Mioty adoptowane - Miot tramwajowy już w nowych domach :)
Sirius - Czw Lut 13, 2014 13:16
U nas super! Brykają strasznie.
Ziomal spokojny, przytulak i miziak, Ganja.. to mały urwisek.
Chłopaki rosną jak na drożdzach.
malvaaa - Sob Lut 15, 2014 16:42
u nas również wszystko ok, chłopaki przyzwyczajeni są, że po pracy je wypuszczam tj. ok.17 i jak spóźnię się parę minut to otwierają sami klatkę, nie wiem kto jest prowodyrem ale jeszcze do tego dojdę do 22 są na wybiegu i pięknie chodzą na kolację i spanie do klatki Presley to przytulak, całuśnik, jak jestem w pobliżu to łazi za mną, a jak usiądę na chwilkę to już jest na kolanach troszkę zarósł na pyszczku, reszta ciała bez zmian
Presley przyłapany na odpoczynku
pozdrawiamy
susurrement - Czw Mar 13, 2014 21:50
u nas odpukać spokojnie
Bilbo Baggins mojej Ady oraz moje Bójka & Bajka & Brawurka są już po kastracjach. Brawurka dzisiaj wróciła do stada, niezmiennie wyłazi między prętami i cieszy się wolnością. Bilbo także dołącza do moich, bo Bułka i Bibułka niezmiennie nie chcą go zaakceptować.
jak Wasze dzieciaki?
i jak dojrzewanie chłopaczków?
Bilbo jest co prawda mamki, więc nie ma co go porównywać do tramwajowych, ale jest bardzo duży i dojrzały jak na swój wiek. wczoraj skończył 3 miesiące, a wygląda i zachowuje się jak starszy samiec.
Sirius - Czw Mar 13, 2014 22:12
Moi chłopcu super! Gapcio im nie pozwala na trudy dorastania.
malvaaa - Pią Mar 14, 2014 18:44
u nas też wszystko ok, Łysolek miał trochę polifryny dookoła oczów ale już jest ok, nic niepokojącego nie widzę. Brykają, więcej się tłuką. Łysy jest podporządkowany choć niezmiernie waleczny i to on zawsze zaczyna, a źle kończy wydaje mi się mały i drobny ale nie wiem, czy to kwestia braku futra, czy taki po prostu jest. W porównaniu do Elvisa to malizna. Ma apetyt, wcina smakołyki. Nie mam wagi kuchennej, więc nie mam jak ich zważyć. Muszę się zaopatrzyć.
pozdrawiamy
susurrement - Pią Wrz 05, 2014 21:52
na początku sierpnia zmarł jeden z chłopaczków Sirius - czy mogłabyś sama napisać o podejrzewanej przyczynie śmierci?
Cegriiz - Pią Wrz 05, 2014 23:34
O rany
Strasznie mi przykro
Cegriiz - Sob Wrz 20, 2014 22:19
Angelica okazała się małym potworem. Startuje na wyżyny hierarchii, więc wszystko co się rusza to leje.
Do tego się nie myje i ma obity pyszczek.
Ale co tam Kocha tylko mnie. Obcych się boi
Cegriiz - Pią Gru 12, 2014 11:05
Wierzycie ?
Bo ja nie.
Dzieciaki dzisiaj kończą rok !
Sambojka - Sob Sty 24, 2015 21:38
hej:)
Jak zdrowie malszków? u mnie mamka i jedna z tramwajowych syjamek maja się świetnie, nigdy nie chorowały i oby tak dalej!
susurrement - Nie Cze 26, 2016 22:26
12/07 miot skończy 2 lata i 7 miesięcy..
Bajka i Brawurka - dwie siamese - mają się całkiem dobrze.
Bójka czyli córka mamki również. Acz miała usuwany guz z mięśni brzucha. Na razie nie ma wznowy i wszystko jest ok.
Wiem też, że Zadzior i Dzika - dwie agouti - też mają się nieźle.
Zresztą niebawem do mnie przyjeżdżają na tydzień
Czy jeszcze ktoś żyje i ma się świetnie?
Straciłam już rachubę...
Sambojka - Pon Cze 27, 2016 05:39
Zosia zmarla kilka miesiecy temu.
Hania Mamka przebila już 3 lata i ma sie bardzo dobrze
|
|
|