Mioty adoptowane - [Miot] Dziewczynkowe Maluszki już są na świecie!
satanka666 - Nie Lut 24, 2008 22:31
aaa co u maluchów?
można jakieś fotkkyy?
mc - Nie Lut 24, 2008 22:47
Tygrys - Pon Lut 25, 2008 11:01
Ja wszystko potwierdzam, Lama odbierze te maluszki, ja niestety nie rozpoznałabym raczej hodariego w tym tłumie huskulców, a jeszcze bez jajek
Z Lamą to ja się już dogadam co do transportu do Jastrzębia
Rany, to już za 5 dniiiiiiii, willa się szykuje
i ja też
czarnaeve - Pon Lut 25, 2008 13:15
heh, to ja tez sie... przylacze
gratis - Pon Lut 25, 2008 19:47
A właśnie Pacyfka... Ty mi młodego oddasz "w biegu" czy robisz przesiadkę w Szczakowej?
/byle by się nie pomylić /
blackowca - Wto Lut 26, 2008 00:12
A ja ponawiam wyżej zadane pytanie, czy jakieś maluszki zostały, a jeśli tak to ile?
satanka666 - Wto Lut 26, 2008 06:50
Off-Topic: | przepraszam, że pisze tutaj, ale Pacyfka:
ja powinnam być [według rozkładu zkkm] na pkp o 21:16. czy pasuje Ci, żebym czekała pod kioskiem na przeciwko poczty? tak żeby sie nie szukać po peronach. |
Lama - Wto Lut 26, 2008 08:27
Cytat: | A ja ponawiam wyżej zadane pytanie, czy jakieś maluszki zostały, a jeśli tak to ile? |
Cytat: | Wszystkie dziewuszki są już zarezerwowane, wolni są tylko chłopcy: Bracia Ksero, Gonzo i Mohito. |
Zdjęć wolnych maluszków musisz sobie poszukać na 6 i 7 stronie w tym temacie.
Pacyfka będzie w Katowicach jutro o 20.20, więc łap okazję, z Chorzowa daleko nie jest.;)
Pacyfka - Wto Lut 26, 2008 08:52
gratis napisał/a: | A właśnie Pacyfka... Ty mi młodego oddasz "w biegu" czy robisz przesiadkę w Szczakowej? | niestety w biegu, bo pociągiem jadę dalej
satanka666 napisał/a: | ja powinnam być [według rozkładu zkkm] na pkp o 21:16. czy pasuje Ci, żebym czekała pod kioskiem na przeciwko poczty? tak żeby sie nie szukać po peronach. | Jasne, że możemy gdzieś się umówić, tylko akurat kiosku przy poczcie nie kojarzę ale może przy tym kiosku? :
blackowca - Wto Lut 26, 2008 10:51
Mnie chodziło o to, czy coś się od ostatnich wiadomości nie zmieniło i o nowe foty maluszków przed wyruszeniem do nowych domkow jeśli takowe są
satanka666 - Wto Lut 26, 2008 14:48
Off-Topic: | Pacyfka napisał/a: | Jasne, że możemy gdzieś się umówić, tylko akurat kiosku przy poczcie nie kojarzę |
no to może będę czekała przy wejściu do budynku tam gdzie kasy? tylko od strony peronów a nie od strony miasta |
Sajenka - Wto Lut 26, 2008 17:57
Tak więc, jutro opuszczają mnie nastepujące maluchy:
Shiro i Mysia - Piachu01;
Aiko i Miko - dla koleżanki Lamy;
Malaga - Satanka;
Rafiki - Gratis;
Hodari - dla Tygrysa.
Jeśli coś pokręciłam, to mnie poprawcie
Szczurza młodzież jest odporna na wszelkie formy oznaczania, plastry odgryzają, a kolorowe plamki z futra zlizują Tak więc będziecie sobie musieli poradzić bez tego... Myślę, że odróżnić paskudy od siebie nie będzie trudno.
Shiro - z nią nie będzie najmniejszego problemu (panna nie ma dwóch ognów, siedzi za nią Miko )
Mysia i Malaga - te panny są nieco problematyczne, ogólnie mówiąc, Mysia ma więcej białego po bokach. Malaga ma czarny ogon na dłuższym odcinku i w ogóle jest "czarna bardziej".
Rafiki i Miko - dwa buraski-bliźniaki, ale tutaj wystarczy zajżeć pod ogon Poza tym Rafiki jest szczuplejszy i bardziej "wysportowany" od siostry, Miko to kluska
Jak widać na załączonym obrazku, Rafiki odznacza się wyraźną niechęcią do trwania w bezruchu...
Aiko - możną ją bez trudu odróżnić od Mysi i Malagi, ma na futerku "wytarte" 2 jaśniejsze paski - jeden to pamiątka po zaklinowaniu się swego czasu między prętami klatki, drugi - po utknięciu w dziurze wygryzionej w szmatce przez Dziewczynkę
Hodari - tego pana nie da się pomylić z żadnym innym szczurkiem
satanka666 - Wto Lut 26, 2008 19:56
kurde, a ja mam problema [zawsze myślę na koniec]
bo ja nie mam ŻADNEGO transporterka
aaaa! Malagusia!
Sajenka - Wto Lut 26, 2008 20:16
Więc Malagę w rękaw i pędem do domu (Wszystkie diablęta zasypiają, gdy poczują, że mają ciepło i wygodnie, rękawy wręcz uwielbiają).
satanka666 - Wto Lut 26, 2008 20:21
Sajenka napisał/a: | Więc Malagę w rękaw i pędem do domu (Wszystkie diablęta zasypiają, gdy poczują, że mają ciepło i wygodnie, rękawy wręcz uwielbiają). |
no to mnie uspokoiłaś!
super. do domu mam 10 minut autobusem więc nie powinno być problemowo ;p
|
|
|