Anonymous - Nie Sty 04, 2009 21:17 Nakasha, a powiedz, jakie brzuszki mają maluchy? mają w ogóle białe ciapki, czy to selfiki? 
Nakasha - Nie Sty 04, 2009 22:13 mataforgana, one wszystkie są jasne i mają jeszcze nieomszone, jasne brzuchy, ale wyglądają mi na selfy, oprócz czarnusia, który jest irishem.
Kagero - Nie Sty 04, 2009 22:14 i dotarłam z gratulacjami (w międzyczasie z kupki łysolków się zrobiła kupka futra ). miziaki dla maluszków i ślicznej mamusi 
galopujące GMR, na wodzy 
Nakasha - Nie Sty 04, 2009 23:36 Kagero, dziękuję  z tym, że to jeszcze meszek, futerko pojawi się po tym, jak otworzą oczka 
Ach, maluszki wszystkie mają jednolite ogonki i jak na razie nie widzę białych skarpetek, więc prawdopodobnie to selfy .
nezu - Pon Sty 05, 2009 03:25 Mała poprawka... Czarnuszek jest english irish... English irish to taki irish z trójkątem na klatce piersiowej. Krecik ma niemal wzorcowy. Jestem w ciężkim szoku że tak zbluciło, a co do maleństw jaśniutkich.. Beige jest beigem ewidentnym, ale o tym co wyrośnie z jaśniaczków przekonamy się dopiero kiedy dostaną już dorosłego futerka. Tak zwany "diluted" to nieznany jak na razie inhibitor koloru. Nie ma jeszcze nazwy i ciężko go wyłapać. Raczej recesywny niż dominujący. To on "produkuje" powder blue, to on odpowiada za "pink eyed cream" (czyli tak naprawdę platinum z tym dilutedem), to przez niego w miotach po topazach i beige`ach rodzą się "ambery" i "champagne". Jeżeli te maluchy około 4 miesiąca życia będą miały chłodniejszą bazę kolorystyczną, czyli będą jasnosrebrzyste z lekko złotym odcieniem, dużo chłodniejsze niz szampany, to mamy tu do czynienia z diluted platinum. Jeżeli odcień będzie ciepły, przypominający trochę kolor jasnego futerka u siamów (kremowożółty), to oznacza że maluszki będą beige diluted. Na chwilę obecną można wpisać im jedną lub drugą opcję, w najgorszym wypadku będzie trzeba poprawiać nazewnictwo po osiągnięciu przez maluchy odpowiedniego wieku. I jeszcze jedno... Jestem dumna z Samuela. Ale to żadna nowość..
Nakasha - Pon Sty 05, 2009 08:39 nezu, wow, że też chciało Ci się to wszystko wyjaśniać  no to teraz już nikt nie będzie miał wątpliwości  Wspaniałe niespodzianki nam się urodziły, nie ma co
Ja też jestem bardzo dumna z Samisia i z Miyu
Anonymous - Pon Sty 05, 2009 09:56
Do mataforgany: kobieto, ja cie kocham normalnie, za imie Aslan i za beżyka, którego juz ci zazdroszcze i w ogóle.
persefona4 - Pon Sty 05, 2009 10:04 Jeeej jakie cudowności  o nie moge! ten języczek Piękne kolorki, taka róznorodność 
Aslan...piekne imię, mi się jeszcze bardzo z męskich imion podoba Alikey
Kiedy bedą rezerwację, bo jestem ciekawa komu mam którego szkraba zazdroscić  
Keira - Pon Sty 05, 2009 10:52 Ja już się bezczelnie chwalę, że przybędzie do mnie Krecik oraz jakiś jego niebieski braciszek . W domu już szał przygotowań, bo to nasze pierwsze szczurki ever
Layla - Pon Sty 05, 2009 11:05 Keira, gratuluję 
babyduck - Pon Sty 05, 2009 11:23 Keira, zazdroszczę i gratuluję - takie oczekiwanie jest wspaniałe
Nakasha - Pon Sty 05, 2009 13:42 Hahaha sama bym sobie z chęcią zostawiła Krecika, jest największy i najtłustszy no i ten english irish mnie rozbraja w kółko całuję tą słodką białą plamkę
Wstępne rezerwacje będą dzisiaj (i nowe fotki). Będę potwierdzać rezerwacje, gdy małe otworzą oczy .
I proszę intensywnie myśleć nad ostatecznymi imionami
Od razu chciałabym poprosić o wpłatę zaliczki w kwocie 30 zł za malca na moje konto (udostępniam w PW) w terminie 5 dni. W wypadku rezygnacji z malca zaliczka przepada. Jeśli ktoś chciałby w tej sprawie się ze mną porozumieć, proszę o PW.
nezu - Pon Sty 05, 2009 13:47 Keira, gratuluję rodzynka!
Anonymous - Pon Sty 05, 2009 18:00 Viss, to ja wam pozazdrościłam Forresta tak bardzo, że zapragnęłam mieć własnego
Nakasha, to kiedy te fotki? 
Nakasha - Pon Sty 05, 2009 22:09 Wstępne rezerwacje: Dziewczyny: Aya - standard american blue self - zostaje ze mną
         
Jest taka piękna że nie mogę od niej oczu oderwać i taka spokojna! oczywiście całkowicie stronniczo i celowo jest jej fotek najwięcej
Ariel - standard platinum diluted self - rezerwacja Elen       
Ma lekko metaliczny, srebrny połysk. Chłopcy: Anubis - standard black english irish - rezerwacja Keira      
Apofis - standard american blue self - rezerwacja Keira      
Ananas (?) - standard american blue self - rezerwacja pin3ska      
Aslan - standard american blue self - rezerwacja mataforgana        
Wygląda na to, że to jest największy wiercipiętek
Amber - standard beige self - rezerwacja mataforgana       
Ashrun - standard american blue self - rezerwacja ave.         
Arman - standard american blue self - rezerwacja A. R.      
Akio - standard beige diluted (?) self - rezerwacja     
Jego odcień jest cieplejszy niż Ariel, więc stawiam na beige. Stadnie:     
Cena za każdego malucha to 65 zł. |
||||||||||
