To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMICE - łączenie samic w różnym wieku

mammi - Czw Paź 25, 2007 17:24
Temat postu: stado
hej! przetrzepalam juz wszystkie posty odnosnie łaczenia szczuasow ale nadal mam problem. Naprawde duzo wyczytalam pomocnych tematow ale czy moje 2 szczyzyce (ponad 1 rok) zaakceptowaly by kolejna podopieczną?? boje sie ze byly by bijatyki i nie chcialy by jej . Pisze to bo wlasnie zastanaiwam sie nad kupnem kolejnego malucha .Co wy o tym myslicie?? prosze pomozcie mi
AngelsDream - Czw Paź 25, 2007 17:30

Scalone z istniejącym tematem.

mammi napisał/a:
boje sie ze byly by bijatyki i nie chcialy by jej .

Jest to możliwe. Poza tym teraz jedna młoda samiczka nudziłaby się z nimi, więc lepiej wziąć dwie. Kolejna sprawa, że biorąc szczurka z hodowli można poprosić o spokojniejszego i bardziej uległego, a więc prostszego w czasie łączenia.

Layla - Czw Lis 01, 2007 20:31

Jezusmaria. Jestem rozdygotana :/

Bohaterki historii to grubasy (baby w wieku ponad rok, półtora i prawie 2 lata) i smarkula w wieku niecałych 2 miesięcy.

Grube poza nielicznymi fuknięciami olewały smarkulę na wybiegach, Dziś wyszorowałam klatę, dałam mnóstwo pachnącego siana i wsadziłam najpierw Nanę. Jak już wszystko zwiedziła, nadeszły grube. Aria i Azja zajęły stanowiska na piętrze, gapiąc się ze zdziwieniem. A Euro... Ta słodka, milusia Euro rzuciła się na dzieciaka... Z zębami. Dzieciak ma dziury w futrze, bez krwi. Grube śpią na szmatce, Nana na innym piętrze myje się ciężko przerażona. Na noc je rozdzielę, bo przecież nie wiem co odwali Euro, czuję ciszę przed burzą.

W pewnym momencie zaingerowałam jako szef i je rozdzieliłam, oraz zdominowałam Euro, co ją nieco uspokoiło. Jedzenia aż się boję im dać :/

Problem mam w tym, że jak Euro dominuje małą to nie wiem czy ją iska mocno czy gryzie i nie wiem czy rozdzielać. Euro próbowała małą gryźć też w pyszczek, czy to tylko dominacja czy już otwarta wrogość? Czy bywają udane przypadki łączenia dzieciaka z takimi starymi babami? :roll:

L. - Czw Lis 01, 2007 20:49

Layla, jasne, że bywają ;] albo inaczej: są!
Hmm.. Nadmierne iskanie zdecycodwanie bywa oznaką dominacji, przykładem takim jest moja Yuki, gdzie albo przez dłuzszy czas, albo od czasu do czasu Iana i JJ chodzą z lekko łysymi plamkami na policzkach ;] i nieraz widze jak Yuki je w tamtych i innych miejscach molestuje iskając 8)

Anonymous - Czw Lis 01, 2007 20:53

Młoda miała prawie rok jak przyjechała Inka ;) Panikowałam, a po tygodniu spały razem :) Więc - są.
Anonymous - Czw Lis 01, 2007 21:03

Layla, jedyna rada to je łączyć ale mniejszymi kroczkami, skoro Euro taka niemiła. Możesz spróbować samą Euro z Naną w mini klatce.
Layla - Czw Lis 01, 2007 21:06

Minęła godzina. Grube śpią na swoim piętrze, łącznie z wredną unijną europejską wariatką :] Nana siedzi skulona w drugim końcu klatki, ale póki spokój jest, to nie będę jej wyjmować. Czy wyjmować? :drap:
AngelsDream - Czw Lis 01, 2007 21:10

Layla, póki jest spokój nie ingeruj. Bo jak wkroczysz i przez to się znielubią, to kaplica. Bab już do siebie nie przekonasz.
Layla - Czw Lis 01, 2007 21:15

Kurcze, tylko boję się o noc... Z drugiej strony starsze dziewczyny noce już przesypiają... Sama nie wiem, boję się, że jak wyjmę, to zrobię dwa kroki w tył...
Anonymous - Czw Lis 01, 2007 21:16

