O szczurach ogólnie - Skąd się biorą zwierzęta w sklepach zoologicznych?[Dyskusja]
Ogoniasta - Pią Mar 11, 2011 11:24
Cholina napisał/a: | Ogoniasta napisał/a: |
Nie kupuj szczura w sklepie.
Mnóstwo maluchów do adopcji. Zajrzyj do działu ODDAM. |
z adopcją jest problem bo zazwyczaj szczury są dorosłe, a ja wolę małego ze względu na łatwość oswojenia. Poza tym problem stanowi także transport. W pobliżu jak i w moim mieście nie ma nikogo kto chciałby oddać szczury (młode), a daleka podróż jest ogromnym stresem dla zwierzaka. Co więcej, szczurki z zoologicznego też czekają na właścicieli |
Właśnie nie najczęściej są maluszki do adopcji
Skąd jesteś?? Użytkownicy tego czy drugiego forum, wożą szczury po całej Polsce. Transport zawsze można znaleźć..tylko trochę zaangażowania potrzeba
Poczytaj troche a dowiesz się z jakich miejsc są szczury w sklepach zoologicznych i dlaczego nie powinno się w nich kupować
Nakasha napisał/a: | (ale to zależy od znaczenia - szczura o odmianie russian point himalayan, blazed, capped łatwo pomylić z albinosem, bo i tak mu tych pointów nie widać). |
No właśnie o to mi chodziło że poina nie widać...czy też nie widać znaczeń z czasem
Cholina - Pią Mar 11, 2011 11:42
Sklep zoologiczny, w którym chcę kupić szczurka znam od dziecka. Właścicielka ma własne mini zoo koło domu, jej zwierzątka są zadbane a ona jest osobą godną zaufania małe zwierzęta bierze od hodowców, a nie od wszystkich, którzy zaproponują jej oddanie za darmo maluchów "bo nie wiem dlaczego są małe jak samiec z samicą mieszka"
Wrzucam zdjęcia mojego szczura "prawdopodobnie albinosa"
Asmena - Pią Mar 11, 2011 11:45
Cholina napisał/a: | małe zwierzęta bierze od hodowców |
Od pseudohodowców
Pyl - Pią Mar 11, 2011 11:49
Off-Topic: | Cholina, szanuj użytkowników ze słabszym łączem, wstawiaj proszę miniaturki. Tutaj masz instrukcję jak to zrobić.
A tutaj masz informację dlaczego nie należy kupować szczurów w sklepach. |
Cholina - Pią Mar 11, 2011 11:52
Asmena napisał/a: | Cholina napisał/a: | małe zwierzęta bierze od hodowców |
Od pseudohodowców |
pseudohodowca to ktoś kto miał w życiu 2-3 mioty zwierzaków. Natomiast na miano hodowcy zasługuje osoba zajmująca się tym od lat, i potrafi opiekować się nimi przez cały okres ich życia tzn. dba o przyszłych rodziców, ciężarna samicę oraz cała rodzinkę po ciąży szczurzycy
Wiadomo, że w zoologicznym sklepie nie znajdziemy szczurów rodowodowych.
I jak napisane jest w temacie "dlaczego nie powinno się brać zwierzaków ze sklepów" należy podkreślić, że nie wszystkie zwierzęta pochodzą z takim ferm
z resztą jak taki szczurek, chomik, królik itp. pochodzi od takiego nieludzkiego hodowcy to te zwierzęta są już "BE" i nie zasługują na godne im warunki? nie wydaje mi się.
AngelsDream - Pią Mar 11, 2011 11:55
Cholina, wybacz, ale najwyraźniej piszesz o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia.
Cholina - Pią Mar 11, 2011 12:16
Off-Topic: | AngelsDream napisał/a: | Cholina, wybacz, ale najwyraźniej piszesz o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia. |
fakt, nie byłam i nie widziałam na własne oczy takiej fermy z resztą jak podejrzewam większość nas.
