toreadorek - Sob Kwi 28, 2007 11:48 Imhotepik najslodszy, tak piekn sciurek. oczywiscie reszta tez slodka, ale to w nim sie zakochalam  zazdroszcze wlascicielowi
nezu - Pią Maj 04, 2007 12:23 Wiesci niezbyt mile, ale musze to w koncu napisac. Wszystkie osoby posiadajace znaczone dziewczynki z miotu I zostaly juz powiadomione, ale napisze to publicznie. U Irchy objawil sie megacolon. Ircha jest juz za Teczowym Mostkiem... Irda zostala zbadana pod kątem megacolonu (jeszcze jest u mnie). Cech typowych dla schorzenia na szczescie nie ma. Dziewczyna jest zdrowa. Niedawno z pannami I byla na badaniach rowniez Nisia. W razie ewentualnej chęci dalszego rozmnazania tych maluchow, prosilabym o ostroznosc i szukanie partnerow BEZ znaczen co najmniej do 3 pokolenia wstecz. Najlepiej zupelnie niespokrewnionych. Nie wiem, czy to odniesie skutek, ale taka mam cicha nadzieje... Prosilabym o swieczke dla Irchy.. Nie zasluzyla sobie na taki los.. W tym wypadku nagle i niespodziewanie objawione znaczenia okazaly sie dla niej zgubne... Dobrze, ze nie dla pozostalych. Przepraszam... Nisia - Pią Maj 04, 2007 12:28
Biedactwo... [*]... Od siebie dodam, że najlepszą metodą sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku, jest USG. Zdaniem Jałonickiej RTG daje w zasadzie mizerny obraz, jeśli chodzi o jelita (Kacprzak wspominała, że jesli można tylko zrobić RTG to koniecznie z kontrastem). Na RTG można ewentualnie sprawdzić stan kręgosłupa. Moje dziewczynki na razie zdrowe, ale brzuszki macać będę regularnie
Nezu, ale to przecież nie Twoja wina. To natura. satanka666 - Pią Maj 04, 2007 12:29 ['] 
Anonymous - Pią Maj 04, 2007 13:19 O jezu. Nie doszła do mnie wiadomość. Boże... 
[*] carol - Pią Maj 04, 2007 13:21 [*]
L. - Pią Maj 04, 2007 13:36 [*] echh.. 
Naciol - Pią Maj 04, 2007 14:00 Tak jak napisała Nisia, nezuś to nie Twoja wina, to natura... 
['] Biedna... Oli - Pią Maj 04, 2007 17:06 [*] dla malutkiej... Nezus nie przepraszaj za nature
Elbereth - Nie Maj 06, 2007 16:44 ['] Anonymous - Nie Maj 06, 2007 17:20 Ehhh, takie jest życie, nic się na to nie poradzi. Ściskam cieplutko nezu, nie zamartwiaj się. nezu - Czw Cze 21, 2007 20:53 Irdusia.. Ostatnia z Iskiereczek, ktora jeszcze u mnie rezydowala, godzinke temu dojechala do swojego docelowego domku na zawsze. Ma super, bedzie mieszkac z 3 dziewczynkami, jedna to nawet jej kuzynka (tatus Irdusi to brat mamy tej malej..). I w ogole byloby super gdyby.. No, byla ze mna ponad 3 miesiace.. Przywiazalam sie do niej strasznie, to byl najkochanszy ogon na swiecie i mowie to z czystym sumieniem i sercem. Odwazna i ciekawska, a zarazem najbardziej miziasta z miziastych, kochana kruszynka, ktora nie mogla sie zdecydowac, czy byc gola, czy ofutrzona i zdecydowala sie na pewien kompromis (wyglada jak mocno omszony fuzz a jest double rexikiem..  ). Chodzi wiec w futrzanych porteczkach i zachwyca ofutrzonym ryjkiem.Ktora, kiedy w odwiedzinach byla sachma, Arwena i jej siostra, zasnela na kolanach siostry Arweny, wyciagnela sie jak dluga i bylo jej baaardzo dobrze (tak dobrze ze az siusiu zrobila...  ).
Ktora zwojowala moje serce strasznie. Ktora wraz z wiekiem nabierala oglady i miziastosci. Ktora dogadywala sie z kazda moja samica, choc niektore z nich to naprawde bardzo terytorialne diablice. I w koncu nadszedl ten dzien, kiedy musialam sie z nia pozegnac.. Ja wiem..swietny domek, fajna sprawa, kolezanki. I niby ciesze sie ale z tej drugiej strony.. Płaczę.. Niech mnie ktos przytuli... Oli - Czw Cze 21, 2007 21:23 bardzo bardzo mocno!
L. - Czw Cze 21, 2007 21:28 Nazuś
nezu - Czw Cze 21, 2007 21:47 http://www.fotosik.pl/pok...553fd55e26.html http://www.fotosik.pl/pok...4df986a0d7.html Baw sie dobrze w nowym domku, slonko.. 
|
||||||||||
