Mioty urodzone - rok 2007 - Miot "C" Ratteria Rataty
Matrix - Śro Lis 28, 2007 21:27
mam nadzieję,że dobry wybór:]Już kocham aniołka Oj i nie przesadzajmy z tym niezdecydowaniem
Nata - Śro Lis 28, 2007 22:03
Super, że reszta maluchów znalazła domek. Carramba trochę odpuściła i generalnie ucieka przed Szczurką, więc mniej jest potyczek. Rośnie strasznie szybko, już tak bardzo nie wyślizguje się z dłoni .
Ratata - Czw Gru 06, 2007 08:43
Uwaga, wiadomość dla Matrix, Łosoś i Nezu
Moja propozycja transportu wygląda następująco:
Wsadzam Chupacabrę, Cappuccino i Amayę(miot A) w mój duży transporter i posyłam konduktorką do Malborka. Wy umawiacie się w Malborku, Łosoś i Matrix biorą swoje transporterki i przepakowują maluchy do nich, Nezu bierze mój transporter i odsyła mi w nim Szafira. Pieniądze za konduktorkę (po 8 zł się składamy) dacie Nezu.
Najlepiej będzie, jak wspólnie ustalicie, kiedy najlepiej będzie Wam wpaść do Malborka, możecie wybrać konkretny pociąg z Krakowa, byleby tylko odjeżdżał z dworca głównego Krk przed godz. 13 albo po 21 i nie wcześniej, niż w niedzielę wieczorem (maluchy nadal pod obserwacją, chociaż wygląda na to, że są zdrowe )
Możecie umawiać się przez PW albo na łamach tego wątku, ja czekam na Waszą ostateczną decyzję
nezu - Czw Gru 06, 2007 08:53
Jezdem bardzo za.. . Tylko jeszcze mala prosba, zeby juz po ich przyjezdzie nowe domki mozliwie szybko gnojstwo odebraly, bo ja tu teraz bede robic za tymczas zawalonek..
Tylko Ratata, odbierz wiadomosc na gg o Szafirku.. Mam nadzieje ze doszlo.
Łosoś - Czw Gru 06, 2007 10:02
Też jestem za, tylko mi osobiście najlepiej byłoby odebrać Chupacabre z Malborka wieczorkiem, jest taki pociąg, odjeżdża z Krk o 12 a w Malborku jest 18:40 Ale w razie co to mogę się dostosować i bardzo chętnie opuszcze jakiś dzień w szkole i przyjade do Malborka z rana
nezu - Czw Gru 06, 2007 10:22
łosoś, na kilka godzin przechowania to ja miejsce jakby co mam, tak wiec żaden kłopot..
Dzieciaki mogą przyjechać w każdej, byle ludzkiej godzinie.
Matrix - Czw Gru 06, 2007 17:11
Myślę,że to dobry pomysł i mam nadzieję,że to nie jest problem dla nikogo Szkoda,że inny transport się nie znalazł..
Ratata, czyli jednak Malbork nie Gdańsk?
Więc jeśli chodzi o mnie..jako że mieszkam jednak kawałek od Gda i muszę sama autobusem dojechać,to mogę(licząc od tej niedzieli):w niedziele w godzinach popołudniowych i wieczornych(tak do 20 żebym miała powrót:D),a w dni powszednie to w ten poniedziałek albo wtorek godz.:15-17 Jeśli Nezu nie miałaby nic przeciwko to można jeszcze zrobić tak,że wzięłaby moją do siebie a ja bym po nią wpadła w najbliższych dniach.
PS Poza tym ogonki kończą dziś 2 miesiące
Ratata - Czw Gru 06, 2007 22:14
Matrix + za dobrą pamięć
To jak, na kiedy maluchy mam pakować?
Tylko Nezu i Matrix muszą mi najpierw kasę przelać, bom spłukana
Aaa no i zasadniczo to COMA WOLNA!
Matrix - Czw Gru 06, 2007 22:27
O jeny,jeny..Czemu wolna??Co się stało?
Myślę,że jeśli Nezu się zgodzi to moja powędruje najpierw do Nezu:)A potem się zobaczy,może nawet do Sachmy i odbiorę ją z dostępniejszego miejsca,byle szybko;)Także myślę,że wiele zależy od Nezu no i Łososia Ratata,podaj dane a przeleję wszystko
Muszę pamiętać o urodzinkach mojego maluszka
polna - Czw Gru 06, 2007 23:30
Ech... głupio mi, że tak wyszło z Comą.
Mam nadzieje, że znajdzie dobry domek i prosze wycałowac od Coli i ode mnie resztę stadka.
Mała już jest taka odważna, że na podłoge się zapuszcza.
Łosoś - Pią Gru 07, 2007 10:38
Jak dla mnie to jak najszybciej Skoro Nezu mogłaby pare godzin małą przechować to w sumie najbardziej jej musi pasować godzina...chociaż jak sie da to ja przyjade wtedy kiedy pociag bo już sie doczekać nie mogę
dimi - Sob Gru 08, 2007 00:42
a Coma jest powiadacie czarna?:D To ja byłabym wielce chętna przygarnąć ogonka dla towarzystwa mojej Zumi. Co prawda jeszcze na tym forum nikt mnie nie zna, ale gwarantuję jej dobre warunki Zastanawiam się co prawda jak ją do siebie dotransportować, ale coś się wymyśli byćmoże mogłabym ją i z krakowa odebrać, a jeśli nie, to myślę że trasa kraków katowice jest dość uczęszczana
Mój ogonek mieszka niestety sam i poszukujemy mu towarzyszki- mam przykre doświadczenia ze sklepowymi szczurami.
Mogłabym odebrać kruszynkę np w przyszły weekend
mam nadzieję że wciąż aktualne? bo na samą myśl już się ciesze
Ratata - Sob Gru 08, 2007 08:13
Dimi, Coma jest black blazed, wystarczy czytać opisy przy zdjęciach. Masz PW
dimi - Sob Gru 08, 2007 10:52
dimi szczurki dzieli na te do kochania i na te które są już przez kogoś kochane nie rozróżniam ras, umaszczeń, uszu, ogonów, i tak dalej.
wiem jedynie, że mój szczuras jest blue wybaczcie niewiedzę, mam nadzieję nadrobić
Nata - Nie Gru 09, 2007 11:00
Carramba czuje się świetnie, wszystkie trzy mordki mieszkają od tygodnia w 1 klatce, trochę przepychanek było, ale się udało (dziewczyny codziennie przez 3 dni spędzały po 30 min w wannie, bez Watka i beze mnie, najwidoczniej same musiały się dogadać). Dzisiaj rano widziałam jak wszystkie 3 szczuraski siedziały, a właściwe spały razem w najmniejszym koszyku w klatce - słodki widok. Niestety nie udało mi się im razem zrobić zdjęcia, ale załączam zdjęcie sprzed dwóch dni, leniuchy niestety nie chciały wyjść.
|
|
|