Ale jeśli zaadoptuje ktoś szczura bo poprzedniemu właścicielowi znudził się on, to jest wszystko ok nawet jeśli ten szczur pierwotnie pochodził z zoologicznego...
Czyli z waszego opisu wynika że dzielimy szczury na Be i na Cacy. Be są ze sklepu skąd wszystkie urodziły się na drastycznych fermach i one nadają się na wyrzucenie pod śmietnik oraz te Cacy czyli urodzone u hodowcy i tylko takie zasługują na trzymanie w domu
W gorszych warunkach trzymane są szczury w laboratorium, ale o nich się już nie mówi... |
Ogoniasta - Pią Mar 11, 2011 12:23
Faktycznie nie wiesz o czym piszesz
Nikt z nas nie mówi, że szczury z zoologów/ferm/pseudohodowców są "be"
...ale kupując szczury z takich miejsc napędzasz ten chory biznes, w którym zwierze traktuje się jak rzecz, jak towar.
W miejsce zwierzaka, którego "uratujesz" płacąc za niego, przyjdzie kolejne i kolejne i kolejne..skazane na cierpienie...przykładasz się do tego
Nie musisz kupować od hodowców...adpotuj..szczura z wpadki, które są wynikiem tego, że w sklepach zwierzaki trzymane są akwariach pomieszane płciami - i kupujesz samiczkę z bonusem w postaci 12/15 małych kulsek
Co do szczurów w labach..kolejna rzecz o której piszesz nie znając tematu...co chwile jest jakaś akcja wyciągania ogonów..co chwile jest do oddania po kilkanaście/kilkadziesiąt szczurów...
Poczytaj forum..potem pisz
AngelsDream - Pią Mar 11, 2011 12:24
Cholina, i nadal udowadniasz swoją ignorancję, w dodatku myślisz chyba, że wiesz wszystko o każdym użytkowniku forum, więc pozwól, że napiszę Ci, czemu ja nie popieram kupowania szczurów w sklepach. Nie popieram tego, gdyż duża większość sprzedawców w tych sklepach tylko znakomicie udaje, że cokolwiek wie o sprzedawanych zwierzętach. Szczury nierzadko są trzymane w niewłaściwych warunkach, nierozdzielone płciami, nieodpowiednio karmione, a nawet jeśli jakimś cudem trafiamy na sklep, w którym te podstawowe warunki są spełnione, to zazwyczaj zwierzęta są do niego dostarczane w jednym kartonie i pochodzą z byle jakiego chowu, którego nikt nie kontroluje. Do tego dochodzi kwestia, że na miejsce jednego kupionego zazwyczaj przyjeżdża piętnaście następnych, bo popyt nakręca podaż. Nie namawiam każdego do posiadania szczurów z rodowodem, ale adopcje to świetne wyjście. Zazwyczaj masz szansę uratować malce urodzone w wyniku zaniedbań sprzedawców albo właśnie wyciągnięte z laboratoriów ogonki, które w innym przypadku zostałyby uśpione. I nieprawdą jest, że każdy szczur jest oddawany do adopcji, bo się znudził komuś - w wielu przypadkach to bardzo trudna i smutna decyzja kogoś, kto wie, co znaczy słowo odpowiedzialność. Ja nie dzielę szczurów na te be i te cacy. Dzielę ludzi na rozsądnych i... cóż, głupich. Pierwsi potrafią dostrzec konsekwencje swoich czynów w dalszej perspektywie, drudzy jedynie czubek własnego nosa.
Cholina - Pią Mar 11, 2011 12:56
Off-Topic: |
Chyba (?) jest to forum dyskusyjne i chyba każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, prawda? A jeśli ktoś szczury ze sklepów też zasługują na trochę luksusu czyli aby trzymać je w domu. Jak ktoś ma małe szczurki to najczęściej oddaje je właśnie do sklepów zoologicznych o ile je przyjmą albo oddaje po znajomych choć ciężko znaleźć chętnego, natomiast czekając aż ktoś zdecyduje się zaadoptować szczura to upływa dużo czasu i ten maluch u właściciela jest już duży a to z kolei zniechęca przyszłego nabywcę bo większość woli śliczne młode zwierzątka. Są to sporadyczne przypadki kiedy ktoś kupi samicę w ciąży.