Layla, nie wyjmować. Póki jest spokój, im dlużej Nana będzie w klatce, tym pewniej będzie się czuła :)
sachma - Czw Lis 01, 2007 21:34

Layla, ja cie niestaty musze zasmucic.. jesli teraz sa takie objawy to bojek, moze juz nie takich, ale jednak, mozesz sie spodziewac przez dluzszy czas.. u mnie co prawda nie bylo ran, ale duze zadrapania i utrata siersci.. i mimo ze baby sa juz ze soba dlugo w klatce i razem sypiaja nadal leja sie nie milosiernie.. sa noce kiedy spie po 2-3h bo ciagle slychac piski i kotlowanie sie w klatce.. czasem zdarzaja sie takie charaktery ktore ciezko ze soba pogodzic ;) ale trzeba byc silnym i czekac.. bo nic wiecej zrobic nie mozna :)

ja proponuje zacisnac zeby i obserwowac..

co do namolnego iskania.. Timona jest szczurem bardzo terytorialnym i skorym do dominacji.. bez przerwy leje Artemis, wycina jej futro, iska namolnie.. Artemis juz do tego przywykla.. poddaje sie tym agresywnym zabiega bez wyrywania sie, jedynie piszczy.. to chyba dowod, ze z czasem ogony potrafia sie zzyc na tyle ze anormalne zachowania jednego z nich jest tolerowane.. bo dziewczyny robia glodowki kiedy sa oddzielnie.. kiedy ktoras jest chora druga nie odstepuje jej na krok, wszedzie laza razem i widac ze sa ze soba bardzo zwiazane.. jedyne co nas przeraza to jak polaczyc je z dwoma nowymi samiczkami ;)

Layla - Czw Lis 01, 2007 21:41

sachma, u bab problem jest tylko z jedną samicą, Azja z Arią podeszły do wszystkiego na luzie. Na razie spokój, nie zbliżają się do siebie. Grube już śpią i będą spały prawdopodobnie do rana bo w nocy się rzadko budzą. Więc sama nie wiem czy wyjąć Nanę na noc. Na piętrze, gdzie jest, dałam jej osobną miskę i poidło, bo może się bać schodzić na dół. Już troszkę mniej się boi. Europa drzemie, jest zła, ale się ze mną liczy, po tej mojej dominacji obraziła się ale spokój dała na razie. Wyjąć smarkulę na noc czy rydzyk-fizyk? Klatkę mam obok łóżka.
sachma - Czw Lis 01, 2007 21:46

Layla, jak masz klatke obok lozka to ja bym zostawila i wlaczyla czujnosc na noc.. wrazie czego obudza cie ;)

u mnie tez problem jest tylko miedzy Vani i Gaja ;) Bojka to rozjemca, jesli grubasy przejma funkcje rozjemcy to nie bedziesz miala sie o co martwic, gorzej jesli one sa juz podporzadkowane Europie (Bojka jest ponad hierarchia nic sobie nie robi z zapedow Vani i w razie czego potrafi ja ustawic)

ja z mojego doswiadczenia radze porozkladac jedzenie w malych porcjach po wszystkich kondygnacjach i dac tak samo poidla.. Vani przeganiala mala z jednej na druga kondygnacje i tak naprawde (mam trzy kondygnacje) mala w ciagu jednej nocy potrafila korzystac z kazdego poidla.. bo dosc czesto Vani ja znajdowala i przeganiala...

Layla - Czw Lis 01, 2007 21:50

sachma, grube nie są w ogóle Europie podprządkowane. Euro to był w stadku zawsze "wafelek". Tu rządzi Aria, ale ona jest bardzo spokojna. Euro pewnie chce się wyżyć :/

No to zostawię je... O kciuki proszę, bom przerażona :/

S - Czw Lis 01, 2007 21:58

Jak połączyłam dwie pierwsze szczurki to też miałam problem tupu: moja klatka, moje jedzenie, moje wszystko, i ty nowa niczego nie ruszaj.
Rozłożenie jedzenia i picia w różnych miejscach klatki to dość skuteczne rozwiązanie. Moje szczurki mają dodatkowo dość skomplikowany system rur kanalizacyjnych w klatce i zawsze mogą się tam schować. Każdy układ rur ma przymajmniej dwa wyjścia i jest gdzie uciekać w razie czego. Zauważyłam, iż wykorzystują "samotnie" (rury) średnio kilka razy w tygodniu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group