnie jakby pozowali do tych zdjęć  Szczuraski, ech...
NinaWi - Pią Kwi 25, 2008 13:35 Piękne  Gratuluję przyszłym właścicielom 
plora - Pią Kwi 25, 2008 15:49 aaaaaaa Boskie zdjęcia  a moja Panda, mała modelka  -zwaliła mnie z nóg
Pacyfka - Nie Kwi 27, 2008 15:06 jej jeszcze tylko tydzień rodzinka wygląda przecudnie
i jak się maluszki miewają 
nezu, a ja wreszcie mam właściwe imię dla Pysiaczka Portatus amor (Niosący miłość )
Anonymous - Nie Kwi 27, 2008 15:24 ja teeeeż chcę czarną dumbusię... 
zazdrość mnie zżera
nutaka - Nie Kwi 27, 2008 15:40 Panda jest śliczniusia!! reszta równiez ale jest taka inna:))
plora - Pon Kwi 28, 2008 17:33 nutaka zgadzam się z tobą rosnę jak balon z dumy 
Anonymous - Pon Kwi 28, 2008 17:35 Ja też pękam z dumy I już nie mogę się doczekać kiedy Pralinka będzie u mnie 
nezu - Pon Kwi 28, 2008 21:04 Do wszystkich domów Piskunów. WAŻNE! Proszę się do mnie zgłaszać na pw o numer konta i uiszczanie przedpłaty za malucha, bez przedpłaty nie wyślę malucha w podróż! Należy również wraz z przedpłatą, w razie potrzeby przesyłki konduktorskiej przysłać mi 25 złotych na poczet przesyłki a pocztą polską przysłać transporter do przewozu malucha. Wszystkie dane podam na PW, ale proszę się do mnie zgłaszać. Jak na razie prawo do odbioru malucha ma tylko sachma, Marta i Ren. Przedpłata za malucha wynosi około 1/3 sumy za malucha. W przypadku miotu P to 25 złotych. Ratata - Pon Kwi 28, 2008 22:48 Nezu, poszła paczka prio i przelew, mam nadzieję, że dotrą na czas 
Layla - Wto Kwi 29, 2008 06:23
Pacyfka - Wto Kwi 29, 2008 08:49
  a ja siedziałam wczoraj pół dnia, żeby to wykombinować
eh.. moja łacina 
nezu - Śro Kwi 30, 2008 09:55 No... to Porto zamieszkał dziś osobno... Żeby nie czuć się tak strasznie samotnie, ma do towarzystwa Ignaca, ale i tak widzę że mu źle samemu... Że tęskni do mamusi i patrzy się w stronę klatki sióstr ze smutkiem. Na szczęście Ignac jest bardzo aktywnym szczurkiem i zachęca go do zabawy i aktywności. I odwrócenia uwagi od mamy. Mam tylko nadzieję, że kiedy już wyjedzie, ponowne przyłączenie Ignaca do Jumisia nie nastręczy mi problemów... Pacyfka - Śro Kwi 30, 2008 16:08 moje misiadełko biedna już jest mężczyzną Niech nie płacze  już go mamusia wytuli jak tylko do mnie przyjedzie A tymczasem Ignaś zaopiekuj się nim
|
||||||||||||