Dziękuję, że napisałaś swoją opinię dlaczego nie popierasz kupowania szczurów ze sklepów. Wybacz, ale przez to nieświadomie dzielisz jednak szczury na lepsze (od hodowcy) i gorsze (ze sklepu)
każdy ma prawo do własnego zdania, ja uważam, że takim szczurom też trzeba pomóc pomimo nakręcania tego chorego biznesu, ale one mają być skazane na egzekucję bo nikt nie chciał ich kupić?
Jeśli chodzi o szczury w laboratorium to takie akcje są bez sensu. Szczur jest idealnym zwierzęciem do przeprowadzania doświadczeń i naukowcy z tego nie zrezygnują. Więc przeciętny człowiek nie jest w stanie im pomóc |
AngelsDream - Pią Mar 11, 2011 13:01
Cholina, piszesz jakieś nowe legendy... Przejrzyj kąciki adopcyjne na szczurkowych forach, może wtedy zobaczysz, jak często zdarza się kupno szczurzycy w ciąży, a i jeszcze jedno, cytat z regulaminu Alloszczura:
Cytat: | 8. Kierujemy się dobrem zwierząt. W związku z tym nie zgadzamy się na bezmyślne rozmnażanie szczurów, kupowanie szczurów w sklepach zoologicznych/pseudohodowlach (które zazwyczaj nie mają odpowiednich warunków do hodowli szczurów i stawiają tylko na zysk kosztem zdrowia zwierząt) ani trzymanie ich w samotności przez całe życie bez wyraźniej przyczyny. Jeśli punkt ten złamany został nieświadomie i rozumiesz swój błąd, postaramy się zrobić wszystko, by pomóc Ci w ewentualnych późniejszych konsekwencjach oraz doradzić jak najlepsze wyjście z sytuacji. Jeśli notorycznie i świadomie postępujesz wbrew tym zasadom, działasz na niekorzyść zwierząt. Licz się z tym, że nie będziesz mile widziany. Nie szanując zasad forum lub propagując odmienne idee, możesz zostać ukarany ostrzeżeniem lub banem. Każdy przypadek zostanie rozważony indywidualnie i ewentualne przedsięwzięte środki będą adekwatne do skali Twoich działań. |
Oli - Pią Mar 11, 2011 13:03
Cholina napisał/a: | Jeśli chodzi o szczury w laboratorium to takie akcje są bez sensu. Szczur jest idealnym zwierzęciem do przeprowadzania doświadczeń i naukowcy z tego nie zrezygnują. Więc przeciętny człowiek nie jest w stanie im pomóc | matko jaka Ty zakucie uparta jesteś. oczywiście, że szczur to super zwierzę do doświadczeń, ale zależy jakich. Behawioralne nic nie robią zwierzęciu złego, a do medycznych chociażby używa się większych zwierzaków (np. świnki morksie które po doświadczeniach też są w akcjach z lab zabierane i wydawane do adopcji). Żeby zdobyć pozwolenie na badania inne niż behawioralne na zwierzętach trzeba spełnić bardzo dużo wymogów, poza tym to bardzo dużo kosztuje. Jesteś naprawdę tak naiwna, że myślisz, iż wystarczy sobie powiedzieć "to teraz będę robił doświadczenia na szczurach"?
