To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Szczur laboratoryjny

Bel - Śro Lis 30, 2011 22:55

EpKee, akurat wychodzi, że jest odwrotnie. Nie dość, że wygląda na to, że wydzielacie nam godziny na rozmowy to zamykacie sobie wszystko-trzeba było całe forum zamknąć- a nóż widelec ktoś coś obraźliwego napisze.. na dodatek nie tylko wkurzyło to, że temat został zamknięty to na dodatek zamknięty przez moda bo postanowił wyjść z domu... i to powód? super. Emocje przybrały a nie opadły.
Martini - Śro Lis 30, 2011 22:55

Tu się zgadzam z Diunellą, ktoś chce labiki na DT i ma warunki, to weźmie, nie ma, to nie weźmie. Ktoś chce wziąć labika na stałe, to weźmie, nikt nie robi przecież akcji "do jednego szczura z hodowli obowiązkowo jeden labik, a jak nie, to panu/ pani dziękujemy". W ogóle nie rozumiem, o co ten cały wątek dyskusji - przecież jest to działalność dobrowolna. Nikt mnie nie zmuszał do wzięcia labikow na DT, sama chciałam, liczac sie z tym, ze jesli ich nie wyadoptuje, to zostana. Na ich miejsce pojawi sie setka nowych, jak pisze Bel, pewnie prawda, ale o ile ich stan nie będzie na tyle zły, ze bedzie sie przed nimi rysowalo spedzenie reszty zycia w cierpieniu, to wezmę ułamek z tej setki i będę kombinować.
Oli - Śro Lis 30, 2011 22:58

diunella napisał/a:
serio wierzycie, że lab wydaje pieniądze na usypianie szczurów? :lol:
tak, a jeśli wiesz, że tak nie jest to Twoim świętym obowiązkiem jest zgłosić to odpowiednim władzom :]

Bel napisał/a:
najczęściej przerywa się rdzeń kręgowy. I tak-jest to humanitarne.
mało tego, jest to udowodnione naukowo (praca i artykuł na temat najmniej bolesnej śmierci dla ludzi), że gilotyna i tym samym nagłe przecięcie (tudzież przerwanie) rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym jest najbardziej bezbolesną formą śmierci ;) artykuł był w focusie jakby co

diunella napisał/a:
wiem o czym mowa. wystarczyło przeczytanie paru postów tak na prawdę, reszta to bezsensowne wypowiedzi, które powtarzają to co poprzednie.
to gówno wiesz :] (przepraszam modów i resztę za wyrażenie) chcesz się wypowiadać? to przeczytaj wszystko, bo padło o wiele więcej niż tylko puste słowa. z resztą jak czytam taką wypowiedź to nie chce mi się Ciebie ani czytać ani komentować, bo po co mam sobie język strzępić i palce wysilać skoro nie interesuje Cię to jak i co napisałam. :roll:
AniaCk - Śro Lis 30, 2011 23:03

mataforgana napisał/a:
znaczy wciąz podtrzymujesz opcję pozbawiania główek na gilotynce kilkuset szczurów za jednym zamachem? a to nie wyjdzie przypadkiem drożej, niż uśpienie ich np. gazem...?

Byłam świadkiem "usypiania" myszy laboratoryjnych, które polegało na sprawdzeniu jak daleko można odciągnąć główkę od tułowia. Jak dla mnie, mimo, że szybko i (być może?) bezboleśnie, to humanitarnie to nie wyglądało.

