Mioty urodzone - rok 2014 - Narodziny miotu kontrolnego R2 SunRat's
Oluś - Nie Wrz 18, 2016 20:52
smeg, och nie... Tak mi przykro.
Daj proszę znać co się stało.
szlajfka - Nie Wrz 25, 2016 10:44
Rubin ma prawdopodobnie mykoplazmozę. Niemożliwe do wyleczenia od miesięcy zapalenie górnych dróg oddechowych. Jego kolega też.
CptAgnes - Nie Wrz 25, 2016 10:55
U Rambka było podejrzenie uczulenia na mocz(?) czasem gdy przebywał koło świeżej kupy lub siku, lub gdy klatka nadawała się już do sprzątania dostawał nagłych duszności, oddychał pysiem i panikował, gdy go wyciagałam z klatki było praktycznie od razu ok, gdy wsadzałam z powrotem to samo, duszność i panika. Musiał wtedy posiedzieć w pustej klatce, albo na czystej szmatce, wtedy totalnie się uspokajało, zasypiał z równym ładnym oddechem, w tym czasie sprzatałam klatkę, i w nowej czystej wszystko ok... Miał robione rtg też ale wszystko wyszło ładnie w środku. Gdy tak się dusił to porfiryna mu strumieniem prawie że leciała z jednego oka.
szlajfka - Nie Wrz 25, 2016 10:59
U Rubina to chyba nie to, bo ma szmery osłuchowo. I to niezależnie czy siedzi w brudnej czy czystej klatce. Po gentamycynie trochę jest lepiej, ale tylko trochę.
CptAgnes - Pią Wrz 30, 2016 21:21
Tak szybko to minęło... Nasze dzieci mają 2 latka!
Oluś - Pią Wrz 30, 2016 21:42
Faktycznie! O ja, wyrodna, przez te wszystkie rozjazdy zupełnie zapomniałam Ale nadrobimy na pewno
szlajfka - Sob Paź 01, 2016 14:39
Eee, o Fiołku dzień wcześniej pamiętałam, ale o Rubinie już nie! Dostanie siarczystego buziacha w rekompensacie
smeg - Czw Paź 13, 2016 14:44
Wrzucam wyniki sekcji Rudolfa. Wyszedł m. in. nowotwór płuc (niewidoczny wcześniej na RTG, tzn. widoczny w postaci bardzo drobnych zmian, ale wetka nie była wtedy zbyt przekonana do tej diagnozy), więc zwróćcie uwagę na to u Rubinka.
Zwierzę – szczur, samiec, imię Rudolf, ur. 30 września 2014r
W czasie badania sekcyjnego stwierdzono:
Sekcja narządów jamy brzusznej:
– wątroba barwy brunatnej, obrzeża płatów wątroby wyraźnie zaokrąglone, pęcherzyk żółciowy-bz
– śledziona – prawidłowej wielkości i konsystencji, koloru brunatnego
– nerki prawa i lewa – bz
– pęcherz moczowy – mierna ilość moczu, barwy żółtej
– żołądek, jelita cienkie i grube – ciemnoczerwone wypełnione małą ilościa gazów.
– trzustka – bz.
– narządy rozrodcze - brak jąder
Sekcja narządów klatki piersiowej:
– jama klatki piersiowej wypełniona jasnokremowym płynem, o charakterze ropnym
– otrzewna ścienna i płucna z cechami zapalenia, błony surowicze nacieczone i nieprzezierne
– worek osiedziowy pęknięty w okolicy lewej komory, pęknięcie długości ok 2mm
– serce powiększone, na przekroju z licznymi skrzepami krwi i wydzieliną ropną
– płuco lewe - rozsiany nowotwór, wszystkie płaty równomiernie zmienione, barwy
ciemnoróżowej na przemian z jasnokremową, na przekroju tęgie i niepowietrzne
– płuco prawe - ciemnoróżowe, niepowietrzne, bez cech zapalenia
Sekcja trzewioczaszki:
Nie stwierdzono zmian patologicznych
Na postawie stwierdzonych zmian anatomo-patologicznych prawdopodobną przyczyną zgonu była niewydolność oddechowa spowodowana wstrząsem, powstałym w wyniku ropnego zapalenia i pęknięcia worka osierdziowego i ropnym zapaleniem opłucnej oraz zaawansowanym nowotworem płuca lewego.
quagmire - Czw Paź 13, 2016 15:36
smeg, a on miał histo tego płuca czy to ocena na podstawie wyglądu?
Bo jak wiemy nie wszystko, co wygląda jak nowotwór tym nowotworem jest.
Pyl - Czw Paź 13, 2016 16:01
quag, spod pióra (klawiatury?) mi tę myśl wyjęłaś.
Oluś - Czw Paź 13, 2016 16:07
quagmire, z tego co wiem histo nie było.
szlajfka - Czw Paź 13, 2016 18:34
Cytat: | (niewidoczny wcześniej na RTG, tzn. widoczny w postaci bardzo drobnych zmian, ale wetka nie była wtedy zbyt przekonana do tej diagnozy) |
To jak to ewentualnie wykryć??
quagmire - Czw Paź 13, 2016 21:59
szlajfka, pewnie się nie da wykryć.
A w samym leczeniu też to wielkiej różnicy nie robi. Tzn nowotworu nie da się wyleczyć, ale w przypadku innych chorób też się poddajemy, jak leczenie nie przynosi rezultatu.
smeg - Pią Paź 14, 2016 08:58
Tak jak pisałam wcześniej Oluś - nie było histopatologii.
maris - Pią Gru 16, 2016 13:06
Uśpiłam Rubina Oddychanie coraz bardziej utrudniał mu złośliwy nowotwór tarczycy (potwierdzony - biopsja).
Guz był wyczuwalny jako „gulka” pod szyją i był przyrośnięty do tchawicy w bliskim sąsiedztwie krtani.
|
|
|