Asmena - Pią Mar 11, 2011 13:05
Cholina napisał/a: | zniechęca przyszłego nabywcę bo większość woli śliczne młode zwierzątka. |
Jestem na szczurzych forach od prawie dwóch lat. Normalką jest ktoś, kto chce mieć szczura w danej odmianie, ale jeszcze NIGDY nie spotkałam się z takim czymś, że ktoś woli młode, BO TAK... Jeśli ma jednego młodego- jasne, weźmie malucha, który będzie w podobnym wieku. Ale każdy wie, że zwierzęta rosną, szczurki bardzo szybko z maluchów zamieniają się w szczurzyska. Nie zauważyłam, żeby chętni całymi tabunami rezygnowali, bo szczur zamiast dwóch miesięcy- ma trzy
Cholina napisał/a: | Są to sporadyczne przypadki kiedy ktoś kupi samicę w ciąży. |
Tak sporadyczne, że w przeciągu dwóch tygodni u dwóch dziewczyn urodził się taki miot niespodziankowy
Cholina napisał/a: | Wybacz, ale przez to nieświadomie dzielisz jednak szczury na lepsze (od hodowcy) i gorsze (ze sklepu) |
Angels nie dzieli tak szczurów... Jakieś ofiary w imię większego dobra ZAWSZE muszą być. Albo uratujesz jednego malucha i sprawisz, że na jego miejscu znajdzie się kilka kolejnych, albo zaadoptujesz jednego i będzie o tego jednego mniej do adopcji... Nikt nigdy nie będzie miał takich pieniędzy, żeby 'uratować' z zoologa absolutnie wszystkie zwierzęta... Poza tym- jak to sobie wyobrażasz? Idziesz do zoologa i myślisz, którego uratować... Niezbyt to miłe... Podczas adopcji nie rozważasz, komu uratujesz życie, a komu dasz kochający dom...
Cholina napisał/a: | one mają być skazane na egzekucję bo nikt nie chciał ich kupić? |
Wybacz, ale... TAK. Nie jesteśmy w stanie uratować każdego...
Cholina napisał/a: | Jeśli chodzi o szczury w laboratorium to takie akcje są bez sensu. |
Nie zgodzę się z Tobą... Czy Ty kiedykolwiek uczestniczyłaś w takiej akcji? Znasz jej przebieg? NIE. Natomiast ja miałam zaszczyt brać udział w kilku takich akcjach. My nie podbieramy naukowcom szczurów, bo oni by sobie zaraz rozmnożyli nowe. My zabieramy (dzięki uprzejmości owych naukowców) te, które nie są już im potrzebne i są skazane na uśpienie. Naprawdę tego nie rozumiesz? Gdyby nie my- one by zostały uśpione, dzięki nam- mają szansę na prawdziwy dom.
Oli - Pią Mar 11, 2011 13:05
Cholina napisał/a: | Jak ktoś ma małe szczurki to najczęściej oddaje je właśnie do sklepów zoologicznych o ile je przyjmą albo oddaje po znajomych choć ciężko znaleźć chętnego, natomiast czekając aż ktoś zdecyduje się zaadoptować szczura to upływa dużo czasu i ten maluch u właściciela jest już duży a to z kolei zniechęca przyszłego nabywcę bo większość woli śliczne młode zwierzątka. Są to sporadyczne przypadki kiedy ktoś kupi samicę w ciąży. | dziecko drogie, idź do działu adopcje i sobie poczytaj 4 pierwsze tematy nie masz o tym zielonego pojęcia jak widać z Twoich wypowiedzi.
Niamey - Pią Mar 11, 2011 13:12
Cholina, my nie dzielimy zwierząt na be i cacy - my dzielimy ludzi na myślących i bezmyślnych - ci pierwszy starają się brać zwierzaki z adopcji i oficjalnych hodowli i nie wspierać rozmnażaczy, którzy żerują na krzywdzie zwierząt. Ci drudzy opowiadają różne bajki, które nie mają żadnego odbicia w rzeczywistości. Ci pierwsi starają się realnie pomagać szczurom. Ci drudzy wzruszają się na widok ślicznych kluseczek w sklepie i kupują je, pakując kasę w kieszenie ludzi, którzy zarabiają na wykorzystywaniu zwierzaków. Do której grupy się zaliczasz?
|
|
|