Cytat:
czy po prostu banda fanatyków na nią napadła, pod ich wpływem dziewczyna uśpiła większość miotu, a teraz zastała zamknięty temat i wielkiego pięknego faka w jej stronę?
Przeczytałam wypowiedzi w tym temacie i zastanawiam się cały czas, gdzie ten fanatyzm, tak często tutaj wspominany. :?:

"Śmierć jednostki to tragedia - milion zabitych to tylko statystyka" - takie słowa wypowiedział kiedyś Stalin, fakt faktem odnosił się on do człowieka, aczkolwiek filozofia niektórych jest dosyć analogiczna.
Tyle innych szczurów znalazłoby domy, jakbyśmy pozwolili uśpić te nic niewarte labiki.

mataforgana pisałaś, że adoptowałaś kiedyś 2 labiki, chorowały, wydałaś mnóstwo pieniędzy, poświęciłaś dużo czasu, po wszystkim żałowałaś. Pozwoliłabyś je uśpić - jeśli wiedziałabyś wcześniej, jak będzie - zamiast je adoptować?

Anonymous - Śro Lis 30, 2011 23:03

Oli napisał/a:
to gówno wiesz (przepraszam modów i resztę za wyrażenie) chcesz się wypowiadać? to przeczytaj wszystko, bo padło o wiele więcej niż tylko puste słowa. z resztą jak czytam taką wypowiedź to nie chce mi się Ciebie ani czytać ani komentować, bo po co mam sobie język strzępić i palce wysilać skoro nie interesuje Cię to jak i co napisałam.


Off-Topic:
zgadzam się z Oli!!!
;)
Devona - Śro Lis 30, 2011 23:04

diunella napisał/a:
jednak jest jawne
W takim razie poproszę link do forum nowego stowarzyszenia.
AniaCk napisał/a:
Byłam świadkiem "usypiania" myszy laboratoryjnych, które polegało na sprawdzeniu jak daleko można odciągnąć główkę od tułowia. Jak dla mnie, mimo, że szybko i (być może?) bezboleśnie, to humanitarnie to nie wyglądało.
Zgłosiłaś ten fakt odpowiednim organom?

Chciałabym też się dowiedzieć, czy prezentowane tutaj wypowiedzi niektórych użytkowników (m.in. na temat potępiania eutanazji szczurów laboratoryjnych poprzez przerwanie rdzenia kręgowego jako metody niehumanitarnej oraz doniesienia dotyczące łamania praw zwierząt w laboratoriach) stanowią część oficjalnego stanowiska tej organizacji. Jeśli tak, to chciałabym się dowiedzieć, jakie instytucje zostały powiadomione o znęcaniu się nad gryzoniami laboratoryjnymi.

Anonymous - Śro Lis 30, 2011 23:07

AniaCk napisał/a:
mataforgana pisałaś, że adoptowałaś kiedyś 2 labiki, chorowały, wydałaś mnóstwo pieniędzy, poświęciłaś dużo czasu, po wszystkim żałowałaś. Pozwoliłabyś je uśpić - jeśli wiedziałabyś wcześniej, jak będzie - zamiast je adoptować?


3 labiki.

TAK. po stokroć tak. ich krótkie życia (Bea - ok. 3 miesiące, chłopcy - około roku) były pełne cierpienia i chorób. Bea zmarła okrutną, najgorszą moim zdaniem śmiercią - udusiła się. chłopcy zostali uśpieni, a ja do dziś pluję sobie w brodę, że powinnam była uspić ich duuuuuużo wcześniej. zresztą, zrobiłabym to, gdybym znała prawdę.

co więcej - gdybym od razy wiedziała, co przyjdzie im przejść, doradziłabym to każdej osobie, która w tamtym okresie adoptowała jakiekolwiek labinosy.

EpKee - Śro Lis 30, 2011 23:10

Bel, wiesz, że w momencie gdyby zaczęła się kłótnia pod wpływem emocji, to nie byłoby dyskusji. Byłyby jedne wielkie pojazdy. Moim zdaniem , zamknięcie tematu pozwoliło trochę ochłonąć. Dyskusja tutaj jest bardziej klarowna i sensowna, chociaż bardzo podobna do tej z ptakami.

A Niamey najwyraźniej musiała wyjść z domu, skoro postąpiła tak, a nie inaczej.

AniaCk - Śro Lis 30, 2011 23:12

Cytat:
Zgłosiłaś ten fakt odpowiednim organom?
:arrow:
Cytat:
nie dość, że natychmiastowa to uznana w ustawie o ochronie zwierząt jako jeden z humanitarnych sposobów uśmiercania.

Anonymous - Śro Lis 30, 2011 23:12

EpKee, no ale czy ktoś się pofatygował i wyjaśnił cokolwiek autorce tematu? bo coś wątpię...
no nie ma co, ładną sobie laurkę forum u nowej userki wystawiło.

[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 22:15 ]
AniaCk napisał/a:
Tyle innych szczurów znalazłoby domy, jakbyśmy pozwolili uśpić te nic niewarte labiki.


borze zielony, ludzie, wy umiecie czytać ze zrozumieniem? bo z każdą kolejną wypowiedzią w to coraz bardziej wątpię.
nikt, NIKT w tej dyskusji ani razu nie napisał, że labiki są nic niewarte.

AniaCk napisał/a:
Jak dla mnie, mimo, że szybko i (być może?) bezboleśnie, to humanitarnie to nie wyglądało.

ale to nie musi WYGLĄDAĆ, to ma BYĆ skuteczne i bezbolesne, no sorry...

Asmena - Śro Lis 30, 2011 23:15

Off-Topic:
babyduck napisał/a:
Łał, Asmena, po raz pierwszy się z Tobą zgadzam. :wink:
Miło mi ;)


diunella napisał/a:
udało nam się uratować 55 szczurów z laba, co dla mnie jest SUKCESEM, a nie egoizmem.

Spoko, ale najpierw znajdźcie dla nich wszystkich DS, a dopiero później mówcie o sukcesie. Ja za to trzymam kciuki jak najbardziej, ale nie mów hop...

diunella napisał/a:
mój post nie był do Ciebie skierowany ;) bardziej do osób, które uznają labiki za niewarte uwagi stworzenia, bo tak właśnie wyczytałam z ich wypowiedzi. padły stwierdzenia, że im nie trzeba pomagać, co jest dla mnie bzdurą.

Problem w tym, że te osoby nie uznają labików za 'niewarte uwagi stworzenia'. Te osoby po prostu potrafią zwyczajnie myśleć i dostrzegać w pewnych działaniach negatywne aspekty.

Devona napisał/a:

Skąd pochodzi ten cytat?

Cytat należał do Diunelli, ale widocznie usunęła tę część postu.

Devona - Śro Lis 30, 2011 23:15

AniaCk, napisałaś, że byłaś świadkiem (cytuję) <<"usypiania" myszy laboratoryjnych, które polegało na sprawdzeniu jak daleko można odciągnąć główkę od tułowia>>. To nie jest metoda uznana za humanitarne uśmiercenie zwierzęcia, no chyba, że znasz jakiś przepis prawny, o którym ja nie słyszałam. Zgłosiłaś ten fakt odpowiednim organom czy nie?
Sorgen - Śro Lis 30, 2011 23:17

Pomimo tego że Perełka była jednym z moich najulubieńszych szczurów to gdybym wiedziała wcześniej co czeka ją, mnie i resztę stada to bym jej nie brała albo uśpiła po pierwszym zapaleniu płuc. Podkreślam gdybym wiedziała co się z nią dziać będzie, żeby mi zaraz ktoś nie napisała że popieram usypianie szczurów po zapaleniu płuc. Żałuję że okazałam się egoistką i musiała przejść tych zapaleń płuc kilka i wyglądać jak resztka szczura zanim się nad nią zlitowałam i uśpiłam. Dzięki temu doświadczeniu już nie zwlekam z usypianiem swoich ogonów gdy ich stan jest poważny.

Odnośnie warunków w labie, pipcycie głupoty aż żal czytać, byłam na labie gdy studiowałam biologię, również byłam na labie gdy studiowałam zootechnikę, mam znajomych którzy skończyli studia różne wymagające ćwiczeń na szczurach. Nikt, nigdy nie powiedział że zwierzęta tam są zabijane w bestialski sposób. Każde doświadczenie musi mieć zgodę komisji etyki i ta sama komisja nadzoruje co dzieje się z własnością laba jaką są zwierzęta. Żadne laboratorium nie może sobie pozwolić na ubijanie zwierząt niezgodne z prawem bo im to zwyczajnie zaszkodzi i stracą dotacje na badania.

Podpisuję się pod pytaniami Devony i nadal proszę o linka do forum.

Oli - Śro Lis 30, 2011 23:18

AniaCk napisał/a:
humanitarnie
a czy humanitaryzm nie polega przypadkiem na "szybko i bezboleśnie"? ;) może niezbyt ładnie to wyglądało, ale fakty naukowe i biologia mówią co innego ;)

AniaCk napisał/a:
Tyle innych szczurów znalazłoby domy, jakbyśmy pozwolili uśpić te nic niewarte labiki.
a nie widzisz analogii w wypowiedziach klauduski, że tyle labików znalazłoby domy, gdyby uśpić te nic nie czujące rzekomo oseski?

AniaCk napisał/a:
chorowały, wydałaś mnóstwo pieniędzy, poświęciłaś dużo czasu, po wszystkim żałowałaś. Pozwoliłabyś je uśpić - jeśli wiedziałabyś wcześniej, jak będzie - zamiast je adoptować?
patrząc z punktu humanitaryzmu to ja odpowiem, że tak, bo zwierzęciu nie wytłumaczysz dlaczego musi walczyć o każdy oddech, dlaczego je boli głowa bo ma gorączkę, dlaczego zadajesz mu ból robiąc zastrzyki, podając niesmaczne lekarstwa. jak się nauczy ktoś tłumaczyć to zwierzakom to go ozłocę, ale jak narazie wybieram zbawienne, tak zbawienne mniejsze zło w postaci eutanazji. i tym między innymi powinny się organizacje prozwierzęce zajmować - zmniejszaniem cierpienia u zwierząt, także jeśli jest to związane z masową eutanazją chorujących potem całe życie labików.

[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 23:19 ]
AniaCk napisał/a:
Cytat:
Zgłosiłaś ten fakt odpowiednim organom?
:arrow:
Cytat:
nie dość, że natychmiastowa to uznana w ustawie o ochronie zwierząt jako jeden z humanitarnych sposobów uśmiercania.
no ale według Ciebie to było niehumanitarne, no to jak? znasz się, czy jednak nie i nie wiesz jak ocenić daną formę uśmiercania?
AniaCk - Śro Lis 30, 2011 23:21

mataforgana napisał/a:

nikt, NIKT w tej dyskusji ani razu nie napisał, że labiki są nic niewarte.

Jak dla mnie fakt, że ktoś pisze, że powinny być uśpione, lub że nie potrzebują żadnego ratunku, jest równoznaczne z tym co napisałam wyżej.

mataforgana napisał/a:
AniaCk napisał/a:
Jak dla mnie, mimo, że szybko i (być może?) bezboleśnie, to humanitarnie to nie wyglądało.

ale to nie musi WYGLĄDAĆ, to ma BYĆ skuteczne i bezbolesne, no sorry...

Ups, wybaczcie, przecież nie można mieć swojego subiektywnego zdania.

Cytat:
To nie jest metoda uznana za humanitarne uśmiercenie zwierzęcia, no chyba, że znasz jakiś przepis prawny, o którym ja nie słyszałam. Zgłosiłaś ten fakt odpowiednim organom czy nie?

Myślałam, że to zrozumiałe o czym pisałam, ale widzę, że nie.
Nie, nie zgłaszałam, przecież wszystko jest humanitarnie i zgodnie z prawem, prawda?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group